fotowik

Oj Przemek, właśnie chodzi o to, że kupiłem tę matę i sprawdziłem. Przypuszczam, że nie miałeś jej nigdy w ręku i mylisz ją z jakąś inną. Tu jest zdjęcie jak się zachowuje: http://imageshack.us/photo/my-images/594/img2521as.jpg/ W garnku jest 2l wody, spłaszczyła się na 2mm. Gdy się ją bierze w palce bez użycia najmniejszej siły można ją całkowicie spłaszczyć. Wziąłem większe ziarnko piasku między dwie warstwy i jest ono doskonale wyczuwalne. Jak według Ciebie to bzdury to OK, ale ja bym jej nie miał odwagi pod akwarium położyć, ani tym bardziej nikomu polecić jako podkład.

Karimata nadaje się jak najbardziej. Mata akustyczna się nie nadaje, nie ma wcale gęstości. Gdyby na niej postawić puste szkło to spłaszczy się całkowicie.

Ja w celu zniwelowania nierówności pod bloczki gazobetonu dałem 1cm styropian, nic się nie spłaszczył. Wiem, że to akwarium jest duuuużo większe, ale nacisk na 1cm kw będzie podobny. Większym problemem okazała się nierówność blatu. Przechowywane na pionowo wyginają się. Nie ma to znaczenia gdy są przykręcone do szafki, ale kiedy leżą luzem na bloczkach napierają na dno akwarium. Ja musiałem swój blat zareklamować, w Castoramie okazało się, że wszystkie są trochę wygięte:evil: Ostatecznie wyszło na dobre, zwrócono mi pieniądze i kupiłem blat w Ikea. Idealnie prosty, masywny i co najważniejsze ma 62cm szerokości, co pozwoliło mi postawić na nim akwarium 150x60x50:p

Wystarczy przeczytać jednego posta wyżej;)

Kupiłem taką: http://allegro.pl/karimata-turystyczna-dwuwarstwowa-meteor-180x60cm-i2363094666.html Można kupić taniej, ale ja potrzebowałem 60cm szeroką (akwarium 150x60x50). W sumie i tak okazało się, że ma 59cm i sztukowałem po kawałku z tyłu. Przewaga nad podkładami pod panele to estetyka, no i chyba lepiej niweluje nierówności. Zdziwiło mnie też, że wcale tak mocno się nie spłaszczyła. Ktoś na forum sugerował, że zrobi się z niej naleśnik...

Przecież edytowałęm swojego posta i napisałem, że się nie nadaje. Ja kupiłem karimatę 1cm.

Pompę mam poziomo 100mikronów-pompa-100mikronów-matrix (weszło go 1l). Wszystko w jednej linii. Oczywiście są zawory by wymieniać wkłady.

Pompa ucichła po 5 dniach. Teraz mam tylko nadzieję, że w późniejszym czasie przy cotygodniowej wymianie wkładu filtra nie będzie robiła mi takich cyrków:rolleyes:

Karmi ktoś tą spiruliną? Nie ma jej w tabeli pokarmów, ciekawe jak z jej jakością... Cena bardzo przyjemna:)

Kolejny dzień pracy pompy... Powietrze w korpusach znikło, ale w pompie nadal chlupoce:evil: Zmierzyłem przepływ, wyszło mi 836l/h na I biegu przy wkładach 100 mikronów. Pompy nie da się odpowietrzyć żeby była całkiem cicho i nie było odgłosów przelewania wody... Chyba będzie musiało już tak zostać...

Pompa powinna być na uszczelkach, ma bardzo krótkie gwinty, na konopiach na bank by ciekło. Lepiej się teraz przejechać niż potem wszystko rozkręcać i poprawiać.

Jeszcze raz wszystko sprawdziłem, dokręciłem bardzo mocno odpowietrzniki i korpusy narurowe, śrubunek na pompie był mocno dociągnięty i czysty. Jak wyciągnąłem wkład przed pompa było lepiej, ale tylko na I biegu, na II już się zapowietrzało. Już nie mam pomysłów, a Kuszmeno swoimi 8 dziurkami odebrał mi nadzieję, że to tylko zasys trzeba poprawić. Chyba go i tak odetnę, bo nie wiem co jeszcze można poprawić w tak nieskomplikowanej instalacji jak moja. Zostawiłem włączoną pompę na noc, w korpusach nie ma już powietrza, po godzinie odpowietrzania pompy pracuje bardzo cicho, tylko jak się do niej przykłada ucho to słychać lekkie chlupania. Na II biegu niestety od razu się wszystko zapowietrza. Mierzyłem przepływ na I biegu, przy dwóch wkładach 100 mikronów, po jednym przed i za pompą, wyszło mi 450l/h. Myślicie, że już jest OK czy kombinować dalej?

Instalacje mam klejoną na rurkach 25mm, wszystkie zawory 3/4 cala. Odpowietrzniki w korpusach (na śrubkę) i w pompie. Wszystko szczelne sprawdzone ciśnieniem z sieci. Do głowy przychodzi mi tylko to tłumienie na zasysaniu, może za mało nawierciłem otworków. Utnę ten element i zobaczymy, mam nadzieję, że pomoże...

Wczoraj wieczorem "odpaliłem" moją filtrację narurową. Układ bardzo prosty filtr 100- pompa - filtr 100 jest jeszcze korpus na matrixa, ale jeszcze pusty. Układ w jednej linii pod akwarium jak u kolegi Pereza. Nie da się za diabła odpowietrzyć, zalewałem wodą z kranu, odpowietrzałem pompę. W korpusach wirują pęcherzyki powietrza. Jak zwiększam na II i III bieg jest jeszcze gorzej. Zasys mam na całej szerokości akwarium, wywierciłem 30 otworów 4mm, co odpowiada przekrojowi rur w instalacji. Na I biegu prąd na wylocie jest odczuwalny na 10cm, a przy rurce zasysającej praktycznie niewyczuwalny. Czy to może być tzw kawitacja i problem tkwi w stłumionym zasysaniu wody? Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł jak rozwiązać ten problem? Pomocy...

Jak już będą ryby to pewnie będę kombinował z pokarmami. Temat założyłem bo nie byłem do końca pewny czy da się pogodzić dietę tych gatunków. Red red jednak bardziej roślinożerny, cynotilapia hara wiadomo mięsko...

Mam utrudniony dostęp do mrożonek, chyba najbliżej do kupienia w Opolu (40km). Poza tym jakoś nie mam zaufania co do ich świeżości. Wolał bym liofilizowany kryl, cyklop. Boje się tylko żeby nie przesadzić z mięskiem dla redzików. W pierwszej wersji obsady chciałem je połączyć z demasoni, ale tu z kolei musiał bym pozbawić estherae praktycznie całkowicie mięska, stad pomysł z cynotilapia hara.

Akwarium 150x60x50H, zasys wody planuję zrobić na całej długości jednego z boków. Okazało się, że to "najtrudniejszy" moment całej instalacji;) Pytania do posiadaczy takiej instalacji: Na jakiej wysokości nad piaskiem dać rurę zasysającą? Tak by nie wciągało piasku, a zbierało rybie kupki. Jakiej średnicy nawiercić otwory w rurce zasysającej? Ustawić je skierowane lekko w dół, czy równolegle do podłoża?

Szukając informacji o cynotilapia hara gallireya reef znalazłem informację, że w naturze odżywia się planktonem, a w akwarium uznawana jest za wszystkożerną, podobnie jak estherae red red. Czy dieta 50/50 mięso-roślinna oparta głównie na 2 pokarmach: Spirulina OSI oraz Naturefood Premium pogodziła by potrzeby żywieniowe tych dwóch gatunków? Czy cynotilapia hara może obejść się bez żywych pokarmów i mrożonek?

Sprawdzałem styropian 1cm (twardość eps 038 ) jako podkład i stwierdzam, że słabo niweluje nierówności, jest za twardy. Polecam karimatę 1cm.

Wydzieliłem Wam nowy temat bo się trochę zapędziliście. kunta Chyba najlepsze rozwiązanie pod akwarium, w jednym kawałku można mieć matę o grubości 10mm, nawet pod 200x60 za 16zł + wysyłka: http://allegro.pl/wygluszajaca-pianka-mata-akustyczna-1-cm-2-4-m2-i2321958486.html W "dziale" akwarystycznym za takie maty o grubości 5mm wołają po 50-60zł. Muszę edytować swojego posta. Oglądałem tą matę, niestety nie nadaje się pod akwarium. Ma bardzo małą gęstość, trudno to nazwać matą, bardziej pasowało by "lekka pianka":cool:

Wczoraj byłem w Castoramie po piasek i wróciłem bez... Tak jak wspominano wcześniej były dwa rodzaje Kreisel dekoracyjny i do piaskownicy. Na obu paletach znalazłem rozerwane worki, piasek w nich był bardzo drobny, dosłownie pył. Na workach jest napisana granulacja 0,1 do 1,2. Czy Wasz piasek z Castoramy też był taki drobny?

Czytałem w jakimś wątku, że na wkładach filtra za pompą są widoczne opiłki, dlatego ja swoją filtrację zaczynam "tradycyjnie": 100-pompa-50, a potem dopiero obejście na fbf.

Też mnie ciekawi czy udało by się go dopasować pod jakieś rurki zasysające i wylotowe do akwarium. Można by na takich wężach zrobić filtrację narurową.

Chcąc jakoś sensownie zakończyć temat, jaką dietę polecacie? Mając na uwadze, że Protomelasy pływałyby z mięsożernymi nonmbuna. Czy NATUREFOOD PREMIUM CICHLID M jako podstawowy plus jakaś dobra spirulina i mrożonki (artemia, kryl) byłoby dobrze? Jak tak, to w jakich proporcjach i jak często dany pokarm podawać?

Tak sobie próbuję wyobrazić tą obsadę i wygląda mi to bardzo mdło. Wiem, że każdy ma inne gusta, ale jak kolega pyta to pewnie zdecydowany nie jest (coś tak jak ja). Mi o wiele bardziej kolorystycznie pasowałyby demasoni zamiast saulosi. Zresztą w tym towarzystwie nie miały by lekko i na ładne wybarwienie samca nie ma co liczyć. Labeotropheus trewavasae, Labidochromis sp. hongi SRT, Metriaclima Estherae Red Red, Pseudotropheus demasoni. Wizualnie super. Żywieniowo bardziej niż OK. No i pewnie będzie się działo w zbiorniczku, oj będzie:D