Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Co ty jakie zdolności :) murek zrobiłem sam, żadna filozofia, poszpachlowali mi malarze (i tak szpachlowali i malowali całą chatę), zrobiłem drzwi przesuwane na szynie z OBI, na dół w wnękach położyłem terakotę co mi została z łazienki - zarówno murek jak i terakotę kładłem pierwszy raz w życiu (niezłą frajdę miałem przy tym). Szafka wyszła za grosze, w porównaniu z taką meblową to za darmo - fakt nie mogę jej przesunąć ... chociaż jakbym się uparł :)

Nawiasem mówiąc okazało się że łatwiej zrobić szafkę niż dowalczyć się o solidne akwarium, to które jest na fotce zostało napełnione wodą dwa razy ... pierwszy i ostatni ... teraz czekam na nowe

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Nie wiem ile wyniosły koszty, nie liczyłem, wymienione są elementy, wygoogluj i policz. Co to jest Ytong --> google

Opublikowano

Zrobiłem podobną szafke pod akwarium i wyniosla mnie:

150 prowadnica do drzwi przesuwnych,

29 za metr kwadratowy drzwi z plyty laminowanej 18mm,

60 za metr bieżacy blatu kuchennego,

cegły miałem a jako że sąsiad jest murarzem to mi postawił bloczki ze wzgledu na bardzo krzywą podłogę. Za cement, zaprawe klejową, robocizne, piasek do akwarium i ewentualne poźniejsze poprawki jakby blat nie leżał prosto, zaplacilem 80 zlotych.

Cała szafka wyniosła mnie jakies 350 400 złotych a jest dużo większa niż tą którą ty potrzebujesz bo ma 187 cm długości wiec za blat i drzwi do niej zaplaciłem wiecej mniejsza prowadnica tez jest tańsza ofc. Dodam ze moja szafka stoi od sciany do sciany wiec nie ma boków i tego stopnia na dole jak u Cezarix'a bo jest jakby w podłodze.

Opublikowano

A ja mogę polecić gotowe szafki ze sklepmalawi.pl


Pod pierwszy zbiornik 200x50x50 robiłem stelaż z kątownika

50mm przeciwczołgowego, na to jeszcze blat z MDF podwójny,

na to styropian. Bo? Bo się bałem :-)


Pod drugi, z jakąś taką nieśmiałością zamówiłem gotową

szafkę z pojedyńczej płyty w sklepmalawi.pl i po początkowym

stresie (wygląda na bardzo delikatną w porównaniu do mojej

konstrukcji) jest bez zarzutu, od czterech miesięcy, zero

problemów.


milc

  • 1 rok później...
Opublikowano

witam odświeżę troszkę temat. jestem na etapie zakladania zbiornika 250x60x60 i pojawiła się kolejna przeszkoda szafka. Mam kilka pytań odnośnie szafki jaką zrobił cezarix.Na tak długim zbirniku jak mój ilę ścinek trzeba by było postawić


1.Czy musi być połączona ze ściana czy może być przerwa między ytongami a ścianą w moim przypdku będą tam szły węże od filtra i instalacja podmiany wody.

2.Na tak długim zbiorniku jak mój ile ścinek trzeba by było postawić

3.Grubość blatu pod akwarium i z jakiego materiału.

4.Wylewka samopoziomująca ze zbrojeniem w postaci siatki z druta 4mm pod te ytongi wystarczy

5.Czy blat nie będzie się uginał (900l) powodując pękniecie szyby

Opublikowano


1.Czy musi być połączona ze ściana czy może być przerwa między ytongami a ścianą w moim przypdku będą tam szły węże od filtra i instalacja podmiany wody.

2.Na tak długim zbiorniku jak mój ile ścinek trzeba by było postawić

3.Grubość blatu pod akwarium i z jakiego materiału.

4.Wylewka samopoziomująca ze zbrojeniem w postaci siatki z druta 4mm pod te ytongi wystarczy

5.Czy blat nie będzie się uginał (900l) powodując pękniecie szyby



1 - wskazane jest połączenie ze ścianą - węże można położyć w otwory które wywiercisz w ytongach

2 - minimum 4

3 - blat tym grubszy im mniej ścianek - ja mam blat z dwóch 18mm sklejek

4 - wystarczy

5 - jeżeli dasz odpiwoedni blat to nie, dlatego trzeba dać co 50 - 60 cm ścianki porządny blat i nic się nie ugnie.

Opublikowano

Cztery kolumny z ytonga o wymiarach 60dł.x30szer.x25wys.Odległość między kolumnami 45cm, co daje długość 255cm., Ponieważ chcę uzyskać wysokość szafki 70 cm to ostatni ytong musi mieć wysokość 20cm.Moje akwarium będzie miało wymiary 250x60x60, więc ytong jest akurat. W tym wypadku zamierzam użyć blatu o szerokości 70cm.Akwarium będzie odsunięte od ściany o jakieś 6cm miejsce na węże. Żeby nie wiercić dziur w ytongu i go nie osłabić dziury wywiercę w blacie i tam pójdą węże. I teraz pytania.


1.Czy blat nie będzie za mało wypuszczony na długości poza skrajne kolumny jest tylko?2.5cm Może trzeba wypuścić go po 5cm z każdej strony albo i więcej

2.Jak zamocować blat do ytongów żeby się nie ruszał?

3. Czy jeżeli akwarium będzie wystawało z przodu oparte na blacie poza obrys ytonga (60długość ytonga 70długość blatu kwa odsunięte od ściany 6cm-Czyli wystaje poza obrys ytonga jakieś 6cm) to nic się nie stanie?


Przepraszam, jeżeli wydaje wam się, że zadaję głupie pytania, ale wolę wiedzieć i się upewnić czy to wytrzyma niż potem żałować

Opublikowano

1 - może być taka odległość i na pewno jest lepsza niż 5 cm.

2 - można przewiercić kołkami rozporowymi

3 - nic się nie stanie u mnie wystają również

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.