Skocz do zawartości

nowe 4x36 t8 POMOCY !!!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
I tak na marginesie IMO wystarcza dwie swietlowki. Cztery to stanowczo za duzo. Pyszczaki nie lubia jak jest za jasno.



Skad Wy macie takie informacje ze pyszczaki nie lubia swiatla.

Ja swego czasu w akwarium 240 mialem siedem swietlowek (wychodzilo okolo 1W/l) i nie zauwazylem zadnych oznak stresu czy innych niepokojacych sygnalow.

Jako podloze mialem piasek koralowy.

Robilem rowniez testy z oswietleniem HQI i przy 3 lampach hqi 150W plus dwie swietlowki (chyba cos kolo 36W kazda) nad baniakiem 450 i nie zauwazylem zadnych zmian w zachowaniu.

Zauwazylem za to plochliwosc gdy zamontowalem zarnik lub swietlowke o barwie nizszej niz 4kK.


Prosze wiec nie pisac niepotwierdzonych informacji bo swiatlo jest bardziej dla akwarysty niz dla ryb.

Im to kolo ogona lata.

Opublikowano
Pyszczaki nie lubia jak jest za jasno.



Ciekawa teoria:o Czyms poparta czy to tylko Twoja?

FYI jezioro Malawi lezy w strefie tropikalnej i swiatla slonecznego jest tam duzo (srednio dzien trwa 12 godz.) Druga sprawa to ze przejrzystosc wody siega nawet 25 metrow, a wiec swiatla w jeziorze nie brakuje.


To ze w jakis niewiadomy sposob utarlo sie iz "pyszczaki" nie lubia swiatla i akwaria z nimi powinny byc "ciemne' jest IMO totalna bzdura i nie powinno sie takich informacji rozpowszechniac.


Osobiscie mam nad akwa 240 W w ledach ( nie swieca na full przez caly dzien;) ) mimowszystko w akwa jest jasno, a w poludnie bardzo jasno, nie zauwazylem aby ryba to przeszkadzalo, uwazam nawet ze sluzy im to lepiej niz polmrok.

Opublikowano

Wniosek, ze pyszczaki nie lubia intensywnego swiatla wysnulem na podstawie informacji tutaj na forum zawartych. Wiele osob sie wypowiada ze jasne tlo i podloze stresuje ryby. Dlaczego stresuje? No ja rozumiem to tak, ze od jasnego tla swiatlo sie mocniej odbija i bardziej rozjasnia zbiornik. Do tego wiele razy wyczytalem ze przy podobnych wymiarach akwa forumowicze sugeruja dwie do trzech swietlowek. Nie miejcie do mnie pretensji ze cos takiego doradzam jak w jednym z pierwszych postow w tym temacie. Nie mam zlych intencji. Poza tym ja u siebie w moim zbiorniku mam jedna swietlowke 36 watt i mam wystarczajaco jasno. Nie wyobrazam sobiee dac druga. Wg moich obserwacji, a konkretnie mijego zbiornika i mojego oswietlenia oraz postow na tym forum wysnulem wniosek ze pyszczaki nie przepadaja z zbyt jasnym oswietleniem. Wybaczcie.

Opublikowano
Wniosek, ze pyszczaki nie lubia intensywnego swiatla wysnulem na podstawie informacji tutaj na forum zawartych. Wiele osob sie wypowiada ze jasne tlo i podloze stresuje ryby. Dlaczego stresuje? No ja rozumiem to tak, ze od jasnego tla swiatlo sie mocniej odbija i bardziej rozjasnia zbiornik. Do tego wiele razy wyczytalem ze przy podobnych wymiarach akwa forumowicze sugeruja dwie do trzech swietlowek. Nie miejcie do mnie pretensji ze cos takiego doradzam jak w jednym z pierwszych postow w tym temacie. Nie mam zlych intencji. Poza tym ja u siebie w moim zbiorniku mam jedna swietlowke 36 watt i mam wystarczajaco jasno. Nie wyobrazam sobiee dac druga. Wg moich obserwacji, a konkretnie mijego zbiornika i mojego oswietlenia oraz postow na tym forum wysnulem wniosek ze pyszczaki nie przepadaja z zbyt jasnym oswietleniem. Wybaczcie.


i tu sie z Toba zgodze gro ludzi pisze tu ze zbyt jasne oswietlenie stresuje pyszczaki,a ja :) mysle ze sa to ci co lubia polmrok:o niewiem czemu powstal taki schemat malawi niedoswietlonego

Opublikowano

To dlaczego takie posty nie byly odpowiednio komentowane tak jak moje? Bo ja osobiscie czuje sie jakby ktos zrobil ze mnie idiote. Tamtym informacji o tym stresowaniu nit nie potrafil skomentowac, lecz moje jak widze bledne rozumowanie zostalo od razu zgaszone jak wapno. Wrrrr

Opublikowano

Opinie że pyszczaki nie lubią silnego światła biorą się stąd że, w hodowlach ryby zazwyczaj nie mają tego światła w nadmiarze (kwestia kosztów) i przeniesione do nowego lokum są mniej płochliwe przy "oszczędnym" oświetleniu. Natomiast jak już wspomniałem, przyzwyczają się do praktycznie każdego oświetlenia stosowanego w akwarystyce (pomijam eksperymenty z kolorowymi cudami ;)). Czytając posty na forum znajdziecie różne zdania a dyskusje na ten temat były i będą, więc waszek18 nie czuj się wyróżniony ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.