Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam


Mam pytanko planuję zakup pyszczaków F1, Pseudotropheus Saulosi i Iodoropheus Sprengerae i teraz, czy powinienem żądać jakiś certyfikatów, zaświadczeń ?, że pyski są z pierwszego pokolenia czyli F1.


Planuję zakup w Tan-Mal lub w Muzeum Przyrodniczym link : http://www.mp.umk.pl/?page_id=55 -rozmawiałem z nimi i cały czas mają pyski na sprzedaż, zapewniają mnie że to pokolenie F1, ale jak ja mogę to sprawdzić ??


Jeżeli kupujecie ryby F1- czy wymagacie jakiś dokumentów ??


Najbardziej zależy mi na rdzawych aby były F1- podobno ładniej się wybarwiają, niż pokolenia akwarystyczne, czy to prawda ??


Pozdro

Opublikowano

Na pochodzenie F1 nikt Ci nie wystawi żadnego papierka po prostu musisz liczyć na uczciwość sprzedawców Jeżeli chodzi o dr Pawlaka nie spotkałem się z jakimiś zażaleniami na temat jego ryb. Co do TanMalu nie miałem styczności wiec się nie wypowiem.


Najbardziej zależy mi na rdzawych aby były F1- podobno ładniej się wybarwiają, niż pokolenia akwarystyczne, czy to prawda ??

Tak to prawda że są ładniejsze także jak brać to z pewnego źródła

  • Dziękuję 1
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Pozwólcie że podepnę się do wątku i zapytam o dr.Pawlaka właśnie, rozumiem że kol. Meszek nie robił zakupów u tego człowieka ale go poleca, a czy jest ktoś kto kupował rybki u niego, dziś dzwoniłem i rybki ma dość tanie... czy jest godny polecenia, ma zdrowe i ładne rybki, jaka jest wasza opinia na temat tego hodowcy...

Opublikowano

zakupiłem u dr.Pawlaka malutkie(ok.3cm.) pyski Msobo Magunga...co prawda z 10 uchowało się 8...ale kontakt,przesyłka,cena spox...

okazy zdrowia,piękne kolory,polecam.

gdybym ponownie miał zamawiać to bez obaw...

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Eliot kupiłem, polecam to trochę mało jak na opinię :) , Chłodnica a czemu rybki ci padły, naturalna selekcja czy inny powód ...


wysłane z telefonu

Opublikowano

No cóż, z waszych wypowiedzi wynika, że naprawdę warto kupić pyśki z tego źródła więc się zdecyduję, zwłaszcza że ceny bardzo przystępne jak na teraz a ja nie jestem profesjonalnym hodowcą pyśków żeby wydawać mnóstwo kasy na niespotykane gatunki tych ryb więc to źródło mi pasuje, nie ma tylko metriaclima membe deep ale dobiorę coś innego. trochę jeszcze potrwa zanim zamówię rybki więc jeśli ktoś jeszcze miał styczność z tym hodowcą to niech napisze opinię, na pewno pomoże ona w wyborze innym początkującym "malawistom"

Opublikowano

W maju byłem przejazdem w Toruniu i spotkałem dr.Pawlaka. Nie widziałem Jego całej hodowli, bo tylko część ma na Uniwersytecie a resztę w domu, ale rybki zdrowe, nie chowają się po kątach, żadnych oznak chorób czy też martwych ryb nie widziałem. Woda w zbiornikach chyba też lana prosto z kranu. Jedyne co się rzuca w oczy to, że akwaria troszkę zaglonione ale to winika napewno z faktu braku czasu i formy pracy Pana Doktora. Tyle mogę dodać od siebie. jeżeli oferta Ci odpoiada to i z rybami nie powinno być kłopotu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.