fotowik

Uwierz, że nie jesteś jedyny z takim problemem:rolleyes: Co do ilości zakupionych przez Ciebie ryb, musisz być strasznym optymistą sądząc, że z 5 maleństw wyrośnie Ci 1+4:D Ja kupowałem po 10-12 sztuk.

Ja to bym widział jeszcze inaczej. Gatunki, które chciałbyś mieć to idealny zestaw na 2 baniaki. W 450L acei, hongi i red redy. W jakimś mniejszym np. (120x40x40cm) membe i elongatus:D

Jak 3 sztuki? Sam piszesz o układach 1+4, a tu nagle 3 red redy:rolleyes: 5 gatunków w 150cm długości to za dużo, masz już akwarium i pewnie sam to widzisz, tylko chęć posiadania innych gatunków szepce Ci do ucha dziwne pomysły:D

Wiem o co chodzi - o barwę światła. Nie napisałem, że ledy są do dupy, uprzedziłem tylko kolegę, by sprawdził czy takie oświetlenie mu odpowiada. Dla mnie barwa 6500K jest za ciepła, preferuję większą zawartość barwy niebieskiej w widmie (8000-10000K). Zresztą zdecydowana większość osób na tym forum właśnie taką barwę światła poleca, by ładnie wybarwić ryby.

Oświetlenie ledowe o barwie 6500-7000K:rolleyes: Radziłbym przed zakupem zobaczyć tak oświetlone akwarium, bo możesz żałować zakupu. Nie widziałem takiego oświetlenia na żywo, ale pewnie nie ma startu do dobrej świetlówki akwarystycznej ~10000K.

Ja to bym w życiu tyle kasy na pokrywę nie dał. Przykryć szybami, dać belkę z jedną świetlówką 30W ewentualnie 40W. Na allegro trochę ponad 100zł. Resztę zainwestować w dobrą filtrację i dobrej jakości ryby.

Nie wiem dlaczego byłeś taki zaskoczony, dwóch facetów w ringu i jedna ślicznotka, musiało się tak skończyć. Delfinek to jednak pielęgnica afrykańska, nie paletka:D A i jeszcze literówka Cyrtocara nie Cytrocara

A co za różnica czy dawcą amoniaku jest akwarysta czy rybka startowa? Jeżeli będzie pożywka, to bakterie pojawią się i bez "wspomagania". Jednak oczekiwanie na rozwinięcie się takiej liczebności bakterii, by poradziły sobie z dużą ilością amoniaku, wymagałoby sporej cierpliwości:).

Uryny wystarczy 50ml. Bakterie nie są konieczne, jednak znacznie przyśpieszają cykl. Ja zamiast biodigest dałem ActiBaktol z Aquaela.

Wiem, że kilka osób z powodzeniem hoduje w takim baniaku sciaenochromis fryeri i na tym z drapieżników byłby koniec... Można dodać aulonocare ngara i labidochromis caeruleus. Przy skromnym wystroju i nieprzesadzonych ilościach, byłoby ładnie i ciekawie. fryeri 1+2 ngara (jako spokojna aulonocara można spróbować) 3+4 yellow 1+3 Sam kiedyś myślałem o takiej obsadzie swojego akwarium, ale jednak mbuna to mbuna:D

Żadnych bakterii już dodawać nie musisz, możesz badać na wszelki wypadek NO2. Bakterie w Twoim dojrzałym akwarium miały bez porównania lepsze warunki na przeżycie niż zamknięte w ampułce na ladzie sklepowej;)

Fajne te skałki lignitowe... Musisz sam wybrać co Ci się podoba. Najlepiej podjechać na jakiś skład kamienia. Ja cały czas myślałem o "tradycyjnym" serpentynicie, a wróciłem z łupkiem szarogłazowym. Osobiście kompletnie nie podobają mi się "kompozycje" z płaskich kawałków łupka, obowiązkowo duże bryły:)

Na chłodne noce to nie ma w tym tygodniu co liczyć Ja dziś miałem 29,5. Zrobiłem w czwartek cosobotnią podmianę wody, spadło do 26,5.

Oczywiście, że wystarczy. Można też dać tańszego sprawdzonego HW-302. Ja do takiego akwarium przy obsadzie 8 ryb, jako biologa dałbym aquael mini kani 120. Ma mały przepływ, ale ten przy filtracji biologiczne nie jest tak ważny. Posiada za to sporo miejsca na ceramikę.

Dodawanie uryny do akwarium z rybami startowymi można podciągnąć pod znęcanie się nad nimi. NO2=2 to stężenie śmiertelne dla delikatnych ryb, jeżeli Twoje przeżyły to tylko dlatego, że pyszczaki to twardziele, ale swoje odcierpiały... Moje akwarium na urynie i bakteriach dojrzewało 3 tygodnie, tu jest opis: http://forum.klub-malawi.pl/dojrzewanie-actibaktol-t19362.html Na swoje wymarzone malawi czekałem ponad rok, więc te dodatkowe 3 tygodnie też jakoś wytrzymałem bez rybek...

Kolega "odgrzał" temat po 1,5 roku. Może i dobrze, bo ostatni post może wprowadzić w błąd początkujących akwarystów. Przy dodaniu uryny, która spowoduje duży wzrost amoniaku nie można wpuszczać ryb startowych. Na rozpoczęcie cyklu należy wybrać jedną z metod: uryna lub rybki startowe.

Pytanie o obsadę takiego akwarium należałoby zadać na innych forach, bo wiadomo, że malawi odpada. (Ja do 25 neonków dodałbym harem pielęgniczki kakadu i z 6 otosków.)

Oj Meszku doceniam Twoje rady co do obsady (ale mi się zrymowało:)) Perez wypowiadał się w tym wątku, ale nie zaproponował konkretnego gatunku, dlatego chciałem poznać jego zdanie... Biorąc wszystkie za i przeciw zdecydowałem się na saulosi. Właśnie przed chwilką zamówiłem 12szt F1, jutro je odbieram:) Czy decyzja słuszna zobaczymy... za rok:D No i wróciłem do domu z innym gatunkiem... Z jednego się cieszę, dobieranie obsady mam za sobą. Czy dobrze zrobiłem... Zobaczymy...

Mi się też podoba jeden kulfon - Manda. Tylko, nadal brak żółtego. Nie wiem jak by reagował na mięsko raz-dwa razy w tygodniu. No i kolejna duża ryba w akwarium... Nie wiem jak wyglądało by akwarium z Kawangą, gdybym zamknął się w 16 rybach, może nie było by źle, ale wyobrazić sobie nie potrafię... Chyba muszę się z tym przespać, może mi się przyśni:D Nic mi się nie przyśniło. Dobrze, że rybki mają 2cm i mam jeszcze troszkę czasu na dodanie trzeciego gatunku. A tak z ciekawości spytam... Perez666 co byś dodał do tej obsady?

Właśnie na youtube w kilku filmach tak wyglądają, te które widziałem "na żywo" - kolor bliżej nieokreślony:rolleyes: A samiczki Lebeotropheus chilumba, to już kompletnie mi się nie podobają...

Od soboty w moim akwarium 150x60x50H pływają maluszki: -zebra makonde F1 (12szt) i estherae red red F1 (10szt). Obsada miała być dwugatunkowa jednak nie daje mi spokoju brak żółtego koloru - samiczki red red w hodowli gdzie kupowałem ryby są intensywnie pomarańczowe (marchewkowe). Myślałem o dodaniu msobo magunga, ale jakoś mi nie pasuje do tego baniaka. Zebra gold kawanga - kolejna duża ryba, czy nie zrobi się tłoczno? Może Pseudotropheus flavus? Co by można jeszcze dodać? Wiem, że to moje akwarium i decyzje muszę podjąć sam, ale chętnie wysłucham wszelkich sugestii doświadczonych kolegów.

W piątek zakończyło się dojrzewanie mojego 450l akwarium. Od wczoraj pływają w nim długo oczekiwane ryby. Czytając wszystkie posty o problemach z dojrzewaniem postanowiłem opisać swój cykl, który zamknął się w 3 tygodniach. 20.05 zalane akwarium, dodałem ok 70ml uryny 22.05 dodałem 15l wody z mojego roślinnego akwarium, wypłukałem gąbkę + dodałem bakterie aquael ActiBaktol 50ml 29.05 (po tygodniu) NO2=0,2 30.05 NO2=0,4 31.05 NO2=0,7 od 1.06 przez pięć dni NO2 utrzymywało się 1,5 5.06 dodałem resztę buteleczki ActiBaktol (czyli kolejne 50ml) 6.05 NO2=1 7.05 NO2=0,7 8.05 NO2=0 Po 3 tygodniach od zalania mogłem zarybić akwarium:) Nie wiem jak wielki wpływ na szybkość końcowej fazy dojrzewania miały bakterie z aquaela, ale w moim subiektywnym odczuciu zadziałały wzorowo:) ActiBaktol to czyste bakterie bez pożywki,za 100ml zapłaciłem 15zł.

Najlepsze rozwiązanie dla Ciebie to: brak pokrywy:), szyby nakrywowe + oświetlenie HQI 2x70W. Filtracja narurowa na pompie CO, dwa korpusy równolegle przed pompą jako mechaniki i dwa z matrixem za jako biologia (mogą być szeregowo). Do tego mocny cyrkulator. Cisza dla żony gwarantowana:)

Już nie chciałem tej wypowiedzi Przemka przytaczać, żeby nie było, że jestem złośliwy za te "bzdury":cool:

Miałem obawy, dlatego pod akwarium mam karimatę.