Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Widzialem ostatnio takie male baterie sloneczne na parapet, ze nawet w bloku mozna ich uzywac. Wie ktos moze z Was czy taka bateria dala by rade dostarczyc prad do utrzymania akwa 200l?? Macie jakies pojecie jak to dziala??

Opublikowano

Wątpię w taką sprawność tego - urządzenia, poza tym, sama bateria to nie wszystko, co w nocy? jakie akumulatorki? sprawa zasilania prądem stałym czy zmiennym, podrzuć linka do takich baterii słonecznych.

Opublikowano

Nie prosciej oswietlac akwa sloncem? :) Ogrzewanie technicznie możliwe, zasilania pompek nie biorę pod uwagę wcale, normalne zasilanie ac z sieci o wiele bardziej pewne.

Opublikowano

baterie słoneczne dają prąd stały. Zbyt mało by uciągnąć w całosci akwarium. ale jako wspomaganie jak najbardziej może być. Łatwo sprawdzić: zliczyć moc potrzebną do danego akwarium i przeliczać W i porównać z wydajnością baterii, zakładając wykorzystanie mocy do 30% ( nie ma co się napalać na moc maksymalną tych baterii). wiązać się to także musi z regularnym utrzymaniem w czystości, by nie marnować energi słonecznej.


Pytanie czy warto ?

Rodzaj produkowanego prądu ma mniejsze znaczenie w dobie powszechnych urządzeń typu UPS. A tylko UPS lub coś podobnego gwarantuje stałe napięcie i ilość prądu, która jest zmienna na wyjściu z samych baterii zależnie od natężenia światła słonecznego.


Czy prościej oświetlać akwa słońcem - często lepiej i zdrowiej dla akwarium. Jedyny problem, zależne od wystawki i możliwości utrzymania temperatury (energia cieplna przez szyby),

Opublikowano

Dzieki wielkie za odpowiedzi. Ja na baeriach slonecznych wogole sie nei znam ale widzialem dwie takie na parapecie i zaczalem sie zastanawiac jak to sie ma do wydajnosci. Raczej mi chodzilo o to zeby czerpac z nich prad do utrzymania calego akwa, czyli filtrow, oswietlenia i grzalki. Z tym ze takie baterie jak patrzylem na necie to troche drogie sa i inwestycja chyba by sie nie zwrocila. Raczej moze cos takiego sluzyc jako zapas na przerwy w dostawie pradu ale chyba gra nie warta swieczki.

U mnie w akwa jest tak:

-zewnetrzny ok 18w

-wewnetrzny ok 6w

-swietlowka 30w

-grzalka 200w


Co lacznie daje 54w ciaglego poboru pradu i 200w co jakis czas. I to w sumie jest malo ale jak to sie ma do takiej bateri?? Na jakiej zasadzie to by mialo dzialac??

W dzien by dawala prad a w nocy nie?? Czy sa do tego jakies akumulatory??

Opublikowano
muszą być akumulatory - taki UPS :) - co kolejnym jest wydatkiem.



Czyli jednak gra nie jest warta swieczki?? A szkoda bo bym dumny byl ze swego malego jeziorka, ktore by bylo ekologicznie utrzymywane do tego :)

Opublikowano
Ależ owszem, możesz ekologicznie. Tylko pytanie, czy stać cię na to ;)



Wlasnie czlowiek chcialby choc odrobine pomoc srodowisku ale rece zwiazane sa z powodu wysokich kosztow niestety :(

Opublikowano

proponuję zerknąć np na taką stronkę: http://www.pv.ekologia24.biz/zestaw-fotowoltaiczny-135Wp jest tam opisana wydajność ogniwa słonecznego o powierzchni 1m2

średnia produkcja dzienna waha się od ok. 80 Wh w zimie do 600 Wh w lecie (80 Wh = np pompka 8W przez 10 godzin)

cena takiego zestawu słonecznego to w przybliżeniu baniaczek 375l z szafką i kompletem wyposażenia i obsadą F1 :wink:

myślę że teraz każdy odpowie sobie czy stać go na ekologię .....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moim zdaniem powinieneś coś z tym zrobić. Młode ryby mogą tam się przedostawać i funkcjonować za tłem. Możesz nad tym nie zapanować. Spróbuj jakoś to uszczelnić, może zaklej czymś od tyłu.
    • Takie szczeliny spowodują, że maluchy będą miały się gdzie chować, a jeżeli tło odstaje od tylnej ściany akwarium to tam też będą mieć kryjówki 🙂
    • Dostałem dzisiaj serpentynit w Biskupicach, o. Wieliczki. Dzięki za rekomendacje!
    • Cześć i czołem, miło tutaj być Po wielu latach postanowiłem wrócić do akwarystyki i zrealizować swoje marzenie o afrykańskich pyszczakach. Na początek wyhaczyłem taki oto zestaw Juwela z drugiej ręki - a w nim już zamontowane 2 filtry wewnętrze, elegancko schowane pod tłem AquaDana. I teraz pytanie o to tło... Nie wiem, czy jest ono robione specjalnie do tego zbiornika, czy też było składane z poszczególnych elementów - ale mam wrażenie, że poszczególne elementy się trochę "porozjeżdżały" i powstały między nimi szczeliny. Pal licho że prześwituje to, co jest za akwarium - najwyżej dam jeszcze czarną tapetę, to nie będzie kłuło w oczy - ale czy takie długie i wąskie szczeliny nie stanowią niebezpieczeństwa dla ryb? Co z tym można zrobić? Czy też przesadzam z tym niebezpieczeństwem, lepiej zalać wodą i się nie przejmować? Z góry dzięki serdeczne za porady!
    • Witaj. Malawiana polecam. Mam od niego całą obsadę, byłem na hodowli, rozmawialiśmy dosyć chwilę. Godny polecenia. Współpracuje on z LUK&RAF, uzupełniają wzajemnie swoje oferty.  Żory również od wielu lat polecana na forum. Chociaż ma w ofercie raczej podstawowe gatunki. Oferta Malawiana i LUK&RAF znacznie szersza.  Co do kamyków, to najlepiej składy budowlane, sklepy ogrodnicze.
    • A jak z jakością rybek z Malawiana? Bo również szukam czegoś w okolicy Krakowa lub na Śląsku. Jeszcze rozważam Żory - https://pielegniceafrykanskie.pl/ I na Nowej Hucie w Krakowie jakaś mniejsza chyba hodowla jest - https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/1kEPF/ Jakieś zastrzeżenia do którejś z powyższych? A przy okazji, gdzie jakiś ładny serpentynit w okolicy dostanę?
    • Dopełniając aktualizacje gwoli udokumentowania wzrostu ryb wstawiam małą fotorelacje. Chyba największą frajdą w nowym akwarium będzie nieporysowane szkło i przejrzystość na zdjęciach. Tutaj niestety moje popisy blokuje stan szyby często przeszkadzający w złapaniu odpowiedniej ostrości… Na rozpoczęcie pokazywana wcześniej - Inkubująca samica M. Kingsizei Lupingu  Młody osobnik - moim zdaniem najprawdopodobniej samiec M. Kingsizei Lupingu Skubiąca kamienie samiczka M. Kingsizei Lupingu Samiczki M. Fainzilberi Makonde OB Dwóch Panów na tle panienki M. Fainzilberi Makonde Panowie w duecie M. Fainzilberi Makonde Niewyrostek (mam nadzieje samica) M. Fainzilberi Makonde Ruchliwy szefuncio, alfa M. Fainzilberi Makonde  „Brudniejące” samce M. Msobo Magunga  A teraz moi zdjęciowi faworyci Ziewająca ¿samiczka? M. Msobo Magunga Na koniec Pan w swoim gatunku, dominujący M. Msobo Magunga  
    • Witam serdecznie, mała aktualizacja sytuacji w akwarium po niecałych 3 miesiącach. Zaczynając od ryb. Każdy gatunek ma się dobrze i rozwija prawidłowo. Ryby regularnie podchodzą do tarła, ale wiadomo, przez swój wiek raczej mało która samica ma szanse donosić ikrę. Tutaj na wyróżnienie zasługuje jedna z samic M. Kingsizei Lupingu, która aktualnie dzielnie nosi młode, tym samym stając się pierwszą matką w moim akwarium. Ciekawe jest to, że samica ta jest zdecydowanie największym osobnikiem tego gatunku w mojej obsadzie, a szczęśliwego samca, który rozwinął sprytny plan na życie opierając go o 500+ nawet nie umiem rozpoznać. Reszta ryb z tego gatunku jest mała i po prostu żółta, żaden samiec nazbyt nie wyróżnia się od reszty. Niemniej jednak cieszy mnie obrót tej sytuacji i mam nadzieje, że chociaż część młodych zdoła się odchować. Samczyki Msobo Magunga zaczynają się wybarwiać i jak przy tym gatunku bywa - na 11 ryb mam póki co 5 pewnych samców. Spodziewam się, że ten gatunek wyjdzie bardzo słabo jeśli chodzi o stosunek samic do samców. Liczę na chociaż 3 samiczki. Fainzilberi Makonde są o tyle problematyczne, że mam najprawdopodobniej samiczki klasyczne i OB. 5 samic OB jest na pewno, a ile klasycznych jeszcze nie wiem. Na pewno są 3 piękne samce, które z dnia na dzień robią na mnie większe wrażenie. Zauważalnie poprawiła się również sytuacja wizualna akwarium dzięki równomiernemu porośnięciu kamieni, modułów oraz tła. Moim skromnym zdaniem jest nieźle.Najważniejszy aspekt rozwoju akwarium jest taki, że po pół roku od wpuszczenia ryb nie było ani jeden straty. Obsada jest ruchliwa, aktywna i póki co udaje jej się omijać choroby. Oczywiście oby tak pozostało. Zdjęcie z 21.10.2025r Zdjęcie z 01.11.2025r Na zakończenie 2 samczyki wyróżniające się na tle obsady Metriaclima Msobo Magunga - wybarwiający się samczyk Metriaclima Fainzilberi Makonde - samczyk alfa/beta w akwarium, dużo bardziej widoczny i aktywny od centralnego, większego samca swojego gatunku
    • Pewnie że ma sens, bawię się w tego typu prototypy filtracyjne. Dużo zależy od tego jakie masz możliwości, miejsce itp. Wszystkie rozwiązania mają swoje zalety i wady. Jeśli chcesz robić i kleić sam, to polecam robić na szkle a nie na tworzywie sztucznym.
    • Witam, Przeglądając chiński portal zakupowy, natrafiłem na takie ustrojstwo: https://a.aliexpress.com/_EzdsOEk Filtr na bazie skrzynek PP na media filtracyjne z systemem przelewów i deszczownic.  Oraz drugie ustrojstwo, coś na podobieństwo kaskady/sumpa który jest nad zbiornikiem: https://a.aliexpress.com/_EzYagA8 Tu należałoby oczywiście wykonać to DIY w odpowiedniej wielkości i zastosować odpowiednią do wielkości zbiornika pompę. Co sądzicie o takich systemach filtracji, miało by to sens w Malawi?   Mam trochę miejsca nad akwarium i myślę czy by go w ten sposób nie wykorzystać.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.