pablojogi

ja podobnie jak Hari stwierdzam, że mega sztucznie to wygląda.

rada była dla Bandziora ale też możesz coś pozmieniać bajron:-))

moja rada ustaw te mniejsze przy tych sporych, środek wolny zobaczysz jak ryby zaczną pływać po większej części akwa.

ciekawy projekt, trzymam kciuki za efekt końcowy!!!

zaciemnij boki i środek wolny a więcej średnich przy tych dużych postaw takie rumowisko zrób- fajny efekt będzie:-)))

mylisz się kolego, cyrkulator super wynalazek przynajmniej na dnie Ci nic nie zostaje z nieczystości, pobór mocy żaden, a co do wyglądu mi akurat nie przeszkadza a też mam na widoku, można obniżyć i zasłonić dużym kamieniem by się nie rzucał w oczy, poeksperymentuj a nóż się uda:-))

nie musi być serpentynit daj duże głazy nawet takie polne lub otoczaki jeżeli masz w pobliżu jezioro lub rzekę. To co masz w akwa to przypomina garaże i nie jest to ciekawy aranż ale wiadomo to rzecz gustu.

pięknie stanu:-)))

fajnie ale co tak widać te białe rurki po prawej? ukryj to!

rzeczowo opowiedziane i bardzo sprytnie wykonane:-)))

ładnie to wygląda, mała uwaga połóż grzałkę w poziomie za kamieniami bo strasznie rzuca się w oczy, fajny stosik kamieni, co do zachowania ryb to pewnie, że będą inaczej pływać i bardziej naturalniej to wygląda:-))) powodzenia!!!

zlikwiduj ten sztuczny garaż po prawej- poraża!!!

otóż to po to się trzyma te ryby by móc podglądać ich zachowania a nie tylko patrzeć na monotonne pływanie samców- fe!!

robi się coraz ciekawiej:-)

firefighter1 zacne szkło więc czekam z niecierpliwością aż je zarybisz, a w 200l akwa morszczak też pewnie będzie cieszył oko:-)))

u mnie działa ale nic nie pomogę, też czekam na zielone glony już ponad 2 lata i nic:-(((

akwa prima sort- szacun!!!

moim zdaniem 3 samice raz wielkość, dwa barwa samce jaśniejsze są i mają więcej żółtego na płetwie ogonowej.

polecam Skalar na Jarotach napewno ma te ryby:-))

ładnie to zaaranżowałeś:-)

Skalar ma spory wybór ale trzeba osobiście pojechać bo tak to nie robota, a facio z Kołobrzeskiej nawiedzony, co z tego jak ma wiedzę skoro potrafi ci wcisnąć wiele podobnych a nie akurat takich gatunków ryb jak potrzebujesz. Już wolę zamówić ryby z pewnego źródła TAN- MAL lub Malawian niż później nie móc ich sprzedać lub oddać komuś kto się zna.

a u mnie od kolegi Pereza krzewią się niemiłosiernie, część mam zamiar przywieźć ze sobą na Zoobotanikę:-)))

ja narazie dziękuję, jeszcze nie skończyłem poprzedniej przesyłki:-)))

teraz tylko porządek wokół i jest git:-)))