Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Moja obena osada to Hongi sweden 5szt. Acei - 5szt.(oba gatunki to jeszcze maluchy) Elongatus mphanga 1 dorosły samiec ze starej obsady i 5 świeżo zakupionych maluchów oraz 5 wybarwiających się membe deep. O problemie z membe już pisałem, nie jestem pewien ich "oryginalności". Odłowiłem je i pływają w osobnym baniaczku dopóki nie będę na 100% pewien, że są to membe. Jeśli nie, kupię nowe stadko. Docelowo z każdego z tych gatunków chcę dojść do 5 osobników, samiec + 4 samiczki, czyli razem 20 rybek. I teraz pytanie. Czy mógłbym jeszcze dokupić 3szt. red redów OB? Tak dla uzupełnienia. Ogólnie byłyby 23 rybki w 450l. Tylko, no właśnie - Metriaclima membe i Metriaclima red red. Czy mogą się krzyżować?

Opublikowano

Jak 3 sztuki? Sam piszesz o układach 1+4, a tu nagle 3 red redy:rolleyes:

5 gatunków w 150cm długości to za dużo, masz już akwarium i pewnie sam to widzisz, tylko chęć posiadania innych gatunków szepce Ci do ucha dziwne pomysły:D

Opublikowano

Esterki są duże, więc pomyślałem o mniejszym układzie 1+2, ale chyba masz rację z tymi szeptami. :) Większość rybek jest jeszcze mała, ale wydaje mi się, że 20 rybek w 150cm. to taka rozsądna liczba. Gdybym dorzucił 3 Esterki może jeszcze tłoku by nie było, ale pewnie zachowania byłyby mniej widoczne. Tak się właśnie z tym problemem przespałem i dzisiaj widzę to inaczej.

Opublikowano

Ja to bym widział jeszcze inaczej.

Gatunki, które chciałbyś mieć to idealny zestaw na 2 baniaki.

W 450L acei, hongi i red redy.

W jakimś mniejszym np. (120x40x40cm) membe i elongatus:D

Opublikowano
Ja to bym widział jeszcze inaczej.

Gatunki, które chciałbyś mieć to idealny zestaw na 2 baniaki.

W 450L acei, hongi i red redy.

W jakimś mniejszym np. (120x40x40cm) membe i elongatus:D



Powiedz to mojej żonie :) ale pomysł przedni.

Opublikowano

Uwierz, że nie jesteś jedyny z takim problemem:rolleyes:

Co do ilości zakupionych przez Ciebie ryb, musisz być strasznym optymistą sądząc, że z 5 maleństw wyrośnie Ci 1+4:D

Ja kupowałem po 10-12 sztuk.

Opublikowano
Powiedz to mojej żonie :) ale pomysł przedni.


uwież mi że ja miałem bardzo trudną batalię z żoną ale się udało i teraz stoją i cieszą moje oko dwa baniaczki :)

Opublikowano

Tu nie o optymizm chodzi,a o fundusze raczej. Spory koszt, bo z hodowli kupowałem. Po prostu po jakimś czasie będę dokupował rybki i tak jakoś dojdę do celu :)


devil102 - może się pokuszę :) ale podejrzewam, że byłaby to batalia nie z tej ziemi. Nijak ona nie rozumie co ja w tych dziwnych rybkach widzę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.