ziemniak

Nie wiem co zamierzasz dalej, ale pamiętaj, że najpierw kamienie, potem piasek. Tak jak @pulpet pisze - wypoziomowanie dla bezpieczeństwa bez znaczenia pod warunkiem, że powierzechnia blatu jest równa (w sensie nie ma wybrzuszeń).

Wpisz na fb hodowla pyszczaków Toruń. Na forumn chyba też jest. Podejrzewam, że może nie mieć dorosłych, bo ryby kupuje od Martina w Czechach.

Kamienie nadają się. Kup 20 sztuk saulosi, non mbune odpuść. Kartki do zlewu nadają się, ale lepsze i też tanio wyjdzie czarne spienione pcv 3 mm. Do zakrycia dna wystarczy 10 kg piasku. Co do filtra to FX4 wystarczy razem z cyrkulatorem, ale jeśli filtr wewnętrzny to HMF to ja bym go zostawił, z ewentualną wymianą pompy/falownika, która go napędza.

@pulpet przemyśl coś w rodzaju klimatyzatora do pokoju, bo jak dołożysz kolejne akwaria to możesz mieć problem? Zgoda, że lepiej nie prezentować rybom takich zmian temperatur. Jednak ja w sobotę robiłem podmianę i przez gapiostwo z ciepłą wodę podniosłem rybom w ciągu dwóch godzin temperaturę z około 23 do 28. Gdyby duża część ryb nie zaczęła tańczyć oberka to pewnie bym nawet nie zwrócił uwagi na to. Tytułowej temperatury nie osiągnąłem i raczej nie chcę się do niej zbliżać. Jednak dzięki zimie i zmianom temperatury podczas podmian mogę potwierdzić to co się mówi od dawna. Im mniejsza temperatura tym ryby są mniej ruchliwe, a przede wszystkim mają dużo mniejszą chęć do bójek.

@pulpet tylko twoje wnioski mogą nie być trafne. Skok w górę do tak wysokiej temperatury jak 32 to IMO jednak za dużo. Dodatkowo nagły spadek tlenu też mógł namieszać.

@triamond ma też bez piasku, a na dnie ma spienione pcv. Z tego co pamiętam to chwali takie rozwiązanie. Ja mam piasku bardzo mało, około 1 cm, tak aby ledwo zakrywał dno. Ryby intensywnie w nim kąpią, ale nie robią o dziwo kopcy i nie odkrywają fragmentów dna. Już kiedyś pisałem w podobnym wątki: może nie potrzebują, ale widać, że lubią to robić. Tak jak ja - piwa nie muszę pić, ale lubię to robić.

Ryzyko jest takie, że można prędzej uderzyć w szkło bezpośrednio niż w przypadku blatu. Za blatem przemawia jedynie większa stabilność szafki i równa powierzchnia pod dno akwarium (nie mylić z wypoziomowaniem, bo to dla akwarium nie ma znaczenia). Czy blat jest równo z akwarium czy wystający to boczne szyby (wszystkie cztery, tj. przednia, tył, boki) i tak naprawdę będą zwisać w powietrzu. W wielu hodowlach akwaria stoją na profilach gdzie do bocznych ścian brakuje po kilkanaście centymetrów.

Nie rozumiem dlaczego polecasz koniecznie PPI 45? U mnie idealnie sprawdzały się od zawsze PPI 20 i z testów wynika, że są najlepsze jeśli chodzi o siedlisko bakterii.

Ja praktycznie od zawsze stosuje szyby. W chwili obecnej mam dwa wzmocnienia poprzeczne i między nimi trzy szyby nakrywowe, w sumie tak jakby 9 sztuk. Dla mnie bardzo wygodne, ale ja od dawna nie miałem pokrywy z prawdziwego zdarzenia. W poprzednim akwarium obudowałem tylko belki oświetleniowe, a w obecnym zrobiłem tylko ramkę wokoło zbiornika. Poniżej zdjęcie jeszcze bez "częściowej pokrywy".

Nie mam kaseciaka. Mam moduł filtracyjny 15x15x50h. Normalnie by się nie zmieściła, ale zdjąłem oryginalne sitko przy wlocie, które zastąpiłem cienkim płatem gąbki PPI 10. W ten sposób wirnik jest nawet lepiej zabezpieczony niż oryginalnie. Jednak jak pisałem do twojego nie polecam. U mnie przy 260 cm długości, na 30% mocy robi niezłą robotę.

Myślę, że najlepszym rozwiązaniem dla @E.szczors to Chindongo saulosi lub ewentualnie Labidochromis Perlmutt Oba te gatunki jednogatunkowo prezentują się niesamowicie oraz IMO nawet przy takim litrażu poradzą sobie przy dwóch, a nawet trzech samcach. Ja miałem układ z trzema samcami, które bardziej patrzyły żeby bzyknąć którąś samiczkę niż wchodzić w utarczki z innym samcem. @E.szczors mam tylko jedną prośbę, nie decyduj się na wersję coral, one tylko ładnie wyglądają jak są młode lub na zdjęciach. Jeśli zdecydujesz się na ten gatunek to poczekaj jeszcze trochę jak się zrobi cieplej i zamów z przesyłką 10-12 sztuk od LUK&RAF Częstochowa lub Dariusza Gaży z Żor. To jedyne hodowle w Polsce gdzie widziałem naprawdę dobrej jakości Chindongo saulosi. PS chodzi mi po głowie aby następne pokolenie w mojej tysiączce to były jednogatunkowo właśnie saulosi.

Najlepiej kilka centymetrów pod wodą ku górze, tak aby tafla wody falowała. Nie ma lepszego sposobu na napowietrzenie wody i dobrą cyrkulację. Co do drugiego pytania to ja bym zainwestował w coś lepszego z regulacją. Realny przepływ tej pompki może okazać się zbyt mały. Do twojego nie polecam, ale ja mam Jebao DCP 3000 ustawiony na minimalny przepływ 30%. Pobiera 9-10 W. Mocniejszy sprzęt to może być zakup przyszłościowy.

@E.szczors u mnie pomogły tabletki sera bakto tabs. Dla mnie to takie przeczyszczające tabletki dla ryb. Jeśli masz np. allegro smart. To możesz kupić np. 4 różne pokarmy dla ryb w dobrej cenie. Spirulinę w płatkach, artemię w płatkach i do tego jakieś dwa granulaty roślinne. Co do wystroju to Wam się ma podobać, byle nie było elementów, o które ryba może się skaleczyć lub zakleszczyć. Nie mam nic przeciwko wszelkim zamkom, płetwonurkom, czaszkom i sztucznym roślinkom jeśli zwierzęciu nie dzieje się krzywda. Co do obsady to zdecydowanie pomyśl o zmianach, a im większe to w tym biotopie można już tworzyć naprawdę ciekawe kolorowe obsady.

@novi też tak mi wydaje się. Cyrkulacja następuje również pod wpływem temperatury i woda powinna się mieszać. U mnie jest raczej szybki wzrost temperatury, a nie spadek, ale jak wspominałem kilka postów wcześniej zrezygnowałem z grzałki. Temperatura wody w najzimniejszym okresie (początek grudnia) spadła do 23 stopni. Biorąc pod uwagę niedokładność termometru może do 22 stopni. W pokoju najzimniej było rano 20,5 stopni, ale to chwilę. Przez zdecydowaną większą część dnia powyżej 21 do 22 stopni. Jedyny objaw jaki zaobserwowałem to standardowy spadek aktywności. Przy podmianach wody: co 7-10 dni, podmieniam ok. 20% wody (150 L z 750 L netto, 1000 L brutto). Leje wtedy bardzo ciepłą wodę podnosząc chwilowo temperaturę na ok. 26 stopni. Czas nalewania około 2 godzin. Jedyny objaw jaki zaobserwowałem to niesamowity wzrost aktywności.

Póki co to chyba słabo wypada? Mimo ciągłej podmiany wody wzrosły, a z tego co pamiętam to w kranie masz "zero"?

@pulpet też o tym myślałem, ale może być problem jak podrosną. Co do połączenia: 3. Metriaclima estherae MC/OB 4. Metriaclima msobo Magunga Sam mam je w jednym kotle. Pytałem hodowców i jedną osobę co ma dorosłą obsadę. Nie zauważył aby było pod jakim kolwiek względem zainteresowanie. Wydał jedynie jednego samca msobo, bo mu strasznie odwalało. Z mojego doświadczenia to msobo jest zbyt zajęte utarczkami między sobą nawet w dużym zbiorniku, innymi się nie interesuje.

PCL jako reduktor azotanów?

Kontrakt wymienny pozycji nr 3 pomiędzy 400 i 720?

160 i 240 świetny pomysł. Reszta hmm crabro to mój ulubiony gatunek. Esterki i kulfony w ciapy też bardzo ładne i zupełnie inne. Hara reef lub maison reef mogą być wisienką niczym pegaz w twoim stadzie.

Nie wiem jak większe zbiorniki, ale moja zapasowa pięćdziesiątka czasami stoi po kilka miesięcy, a nawet lat bez wody. Ma około 15 lat.

Jeśli przyczyną nie jest tlen lub chlor, a wszystkie ryby jedzą pokarm to kup buteleczki z Zoolka (w stacjonarnym sklepie 30 ml butelki kosztują ok. 10 złotych) i naprzemiennie porządnie skrapiaj pokarm: Capiforte, Capisol, Prorosol. Taka kuracja im na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc. Zbyt duży granulat nie namoczony też może mieć znaczenie. Możesz też dodać trochę bakterii i mniej obficie karmić ryby, bo nie zerowy NO2 martwi. Być może twoja filtracja jest nieodpowiednia.

GH i KH nie przejmuj się. Opinie są takie, że przy twardej wodzie zupełnie nic się nie dzieje. Podobno w miękkiej wodzie lepiej się rozmnażają, ale znowu jest większy stosunek samców wtedy. Najważniejsze, żeby PH było od 7,4 w górę. Jeśli wlejesz RO to będziesz miał więcej zabawy z podwyższeniem PH, a tak PH przez piasek i skały samo powinno wzrosnąć powyżej 7,5. Z mojego doświadczenia to przy starcie na RO masz ten plus, że praktycznie od razu małymi partiami możesz wpuszczać obsadę. NH3 i NO2 nie powinno wzrosnąć powyżej przysłowiowego zera. Jednak wtedy najlepiej zainwestować w Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi pH oraz KH nie podnosząc GH oraz Azoo African Cichlids Mineral Salt - podnosi GH nie zmieniając pH i KH. Obecnie nie używam RO do podmian, dolewam tylko czasami kilka litrów RO z tego co wyparowało z akwarium.

@pulpet zoolek dobrze pokazuje NO2. Nie ma sensu kupować nowych testów. @pafcio80 jak dla mnie to czekaj i nic nie rób. Ja czekałem ponad 40 dni. Po miesiącu poszedłem za poradą pewnego szpeca i podmieniłem 20% wody (niektórzy odradzają podmianę, niektórzy twierdzą, że świeża woda 'pobudza' bakterie) oraz wlałem pół mililitra (0,5 ml - nie 5 ml) wody amoniakalnej na akwarium 1000 L, netto ok. 750 L. PS uwaga, nie wąchać butelki z wodą amoniakalną - można się udusić.

Myślę, że lepszym sposobem będzie polecana coraz częściej pułapka. Z tego co można wyczytać to 'mroczni kontrolerzy' sprawdzają się gdy są młodzi czyli najlepiej będą eliminować narybek. Z podrostkami może być już gorzej.

Przy okazji pobytu w Meksyku uzupełniłem akwaryatyczną apteczkę. Żona zauważyła na lotnisku. Były też w syropie. Szkoda, że nie przyszło mi to do głowy wcześniej, bo pewnie bym dał wiele mniej. 75 peso to około 17 złotych za 30 tabletek.