-
Postów
1013 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ziemniak
-
Wątek chyba do zamknięcia... Niestety hodowla jest całkowicie zlikwidowana. Również niestety przez nieporozumienie umówione dla mnie saulosi pojechały w świat.
-
Pierwszy projekt najnowszego zbiornika mogę uznać za zakończony. Dość wcześnie, bo po około 2,5 roku, ale klej wymusił zmiany. Ryby pływają w tymczasowym zbiorniku 240 L i nie wiadomo co z nimi dalej. Żona jest na nie żeby je oddać, ja znowu marzę o saulosarium, a saulosi zamówione u Darka z Żor. Chyba będzie kompromis i dwa akwaria. Odrywanie modułu na kleju fix all: 20241017_181111.mp4 Ciekawostka jest, że tam gdzie nie dochodziła woda klej był twardy i trzymał. Tymczasowy: Nowe pokolenie: Pierwsze przymiarki do nowego:
-
Może w Czechach z pyszczakami jest podobnie jak z piwem
-
Dla mnie czarny jest najlepszy. Obecnie ramki są naprawdę nieduże, a transparenty mi nie podoba się, bo "świeci".
-
Wrzucam ryby na jakiś czas do 240 L. Nie wiem jaki ich dalszy los. Jestem ciekaw Waszej opini czy dawać jakieś skały do tej 240 L? Z jednej strony może to być schronienie dla słabszych. Z drugiej strony może wzmagać agresję.
-
Polecany wykonawca akwarium w okolicach Warszawy
ziemniak odpowiedział(a) na MARAELLO temat w Sklepy - zakupy
Chcesz mieć ładnie wykonane akwarium, z dobrej jakości tłem i najlepszym klejem na rynku to do Marcina. Cena też pewnie jedna z niższych na rynku. Do tego możliwość klejenia w domu. U mnie stoi ponad 2 lata 260x55x70 i jeszcze nawet nie cieknie -
W trójkę takie akwarium? Macie krzepę, a ja myślałem, że jestem kozak, bo ostatnio sam wniosłem 240 L do domu. Potem jajka cały dzień bolały
-
POTWIERDZAM - FIX ALL TUROB NIE NADAJE SIĘ DO AKWARIUM!!! Puścił po 2,5 roku. Cała akcja chyba zakończy się szczęśliwie, ale wczoraj nie było wesoło. Siedzę przy komputerze i dopieszczam plan wylotu do Malawi, a tu nagle trzask w akwarium, pokrywa i szyby nakrywkowe wystrzeliły w górę. Całe szczęście głazy wokół modułu ułożyłem specjalnie tak aby w przypadku awarii moduł ich nie zaczepił. Moduł tak się zakleszczył między szybami, że ledwo go ruszyłem i wyjąłem z akwarium. Klej jest jak ciastolina. Dzisiaj przy drugim module odsunąłem jeszcze bardziej kamole, włożyłem szablon "pleksy" 60x60 cm i podparłem go rurką do odpływu. Tak wygląda to na obecną chwilę. W październiku czeka mnie sporo pracy, ale może po wizycie w Malawi będą nowe inspiracje. Najprawdopodobniej zrobię teraz tło w stylu jak ma @yaro po całości, a w rogu będzie komin na gąbkę z jedną pompą. Może dorzucę jeden kubeł na rzeczy typu porolite. Dwie pompy i dwa kubły to chyba jednak było za dużo.
-
-
-
Jest to dobre źródło wiedzy, ale tam jest wszystko ogólnie opisane. Na forum jest parę tematów podpiętych dla początkujących, a kolejne pytania pojawiające się przy zakładaniu zbiornika możesz śmiało zadawać tutaj. Glony to pożądany efekt w tym biotopie, rośliny niekoniecznie. Przy odpowiednim litrażu, wystroju i obsadzie ryby zrekompensują to z nawiązką. Powadzenia
-
-
@Bartek_De a gdzie ten dreszczyk emocji? Słyszałeś o randce w ciemno? To był oczywiście żart, żeby zwrócić uwagę, żeby błysnąć, żeby w końcu wprosić się do kogoś na piwo. Z tego forum to w ciągu tych prawie 20 lat poznałem osobiście tylko jedną osobę @PiotrQ, ale nie wiem czy on coś pamięta z tego spotkania Przyjechał się uduchowiać na Jasną Górę, ale podróż go bardzo zmęczyła, a potem jeszcze zanim razem dotarliśmy... Jednak większość z Was traktuję tak jakbym się z Wami znał od lat. To też pokazuje, że fajni goście tutaj zaglądają. Przepraszam zapomniałem jeszcze o @timi-akwaria.pro, ale on był służbowo u mnie. Można powiedzieć, że przejazdem do @crav i @CoolPhone, a potem ślad po nim zaginął na parę dni
-
@Bartek_De tak, masz rację. Już mi Prezes przed chwilą wszystko wyjaśnił. Ja tylko nie chcę by była kolejna redukcja obsady na forum
-
Zbyszku nie rozumiem. Mam nadzieję, że te posty nie wylądują w śmietniku albo zostaną przeniesione w odpowiednie miejsce, bo forum nam ożyło. Ale od początku... Znam Pana Darka i wiele razy mi bezinteresownie pomógł. W jakiś sposób poznałem jego podejście do akwarystyki. Polski rynek to dla niego był tak naprawdę dodatek. Kupiłem od niego ryby dwa lata temu. Moim marzeniem na to półrocze była wymiana obsady na Saulosi właśnie od niego, ale szereg zdarzeń i co najważniejsze to co spoglądam na te moje świry w akwarium (nawet teraz) to "serce się kraje" żeby to oddać jakimś przypadkowym ludziom z olx gdzie pewnie połowa wyląduje w późniejszym czasie w klozecie. Puenta: dwa lata temu wydałem kilka stówek i nie wróciłem. Dla mnie to jest główny powód, a wojna to takie "dobre słowo" by wyjaśnić wszystko, a przynajmniej pęknięcie bańki, kolejnego kryzysu. Nie czytam gazet, nie słucham radia, bo mam uczulenie na reklamy i teksty typu: "jak się macie, piąteczek...". Do sklepu chodzę i widzę jak nie było cukru po 6 zł, a teraz po 2 zł stoją całe palety, podobnie z masłem, serem żółtym, ale tak ceny ogólnie wzrosły. Nie zgodzę się jednak, że ludzie jakoś specjalnie oszczędzają. Za bilet do łódzkiego ZOO z parkingiem i mapą zapłaciłem 305 zł (2 dorosłych i dzieci 8 i 6 lat), a i tak ZOO było pełne (ok. 2/3, a może więcej to polskie rodziny). Oszczędzać oczywiście trzeba, ale nie dajmy się zastraszyć tymi wszystkimi hasłami. W 2013 roku byłem w Grecji samochodem. W telewizorze, radiu jak mantre powtarzał głos: "kryzys, musimy zacisnąć pasa, by pomóc Grekom". Czekając na prom do Włoch chcieliśmy zjeść kolacje. Wiecie co? Może trafiliśmy na takie miejsce, ale nie było nas stać. Z łzami w oczach jedliśmy jakiegoś podłego kebaba z budki, a w lokalach obok pełno roześmianych Greków. Wstyd przyznać, ale nie napiszę co myślałem i mówiłem. Po czasie zmieniłem zdanie i bardzo lubię ich klimat, kuchnię i ogólne podejście do życia. Pojechałem kolejny raz. Tak samo może być teraz, bo nie ma nic gorszego dla cywila niż wojna, ale patrzcie na ten przekaz. Idziesz do biedronki, bo kryzys, bo promocja na piwo, a później idziesz do ogródka piwnego w centrum Częstochowy i możesz poczuć się jakbyś był na Ukrainie. Działa? Zaraz będzie albo już jest dlaczego oni siedzą i cieszą się, a nie walczą na Ukrainie (na, a nie w, bo tu kolejny absurd, który niedawno wymyślili, zaraz będzie w Węgrzech, w Cyprze). Nie wiem jak jest z grupami typu malawi na fb, ale dla mnie tutaj została elita. Ludzie, którzy rozumieją lub chcą zrozumieć, że to nie zabawka, że są pewne zasady w tym biotopie. Tutaj nie znajdą poklasku to idą na grupę śmietnik gdzie zostaną pochwaleni i poklepani, by część po jakimś czasie stwierdzić, że te ryby to jakieś dziwne, że lepsze skalary, a nawet jak się pojawi tam jakaś cenna informacja to i tak po czasie odnaleźć ją to cud. Dlatego tutaj ponawiam prośbę do Prezesa i Zarządu aby stworzyć dział typu HP, gdzie będziemy mogli się pochwalić podróżami, gdzie będziemy mogli zrobić ranking piwoszy, gdzie będziemy mogli obstawić wyniki meczów, coś co będzie budowało społeczność, gdzie będziemy mogli pogadać, bo tak są tylko i aż spotkania w Pokrzywnej, jakieś drobne spotkania klubowiczów, na które i tak mnie nikt nie zaprasza, a dalej cisza. Dodatkowe dyskusje będą zachęcać do większej aktywności, a nie spowodują śmietnika we właściwych działach. Udanego weekendu!
-
Ja myślę, że nie inflacja i nie covid, tylko moda. W niedzielę byliśmy w Hali EXPO w Łodzi na Egzotycznych Zwierzętach. Ludzie przy stoiskach co wchwilę wydawali setki złotych na kupno różnych gadów i zwierząt oraz akcesoriów. Akwarystyka cieszyła się słabym zainteresowaniem w porównaniu zresztą. Gekony sprzedawały się jak ciepłe bułeczki.
-
Bardzo ładna aranżacja. Powodzenia. Daj znać za jakiś czas jak wygląda akwarium.
-
Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii.
-
Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony.
-
Ja mam u siebie sierotę samca hary i w ogóle Maison Reef na niego nie zwraca uwagi. Nie widziałem żeby kogokolwiek gonił oprócz ryb ze swojego gatunku. Dla mnie to najłagodniejszy gatunek w moim akwarium. Zupełnie ignoruje inne gatunki. Przy Maison Reef też bym wybrał inną cynotilapię. Takim moim niespełnionym marzeniem jest Cynotilapia zebroides 'Jalo Reef', bo mi podobają się samce i samiczki. U siebie mam jeszcze samca Cynotilapia zebroides 'Likoma Island' - niesamowity kolor, chyba intensywniejszy niż demasoni i jeszcze żółty grzbiet.
-
mięsożerne Malawii 200l 100x40x50
ziemniak odpowiedział(a) na KubollTibijczyk temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Proponuję zostawić taki układ jaki jest, a przede wszystkim nie dodawać muszlowców. Układ 4+8 to wymarzony układ, jeśli nic się nie dzieje. Gdy odejmiesz i zrobisz 2+6 może być już różnie (samce wybiją się, albo drugi straci kolory). Daj im szansę. Rdzawe to takie rybki, które są dla mnie pewną zagadką. Na pewno rosną wolno, ale jeśli jeden rośnie wolniej to coś może być na rzeczy. Tu też bym zostawił naturę w spokoju.- 44 odpowiedzi
-
- 3
-
- 200l
- początkujący
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Obsada do zbiornika 218x68x68 cm
ziemniak odpowiedział(a) na TomekT temat w Obsada akwarium z pyszczakami
@TomekT takie plany długoterminowe plany zazwyczaj się nie spełniają, lepiej kuć żelazo póki gorące. -
mięsożerne Malawii 200l 100x40x50
ziemniak odpowiedział(a) na KubollTibijczyk temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Fajny pomysł jak ktoś musi mieć koniecznie kolorowo. Dla 320 - 400 L to bardziej na 3 - 4 gatunki mbuny, ale ja nie lubię dużych ryb w akwariach. Wizualnie kojarzą się mi jak duży człowiek w małym aucie. Spójrz jakie akwarium ma @crav, który wrócił prawie tylko do mbuny mimo potężnego litrażu. Myślę, że niesamowite jest oglądać jak te ryby zachowują się w tak dużym akwarium. Niestety nie udaje się mi wprosić do niego na piwo, więc nie mam pewności- 44 odpowiedzi
-
- 1
-
- 200l
- początkujący
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
mięsożerne Malawii 200l 100x40x50
ziemniak odpowiedział(a) na KubollTibijczyk temat w Obsada akwarium z pyszczakami
@KubollTibijczyk czy zwróciłeś uwagę jak u Pseudotropheus sp. 'polit' wyglądają młode, samice i zdominowane samce? Pseudotropheus cyaneorhabdos 'Maingano' świetnie wygląda w zestawieniu z Chindongo saulosi, ale bałbym się ich trzymać w takim litrażu. Co nie znaczy, że może się nie udać. U mnie jest to jedna z bardziej agresywnych ryb. W 200 cm czasami brakowało im miejsca, w 260 cm jest już dużo spokojniej. Labidochromis sp. 'perlmutt' dla mnie to jedyny sensowny kandydat i to z jednymi z najładniejszych samic: Mój cel na ten rok to powrót do jednogatunkowego akwarium z saulosi w 1000 litrach: oraz:- 44 odpowiedzi
-
- 4
-
- 200l
- początkujący
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Obsada do zbiornika 140x40x45
ziemniak odpowiedział(a) na Wieelki temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Myślę, że fajna obsada na start. Miałem kiedyś zbiornik 300 litrów (150x40x50). Trzymałem w nim jeszcze Metriaclima estherae red-red. Nie miałem problemów, ale u mnie saulosi były z poprzedniego zbiornika, a reszta podrostki. Do tego w późniejszym czasie nowy szeryf - samiec estherae był w miarę spokojny. Najmilej wspominam jednogatunkowe z saulosi, do którego chcę wrócić w tym roku.