Skocz do zawartości

Nieudany start akwarium


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie ma czegoś takiego jak "wicienie".

Są wiciowce i są nicienie.

Odmul porządnie dno. Nie karm ryb, napowietrzaj. Kup sobie/pożycz testy kropelkowe na PH (jest tani), NH4, NO2 i NO3. Sprawdż czy kranówka jest chlorowana, zmierz też jej parametry.

Opublikowano
Biodigest różni się tym od tego jbl, że biodigest to są bakterie BEZ POŻYWKI. Teraz, robisz bład dolewając ciągle bakterii z pożywką (pożywka teraz to gówienka ryb etc.) Dolewasz nh3/no2 które ciągle truje ryby. Biologia sama wystartuje, zapewne już wyhstartowała, ale potrzeba czasu na wybudowanie flory. A ta biologia w tym mechanicznym...szkoda gadac, przeciez nie wejdzie tam 3l bioceramiki...500 l/h, przy obciążeniu z 300 l/h może ma, zupełnie za słabo, nie od tej strony zaczęte...cierpliwości, szkoda ryb, jedyna opcja to

-codzienna podmiana wody 20% (bez czyszczenia filtrów i dolewania bakterii tych jbl)

oraz zakupienie biodigest prodibio.


Biodigest zakupiłem 2 ampułki. Jeśli chodzi o filtr to weszło w niego 30 pierścieni ceramicznych po rozbudowie o dodatkową komorę, więc raczej tragedii nie ma. Do tego kilkadziesiąt kamyków zeolitu no i wkład gąbkowy. Przepływ nie jest zapchany to dobry filtr jak robię podmiany najpierw odmulam woda schodzi i odsłania wylot filtra, z którego woda wypływa bardzo szybko z bardzo dużą siłą. Wydaje mi się, że filtr dobrze pracuje, cały czas chodzi na maxa robiąc bardzo silny prąd w akwarium. Nie wyobrażam sobie filtra o mocy 1000L/h do akwa 112L, wówczas ryby nic innego by nie robiły poza walką z prądem wody, a nie zamierzam im urządzać wodnego tornada...



Pytalem juz we wczesnieszym poscie i nie odpowiedziales, jakiego gatunku/ow, jakiej wielkosci i ile ryb masz akwa?


Było 15 ryb, zdechły 4, więc teraz jest 11. Dwa gatunki, które były mi polecone do mojego zbiornika - Cynotilapia afra Hai oraz Pseudotropheus saulosi . Rybki młode, rozmiar na oko koło 3-4cm.


Nie ma czegoś takiego jak "wicienie".

Są wiciowce i są nicienie.

Odmul porządnie dno. Nie karm ryb, napowietrzaj. Kup sobie/pożycz testy kropelkowe na PH (jest tani), NH4, NO2 i NO3. Sprawdż czy kranówka jest chlorowana, zmierz też jej parametry.


Kupiłem paskowe JBL, wiem, że są gorsze od korpelkowych, ale o wiele bardziej ekonomiczne zapłaciłem 30zł za 50 pasków. Coś tam zawsze pokażą, nie zależy mi na perfekcyjnej precyzji każdego wskażnika, tylko ogólnej orientacji co trzeba robić z wodą. Myślę, że te paskowe jakby były takie totalnie bezużyteczne to by ludzie ich nie kupowali, a JBL swojej marki by nie szargał.


Dziś spanikowałem i wlałem 30ml Sera Toxivec, ponieważ wczoraj zdechła 4 ryba. Ktoś się orientuje jak ten specyfik wpływa na bakterie, czy ich czasem nie niszczy? Kiedy po toxivecu można uzupełniać bakteriami? Akwa odmulam codziennie, po wlaniu toxivecu planuję ograniczyć podmianki do częstotliwości co 2-3 dzień 20%. Po każdej podmianie trzeba wlewać toxivec?

Opublikowano

Kolego bez dokładnych testów nie będziesz wiedział czy biologia działa (paski orientacyjnie możesz stosować przy dojrzałym akwa). Filtr jak i akwarium sprawdzi się przy max 5 rybach (to akwa to absolutne minimum dla haremu małej i "spokojnej" mbuny) Po co dodajesz chemii nie znając dokładnych parametrów?

Opublikowano
Po co dodajesz chemii nie znając dokładnych parametrów?

Żeby ratować ryby :) Akwa ma dopiero tydzień i już ryby w nim pływają. Toxivecu dałem by zbić przede wszystkim amoniak, który na 90% jest odpowiedzialny za śmierć rybek. Zachowywały się jakby były "pijane" w ten sposób, że pływały ospale przy dnie, albo przy tafli wody, były bojaźliwe, ciężko oddychały, potem skrzela czerwone, bujanie się i przewracanie na boki. Jak dla mnie to sprawka NO2. Nie ma co czekać na dojrzewanie akwa, bo mi ryby wszystkie pozdychają... Wiem, że to chemia i to mocna, ale trzeba obsade ratować. Teraz najbardizej mnie interesuje, czy trzeba uzupełniać toxivecu przy podmianach i jak do niego mają się bakterie...

Opublikowano
Żeby ratować ryby

Chemia...kiepski pomysł, bez tego też sie da. Wyżej Ci pisalismy jak.

Nie ma co czekać na dojrzewanie akwa

A jak inaczej wyjdziesz na prostą ?


To wszystko wyłącznie twoja wina :( Oszukujesz samego siebie testami paskowymi czy taką małą ilością bioceramiki + dodawania chemii.


Sorki aarset, już poprawione ;)

Opublikowano

Bez sensu męczyć je w tym za małym szkle. Kolego, usiądź, popatrz spokojnie na to co robisz a dostrzeżesz bezcelowość swoich pochopnych działań.Wiem,że wszysto to lane jest do wody w dobrej wierze, ale w niestabilnym, niedojrzałym akwarium bez możliwości dokładnego pomiaru parametrów na nic to się nie zda. Paskiem zmierzysz i wyjdzie ci, na oko NO2 między 0.1 - co powinno dać do myslenia o wydolnosci biologii i skłonić akwarystę do zapewnienia lepszego złoża dla bakterii a powiedzmy >0.5ppm, gdzie takie stężenie już rybom wyraźnie szkodzi i reagować należy natychmiast.

Wykrywalny jon amonowy w wodzie? Cała do kibla, naprawdę.

Opublikowano
Toxivecu dałem by zbić przede wszystkim amoniak, który na 90% jest odpowiedzialny za śmierć rybek. Zachowywały się jakby były "pijane" w ten sposób, że pływały ospale przy dnie, albo przy tafli wody, były bojaźliwe, ciężko oddychały, potem skrzela czerwone, bujanie się i przewracanie na boki. Jak dla mnie to sprawka NO2.

To w końcu czyja sprawka amoniaku czy azotynów? Bez testów wróżysz z fusów, (podaj chociaż te wyniki z paskowych) chcesz ratować ryby to zrób to co należy a nie po omacku lejesz to co gdzieś wyczytasz lub ktoś ci podpowie.

Opublikowano

Jeżeli jesteś z Warszawy lub okolic to pojedź do sklepu Diskus na ul. Radzymińskiej. Porozmawiaj z ludźmi którzy tam pracują może Ci pomogą. Może przechowają twoje ryby w dojrzałym akwarium. Warto zapytać. Zapomnij o Kakadu.

Wylej wodę z akwarium, oczyść żwir i dekorację, zalej akwarium wodą, wprowadź bakterie, pożywki i czekaj aż dojrzeje.

Jak będzie ok wprowadź pyski.

Nie kombinuj pyski to istoty żywe.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.