TomekT

@Vrzechu Dzięki. Przy kanapie zaraz obok zbiornika nie będzie miejsca na wysuw, ale może na pozostałej długości szafki to jest do przemyślenia.

Tak, ale prędzej takim z dość twardą gąbką/gumą, np. do dociskania tapet, inaczej nie pozbędziesz się pęcherzyków. Jeśli będzie miał długą rączkę, to powinno się udać, trzymam kciuki.

I chodzi o wymianę przyklejonego od tyłu na inny kolor, tak? Jeśli masz jak piszesz 30 cm z tyłu (pytanie, dlaczego nie o tyle szerszy zbiornik? ), to moim zdaniem jest do do zrobienia, dla wysokiej osoby stojącej na drabince - przyklejanie i wyciskanie pęcherzyków powietrza na mokro, od górnej krawędzi szkła w kierunku dna czymś na długiej rączce, np. skrobakiem? Chyba, że coś źle rozumiem i akwarium stoi inaczej, to podeślij jakieś inne zdjęcie, jak to wszystko wygląda.

@Vrzechu ciekawe rozwiązanie, dzięki za pomysł, choć BLUM jak zawsze ceny ma konkretne. Tyle, że taki pomysł chyba kłóci się z dolną ramą stelaża? Chyba już lepiej jakiś stołeczek, to najbardziej budżetowa opcja.

A jakie jest obecnie tło?

@Vrzechu, jeśli Moderator mnie nie skarci, to niech to wybrzmi: jebłem!

Używałem farb na zdjęciu poniżej, a pociagnąłem jeszcze takim lakierem. Od 8 miesięcy nic się nie dzieje, ale powłoka tego konkretnego lakieru robi się delikatnie „mleczna” w kontakcie z wodą. https://allegro.pl/oferta/lakier-akrylowy-bezbarwny-matowy-butelka-500ml-9339622718

@Vrzechu Widzę problem z wysokością - stół ma 75 cm. Taka szafka + szkło 65 cm + pokrywa to jakieś 150 cm, trochę za dużo, mam tylko 186 cm wzrostu. Też mi się wydaje, że dolna opcja mogłaby być funkcjonalna. Dobrze, że można w programie poprzestawiać i mieć jakąś tam wizualizację, niż napocić się przy przestawianiu od razu. Dzięki Wam wszystkim za zainteresowanie i odzew, mamy kolektywne biuro projektowe.

@Vrzechu Też prawda, ale obawiam się trochę, że zbyt szeroko zakrojone plany zniweczą te piękne słowa, miód na serce akwarysty, że nasze akwarium jest za małe. Nasze hobby to często także sztuka kompromisów. W tzw. międzyczasie wymyśliłem coś takiego, taki jest układ i ilość mebli w pokoju po odpowiednich przemeblowaniach, dla pełnego obrazu. Chyba miałoby to ręce i nogi, kwestia ustawienia kanapy z fotelem, który częścią oparcia zasłaniałby nieco szkło - ale niewiele, gdyby z prawej strony zbiornika był moduł filtracyjny, to nie byłoby źle.

Tego się trochę obawiam, bo będzie licytacja. o ile Żona stwierdziła, że obecne akwarium jest za małe, to trzeba kuć żelazo póki gorące, ale nie chcę znowuż przegiąć pały.

@Vrzechu takie rozwiązanie odpada ze względu na to, co pisał @Pikczer - wysokość oparcia fotela, lewy fotel zasłaniały akwarium, a prawy byłby prawie w przejściu na balkon. Akwarium na ściance 190 cm też rozważałem, ale przy tej opcji byłoby 30-40 cm przejścia między zbiornikiem, a sofą (złożoną, nie mówiąc o rozkładaniu). Odpada. Chyba najlepszym wyjściem będzie sofa i jeden z foteli w rzędzie - może sofa bliżej akwarium, bo niższa, to nie będzie przysłaniać.

@Vrzechu, @rysib Dzięki, zmotywowaliście mnie do zrobienia takiej oto wizualizacji - baaardzo uproszczonej, ale wszystko, co potrzeba, widoczne. Zamiana kanapy z fotelami odpada, bo fotele byłyby bardzo blisko siebie, jak na rzucie z lewej. Jedyna opcja jak na razie to wyekspediowanie lewego fotela (patrząc od przodu na akwarium) w inne miejsce pokoju, a kanapa i drugi fotel wzdłuż ściany - rzut z prawej). To jest do zrobienia i chyba to jest optymalna wersja, inaczej tego jak na razie nie widzę. Przy dobrych wiatrach zbiornik mógłby mieć maksymalnie 55 cm szerokości. Dobre i to, przy wymiarach 215x55xh66 cm to już 780 litrów.

A w akwarium też Ci się plenią? Perlmutty się nimi nie interesują?

Brałem to pod uwagę, to oczywiście jest najprostsze rozwiązanie, ale kanapa jest dłuższa, niż 2 fotele i musiałaby wówczas stać w rzędzie z jednym z nich - to zaś sprawi, że zbiornik nie będzie mógł być szerszy, niż 45-50 cm (a tego wolałbym uniknąć, marzy mi się przynajmniej 60 cm), po prostu więcej tam nie wcisnę przy takiej konfiguracji. Muszę zrobić solidne przemeblowanie i zobaczyć, jak wszystko będzie stało, dywaguję "na sucho".

To już chyba bardziej kwestia estetyki/gustu, jeśli wylot z filtra będzie wystarczająco poruszał taflą wody, to dodatkowe napowietrzanie niepotrzebne. Fajny wybór, zaproponowałbym również jednogatunkowo Pseudotropheus interruptus.

@Ensa może o to chodziło? Kupiłem niedawno, ale jeszcze nie stosowałem, więc nie mam żadnych wniosków. https://coralhouse.pl/absorbery/175676-microbe-lift-sili-out-2-500-ml

@Vrzechu dwa fotele już są, właśnie sporawe, ale błogo wygodne, a dorabiałem do nich nóżki i malowałem pod kolor mebli, więc mi ich szkoda, podobnie jak kanapy, bo to jeden zestaw. Muszę zrobić „wielkie zastanowienie”, może uda się jakoś poprzestawiać instniejące meble, bo faktycznie w tej wnęce można by poszaleć z szerokością akwarium.

Super relacja. Nieźle ją telepało na pierwszym filmiku, młode kopały.

Tak pewnie się skończy.

@bobasxx jo, rozkładana, ale na całą szerokość wnęki. By usiąść i podziwiać ryby trzeba by przez nią przełazić. prędzej ustawienie bokiem zda egzamin, jeśli jakoś uda mi się umiejscowić w pokoju fotele.

Jasne. Już grubość szyb to plus minus 10% objętości liczonej po wymiarach zewnętrznych. W swoich 420 l mam realnie tylko 270, zmierzone przepływomierzem.

@S_owa Ile masz netto litrów wody przy takim wystroju i tle?

@S_owa Dzięki. Tak, to pokój gościnny, gdzie są już dwa fotele z jednego zestawu z kanapą i generalnie nie ma tam zbyt dużo miejsca. Być może też żyję w świadomości, że się nie da inaczej, ale musiałbym wszystko poprzestawiać fizycznie. Wywracania wszystkiego do góry nogami w sensie zmiany mebli bym nie chciał. Na razie z mierzenia na sucho niewiele wychodzi, ale przyjdzie czas, będzie rada - na pewno jest to projekt przynajmniej na drugą połowę roku.

@Pikczer Dzięki, rozsądne aegumenty. Twoje "skarby" chyba mnie przekonały. - A co to za wielka szyba, taka gruba? - A nic, robię bardzo dużą kabinę prysznicową...

Tak, na razie muszę pochylić się nad wydatkiem na inne szkło - wymiana okien w mieszkaniu. @Bartek_De dzięki za przeniesienie, zastanawiałem się, w jakim dziale umieścić wątek. Podłoga pewnie by wytrzymała, ale sąsiadka z dołu psychicznie już raczej nie.