Jump to content

chora rybka...


Recommended Posts

Wprawdzie to forum malawi ale może będziecie mogli coś zaradzić. Otóż dziś wezwał mnie znajomy w sprawie jego akwarium. Ryby (bojownik i kirysek) bardzo dziwnie się zachowywały, a dzień wcześniej zdechł zbrojnik.

Do rzeczy... zobaczyłem że taśmą izolacyjną obkleił filtr, podejżewam, że dlatego ryby zachorowały, a zbrojnik z racji że młody padł po 4 dniach. Ale gdy przyjechałem kirysek rzekomo nie żył gdyż, uwaga zakopał się sam w drobnym żwirze do połowy ciała że skrzela miał calutkie w nim zanurzone. Chciałem odłowić rybkę i przy samej tafli nagle ożyła.

Bojownik jak i kirysek miały posklejane płetwy i spokojny oddech. Obie ryby strasznie się chowały przez te dni.

Nie czekając szybko wrzuciłem ryby do nowej wody tylko odchlorowanej i zaczęły po chwili pływać. Wyczyściłem akwarium, przepukałem dokładnie i wyszorowałem ten filtr. Potem oczywiście napuściłem wody i wykonałem resztę czynnośći. Ryby nadal żyją ale troszke się niepokoje.

Glonojad juz zdechły nie wiem czy to istotne ale leżał na dnie w pełnych barwach, jednak nei oddychał i po ruszeniu wypłynął do góry?! Zauwarzyłem, że miał dość duży brzuch ajk na młodą rybke. Trudno oszacować ale te chyba też takie mają...



CZy ktoś wie czy to raczej sprawka tego kleju czy może jakaś choroba? Kompletnie nie wiem jak jeszcze mogę pomóc i czy ryby przeżyją nawet tą noc.?

Link to comment
Share on other sites

Co do taśmy, to ja użyłem jej przy mojej pompie wewnętrznej, bo mi się strumień wody przestawiał. Musiałem ustawić konkretnie wylot i przykleić. Zrobiłem to ponad rok temu i nie miałem żadnych problemów... :roll: co nie znaczy, że coś z tą taśmą było nie tak....


Kirysków nigdy nie miałem, ale czy one serio się same zakopują i popełniają samobójstwo?ciekawe... chyba sobie kupię :D nie no, to jakiś żart czester z tym samozakopaniem? Generalnie zrobiłeś to, co mogłeś na tamtą chwilę....

Link to comment
Share on other sites

Nie no mówie całkiem poważnie! Widziałeś kiedyś świderka który nurkuje w piasek i jest w połowie drogi? Naprawde ten sam widok dziś przeżyem. Ryba poprostu była wkopana w żwirek (glanulacja 1-2mm). Jak ją tyrpłem ani nie drgnęłą.... dopiero jak zabrałem ją na siatke przy powierzchni jakby się obudzia. Nie wiem czy bardziej ryba czy ja w szoku byłem:/

Pierwszy raz spotkałem się z taką reakcją przy chorobie lub też przez tą wode ze strony ryb... szkoda że aparatu nie miałem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Wodę utrzymuję na około 26,5 -26,8st. Powierzchnia wody faluje, więc napowietrzenie powinno być ok. Pokrywa jest dość szczelna ale przy karmieniach otwieram żeby napowietrzyć przestrzeń nad taflą wody. Stosowałeś Protocaps M w ogólnym akwarium czy w kwarantannowym? Jak ten preparat działa na równowagę biologiczną w akwarium? Od dwóch dni mam też lekko "mleczną" wodę , miałem taką tylko jak wlewałem do zbiornika pierwszy raz na świeży piasek( oczywiście wtedy była bardziej mleczna) Być może problemem jest woda ze studni głębinowej (30m) jakiej używam do podmian... Nie wlewam jej bezpośrednio do zbiornika tylko najpierw na 3 dni do beczki. Tyle , że takie odstanie wody raczej nie szkodzi pasożytom , odstawiam bardziej dla wyrównania temperatury, dogrzewam w tym czasie grzałką w beczce żeby uzyskać temperaturę wody jak w zbiorniku. Znacie jakieś lepsze sposoby na uzdatnienie takiej gruntowej wody?     Pytanie jeszcze czy głodówka w tej sytuacji ma sens?  
    • W 240l trzeba celować w 2, maks 3 gatunki. Oczywiście przy 120cm akwarium trzeba unikać większej i bardziej agresywnej mbuny. YouTube to nie zawsze najlepsze źródło akwarystycznej wiedzy. Trzeba pamiętać, że przeciętny gatunek pyszczaków dopiero po 2-3 latach zbliży się do docelowych rozmiarów, wcześniej to jeszcze przedszkolaki albo co najwyżej młodzież (i zwykle takie młodziaki widzimy na YT). Do pewnego momentu, przy rozsądnie dobranej obsadzie może i uda się utrzymać nawet wspomniane przez Ciebie 4 gatunki, ale sielanka szybko się skończy i długofalowe trzymanie 4 gatunków w takim litrażu zwyczajnie nie jest możliwe. Nawet przy układach z 1 samcem, każdy samiec nie będzie miał miejsca na obranie rewiru, a samice będę maksymalnie eksploatowane i nie będą miały możliwości ukrycia przed natarczywym niewyżytym samcem. Poza tym wielu ,,akwarystów" początkowo chwali się swoją 240-stką, czy 3-setką a później ,,relacja" z życia akwarium nagle się kończy ... Zgadnij czemu Na początek najlepiej kupić 8-10 sztuk młodych ryb. Jeśli chcesz postawić na 2 sprawdzone gatunki, które przy odpowiedniej aranżacji powinny dać sobie radę w układzie z 2/3 samcami (np chindongo saulosi) to możesz kupić (u tego konkretnego gatunku) np. 12 sztuk - aby zwiększyć szanse na większą ilość samic. Niestety wszystkie pyszczaki to dość agresywne i terytorialne ryby i mimo, że przez pierwszy rok często jest sielanka to później zaczynają się schody, a chcąc cieszyć się pełna gamą zachowań naszych ryb nie warto przesadzać z ilością gatunków (choć większość akwarystów cierpii na chorobę zbyt małej ilości litrów do pełnej satysfakcji z naszego akwarium, która szybko wraca nawet przy postawieniu większego lub kolejnego zbiornika). 
    • Nie dawaj im jeść kilka dni, obserwuj. A jak temperatura wody? Jest ciepło dość. A jak ruch wody? Natlenianie? Na filmiku tego nie widać. Może podmień więcej wody, nie zaszkodzi.  U mnie kiedyś taki szybki oddech to były niestety objawy choroby, która wybiła mi wiele pięknych ryb. To jakieś pasożyty były. Ostatecznie akurat u mnie pomógł Protocaps M ale w pełnej podwójnej dawce i leczeniu dwa tygodnie. Ale to nie musi być to. Zacznij od powyższej listy.
    • Hm, pełno filmików na YT, że w zbiorniku 120x40 żyja 3 gatunki typu saulosi, rdzawe, zebry - i nie pisze o przerybionych zbiornikach.  
    • Zauważyłem ostatnio niepokojące zachowanie ryb- szybki oddech niezależnie od sytuacji. Żadnych innych objawów, jedzą, są aktywne, podchodzą do tarła. Przesyłam krótki film na których widać zachowanie ryb - czy taki szybki oddech to objawy jakiejś choroby? Zbiornik 850L Filtracja narurowa na pompie Ibo BETA 2 25-60/180, w tym korpusy :3x mechanik, 3xbiolog , 2xpurolite. Karmienia dwa razy dziennie. Rano Hs aqua cichild flakes, popołudniu na zmianę: Stream biz artemia pasta, Immun plus, HS vivid color i red power Podmiany raz w tygodniu około 20% N02- 0,01   NO3-5,0  Ph-8,0   GH-10  KH-14  NH4-0  Fe-0 Obsada: Copadichromis borleyi Kadango x6 ,Placidochromis mdoka white lips x6 ,Sciaenochromis fryeri iceberg x4 Aulonocara samce: baenschi benga x1 , jacobfreibergi Otter Point x1 , Jacobfreibergi Eureka x1 , rubin red x1 ,fire fish x1 + samice x4   20230609_201552.mp4
    • 3 do 4 gatunków? To przesada. Chyba, że masz komuś oddać przy redukcji cały gatunek, bez czekania na dobranie haremu. 
    • Cześć Powoli mi dojrzewa 240L zbiorniczek i myślę o obsadzie. Wiem, że będzie redukcja, wiem, że trzeba będzie czekać aż się pysie wybarwią i będzie można ustawiać haremy. Ale od czegoś trzeba zacząć: Założenia: - mbuna - 3-4 rodzaje pyszczaków - nie nastawiam się na rozmnażanie większe w przyszłości (natura sama to zweryfikuje) - kupno młodych 3-4 cm I pytanie ile/po ile pysków kupić na start? ps. fotka dojrzewającego zbiornika w 8 dniu po zalaniu:  
    • @Puzi7 Z biegiem czasu tego piasku ubędzie.  Tyle , że to trwa.  Zawsze możesz podczas podmianek  za pomocą węża trochę odessać. Warstwa 2 cm  będzie OK.
    • Jak zaczynałem, to wsypalem do 240 L jeden worek piachu z marketu i jakoś tak wyszło. 
    • 21 miesiąc akwarium Podmiana 4,2 l/h (ok. 80% tygodniowo). Azotany ok. 15ppm. Fosforany ok. 1ppm. Karmienie 3,4 g/dzień futury ex. 2 razy mniej niż ostatnio. Za okrągłe były. Ryby nadal rosną. 3 młode, które przetrwały, mają już po kilka cm. Jeden zdominowany Maingano w rogu przy filtrze, 9 wybarwionych samców Saulosi ! Względny spokój. Szyby przetarte szmatką po 2 miesiącach, 2 tygodnie temu. Brak glonów. Idzie lato i większa wilgotność powietrza. Karmnik ustawiony na koszyku – dalej od wody. Na razie wylot nie pleśnieje. Zostaje tylko dorobić pojemnik na więcej pokarmu… Z filtra zabrałem trochę K1, bo przy włączeniu pompy na max, spadał poziom wody w panelu. Medium filtracyjne na poziomie grzebienia hamowało przepływ. Teraz jest oki dla każdej wydajności pompy.  20230608_133632.m4v
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.