Skocz do zawartości

Zakładanie pierwszego Malawi krok po kroku


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Głowica jest ta sama i przy okazji jest tam miejsce na ceramikę (a tej nigdy za mało ) plus dodatkowo można w razie czego wrzucić zamiast niej węgiel jak zajdzie taka potrzeba.


Jeżeli ten pojemniczek da się zdemontować (bo nie wiem) a w razie potrzeby zamontować (np. na węgiel jak napisałeś) to jak najbardziej masz rację, ale jeżeli tego pojemnika się nie da zdemontować to moim zdaniem nie będzie się ładnie prezentować w akwarium. Ceramiki w twoim kubełku przy ilości ryb takiej jaką ci zaproponował kol. matejk będzie aż "bez łeb"

--

Jak wynika z tego obrazka można łączyć na różne sposoby:

http://www.swiatakwarium.pl/galerie/a/aquael-turbo-filter-1500_776.jpg

Opublikowano

Jako mechanika polecam Ci Aquael Circulator 2000L . Ja mam 100x40x40 (160L) i 1500-tka sprząta jak ta lala. A więc dobrze radzę, weź Aquaela Circulator 2000L, a żałować nie będziesz

Opublikowano

Kolega ma akwarium jedynie 10cm wyższe, reszta wymiarów jest ta sama więc jeżeli u ciebie 1500 sprząta "jak ta lala" to u kolegi będzie to samo.


Oczywiście nie odradzam 2000l/h zawsze przepływ można zmniejszyć a na przyszłość jak akwarium się powiększy będzie "jak znalazł".;)

Opublikowano
zredukować=zmniejszyć nadmiar ryb akwa,a w jaki sposób to już twoja sprawa ;)


No tak... w końcu jesteśmy naczelnymi :P


Jako mechanika polecam Ci Aquael Circulator 2000L . Ja mam 100x40x40 (160L) i 1500-tka sprząta jak ta lala. A więc dobrze radzę, weź Aquaela Circulator 2000L, a żałować nie będziesz


Różnica w cenie jest niewielka więc skoro polecasz to nabędę drogą kupna.


Pytanie mam też odnośnie światła - czy ktoś już z Was ma coś takiego lub widział w akcji te świetlówki?

Zastanawiam się również nad ledami ale jako oświetlenie nocne(albo do przejść dzień->zmierzch->noc->wschód). Ogólnie chodzi mi o zmontowanie czegoś takiego żeby jak światło będzie się włączać, to żeby ryby nie płoszyły się od nagłego przejścia z ciemności do pełnego "nasłonecznienia" (kto zresztą lubi być budzony w ten sposób...)

Opublikowano
Ogólnie chodzi mi o zmontowanie czegoś takiego żeby jak światło będzie się włączać, to żeby ryby nie płoszyły się od nagłego przejścia z ciemności do pełnego "nasłonecznienia" (kto zresztą lubi być budzony w ten sposób...)


Jak w wojsku :D I tam nikt nikogo nie pyta czy lubi :D sorry za OT

Opublikowano
Saulosi ze spotem to złe połączenie....ale o tym pisane było w innych wątkach.


Jezeli to zle polaczenie to powinno zostac usuniete z przykladowych obsad do takiego zbiornika.

Opublikowano
Jezeli to zle polaczenie to powinno zostac usuniete z przykladowych obsad do takiego zbiornika.


Dokładnie. Tą obsadę znalazłem na tym forum - spodobała mi się - i wybrałem :-)

A takie pytanie w takim razie - dlaczego nie może być ta obsada? Jakieś doświadczenia czy inne informacje dlaczego nie mogą być trzymane razem? Tylko o konkrety proszę.

Opublikowano

Za mały zbiornik na takie połączenie.

Saulosi może zdominować spota i ten nie pokaże swojego uroku, a każde skaleczenie czy ubutki w łuskach będą mocno widoczne...

Proponuję przeczytać artykuł w Magazyn Akwarium(nr.11/2011)klubowego kolegi Harisimi, gdzie o tym wspomina.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.