Skocz do zawartości

Koniec mojej przygody z malawi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Niektorzy z was mnie znaja juz niektorzy nie. Otoz pare miesiecy temu zalozylem akwarium 250 l. Kupilem dobry sprzet, dobre oswietlenie, wszystko wynioslo mnie ponad 1300zl. Dzis pojechalem 200km po rybki. Ucieszony wpuscilem rybki do wody. Cieszylem sie. Poszedlem spac pare godzin temu i obudzilo mnie pekniecie akwarium. Cala woda wylala sie w ciagu paru minut. I tutaj konczy sie moja przygoda z malawi. Najbardziej zal jesst mi rybek bo pieniadze mozna odpracowac.

Opublikowano

Ja przeżyłem dokładnie to samo rok temu, więc znam to uczucie :-(.

Miałem tylko tyle szczęścia że zostało na dnie jakieś 10cm wody i ryby przeżyły, no ale prawie 300l wody "poszło" na podłogę.

Teraz już wiem że wzmocnienia muszą być na całej długości akwarium.


Głowa do góry, a akwarium do szklarza :-)

Opublikowano

ja nie będę strzelał - jestem pewny. :)

od ostatnich lat niczego innego nie słychać w tym temacie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.