Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,


Buduję tło strukturalne. Pomyślałem, że może dałoby się zamiast cementu użyć fugi. Czy ktoś z Was próbował tak eksperymentować? Fugi dostępne są w wielu kolorach i mogłyby się świetnie nadać.


Jak uważacie?


Jeśli nie fugi - to polećcie jakiś sklep z pigmentami do zaprawy cementowej.

Niby powinny być wszędzie dostępne, ale pochodziłem po kilku marketach budowlanych w Trójmieście - i nigdzie nie mają.


Tu zdjęcie z przygotowań:


akwarium2.jpg


Akwarium tylko 67l.

Opublikowano

trochę skromne takie akwa na tło strukturalne, nie dość, że zajmiesz i tak mało przestrzeni w takim litrażu to i wygląda to jak bunkier, mało to ciekawie wygląda.

Opublikowano

Zdaję sobie sprawę, że akwarium jest za małe do "poważnych zastosowań". Pływa sobie w nim kika rybek "ogólnych". Tło ma umilić im życie a nam obserwacje. Szacuję, że dekoracja zabierze około 6-7 litrów.


Powiedzcie mi, czy cementowi nadać kolor czarny czy brązowy? Zakładam, że potem i tak pokryje się glonami.

Opublikowano
Witam,


Buduję tło strukturalne. Pomyślałem, że może dałoby się zamiast cementu użyć fugi. Czy ktoś z Was próbował tak eksperymentować? Fugi dostępne są w wielu kolorach i mogłyby się świetnie nadać.


Jak uważacie?


Jeśli nie fugi - to polećcie jakiś sklep z pigmentami do zaprawy cementowej.

Niby powinny być wszędzie dostępne, ale pochodziłem po kilku marketach budowlanych w Trójmieście - i nigdzie nie mają.


Tu zdjęcie z przygotowań:


akwarium2.jpg


Akwarium tylko 67l.





Jak na "kotnik", to może być

Opublikowano

Kolega zadał konkretne pytanie wiec proszę trzymać się tematu.

Fugi raczej nikt nie stosował bo trudno wyczuć jaki barwniki będą miały wpływ na ryby. Większość osób maluje tła farbami akrylowymi (poszukaj jest trochę wątków o farbach ).

Opublikowano

Na forum opisywane były skuteczne próby wykorzystania kleju do płytek.Fugę odradzałbym, nie wiadomo co tam jest namieszane, często jeszcze jakieś dodatki grzybobójcze.

Opublikowano

Z tego co kiedys gadałem ze znajomym od wykończenia wnętrz to mówił mi, że fugi mają właśnie środki grzybobójcze, aby ten syf nie robił się na płytkach np: w łazience. Ile w tym prawdy? Nie wiem, ale coś w tym musi być, bo faktycznie na fugach w łazience grzyb pojawia się baaaardzo rzadko. Ja bym odradzał

Opublikowano

Dzięki za rady. Zrezygnowałem z pomysłu fugowania. Użyłem zaparwę CERESIT CX-5 z dodatkiem barwnika do zaprawy w kolorze "czekoladowy brąz".


CX-5 jest bardzo trudnym materiałem. Zasycha w 5 minut i rzeczywiście po tym czasie nie nadaje się do użycia. Musiałem rozrabiać małe porcje po 100g i szybko je rozprowadzać. Dość to niewygodne.


W czasie schnięcia tła - kilka razy solidnie spryskałem je wodą i po dwóch dniach zamontowałem w akwarium. Dla pewności wodę z pierwszego zalania wymieniłem po dobie.


Efekt na dziś jest taki:


akwariumzalane3may.jpg


Pozostaje poczekać na glony, które wyrównają kolory tła i skał.

Opublikowano

ciekawy projekt, ja mam w swojej 200-ce zewnętrzne ze styropianu rzeźbionego nitro i malowanego farbą czarną w sprayu, niedługo wstawię zdjęcie to się pochwalę:-))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.