pod warunkiem, że jeżeli pieniąc się nie uwolni ci trujących związków do wody kolego oleraf, ja bym z takowymi nie ryzykował, polecam serpentynit najczęstszy i najładniejszy kamień w Malawi:-))
racja laska przegina i niczego na forum nie czyta, dobrze ci radzą to kobito weź sobie te dobre rady do serca albo postaw spore akwa, każdy by chciał duże ryby ale do małego szkła to możesz tylko o nich pomarzyć lub je zamęczyć, wybór należy do Ciebie.
głupie myślenie, mniej produkują byś się zdziwił ile potrafi shitu zalegać jak mechanik wyłączony, ja tak kiedyś robiłem i nie był to dobry pomysł, mechanik tak jak i kubeł powinien chodzić 24h/ dobę:-)))
moja rada mniej kamieni więcej przestrzeni, a jak już to na taki litraż 2x JVP 101 o przepływie 3000l/h załatwi sprawę zamontuj jednego z przodu i drugiego z tyłu wylotami tak by ruch wody był zachowany na okrągło, powodzenia!!!
hej mam tak samo po prawej stronie i lewy róg z tyłu i nic się nie dzieje bo kiedyś mi poprzednia obsada też tak robiła, zmieniłem na inną i jest spokojniej, spuchnięcie dalej nie idzie więc uspokajam nic się nie stanie.
Po co Ci ta wata perlonowa, to zbyteczne tylko przepływ zmniejsza i szybko się syfi, a bakterie mają się osadzać na ceramice i innym medium filtracyjnym.
to mam podobnie i natlenianie jest to tylko w stanie rozbić, ruch wody mocy z biologa oraz cyrkulator skierowany na taflę nic nie dają, zatem tylko i wyłącznie natlenianie to rozbije.