Skocz do zawartości

Czy to ten sam piasek ?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam byłem dziś w castoramie i chciałem kupić 2 worki piasku kwarcowego KREISELA. No i oczywiście szukałem czegoś takiego :

c019b28bdd778e07ac1692202f1d-42383635_d.jpg


W zamian za to znalazłem piasek w brązowo szarym worku. Pisało Kreisel Piasek kwarcowy 1mm dekoracyjny ale po otworzeniu wydawał sie... brudny i brzydki. Czy to jest to samo ??? Dziekuje z góry za odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam piasek z OBI do piaskownic (koszt 8zł za 20kg) z atestem PZH . Jest bardzo czysty (prawie, że biały) i bardzo fajnie się prezentuje w akwarium. Jego minusem jest bardzo mała granulacja bo 0,1-0,3 mm. Na początku muli, ale po dniu dobrej filtracji mechanicznej masz spokój do następnego "mieszania piasku" np. przy czyszczeniu baniaka.


Piasek Kreisel nie jest już taki jednolity kolorystycznie i biały, ale jego granulacja wynosi między 0,8 -1,2 mm.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem na spróbowanie,kosztował coś kolo 6.8zl. Po probie octowej myślałem, ze rozsadzi szklankę, wydaje nie miły zapach(zgniłej ziemi) nie wiem czy to w wyniku reakcji z octem, mocno pyli, dużo malej lotnej frakcji.

Dla mnie totalnie nieprzydatny.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś niedawno na tym forum było o piasku Kreisel, pamiętam że był polecany ale tylko w pomarańczowych workach.


Do urządzenia swojego akwarium wykorzystałem właśnie ten piasek (zakupiłem go w Leroy Merlin, ale w innych marketach budowlanych też go oferują). Moje spostrzeżenia są następujące:


Wprawdzie na frontowej stronie opakowania jest napisane, że piasek ma granulację 1 mm, niemniej jednak na rewersie jest informacja, z której wynika, że uziarnienie wynosi od 0,1 mm do 1,2 mm i przyznam szczerze, że trochę tego najdrobniejszego pyłu się znajduje w worku. Po otwarciu worka byłem mile zaskoczony kolorem piasku (taka ładna, ciepła złocista barwa).

Gdy przystąpiłem do płukania (jednorazowo płukałem w dużej miednicy około 10 kg piasku) przez pierwsze 10 płukań woda była bardzo brudna. Z każdym kolejnym płukaniem było coraz lepiej z przejrzystością, co nie zmienia faktu, że każdą porcję płukałem około 40-50 razy (dzięki temu uniknąłem po zalaniu akwarium zmętnienia wody). IMHO piasek, który wcześniej kupowałem w sklepach akwarystycznych za zawrotną cenę był o wiele łatwiejszy w przygotowaniu, ale wydaje mi się, że za tę cenę (niecałe 8 PLN za worek) warto się trochę pomęczyć, a za zaoszczędzone pieniądze kupić np. lepsze testy do akwarium.


Po zalaniu akwarium okazało się, że niewiele pozostało z tej ładnej barwy piasku, jaką prezentował "na sucho" przed płukaniem. Kolor piasku w akwarium jest szaro-bury, ale i tak mi się podoba :-)


Nie robiłem żadnych doświadczeń w stylu "próba octowa", ale po parametrach wody w akwarium po dwóch tygodniach mam podstawy twierdzić, że piasek nie wpływa negatywnie na środowisko w naszym biotopie.


Załączam poglądowe fotki: 1) strona frontowa opakowania, 2) rewers opakowania, 3) piasek "na sucho" przed płukaniem, 4) piasek w akwarium


pozdrawiam

post-8630-14695713208529_thumb.png

post-8630-14695713208898_thumb.jpg

post-8630-14695713209056_thumb.jpg

post-8630-14695713209147_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy przystąpiłem do płukania (jednorazowo płukałem w dużej miednicy około 10 kg piasku) przez pierwsze 10 płukań woda była bardzo brudna. Z każdym kolejnym płukaniem było coraz lepiej z przejrzystością, co nie zmienia faktu, że każdą porcję płukałem około 40-50 razy (dzięki temu uniknąłem po zalaniu akwarium zmętnienia wody). IMHO piasek, który wcześniej kupowałem w sklepach akwarystycznych za zawrotną cenę był o wiele łatwiejszy w przygotowaniu, ale wydaje mi się, że za tę cenę (niecałe 8 PLN za worek) warto się trochę pomęczyć, a za zaoszczędzone pieniądze kupić np. lepsze testy do akwarium.

Gdy przeliczysz ilość zużytej wody (zwłaszcza w zimie gdy trzeba mieszać z ciepłą, bez tego można sobie łapy odmrozić ;)) to już ta różnica robi się mniejsza, pomijam wycenę twojej ciężkiej pracy :)

Próba octowa wykazała że jest tam sporo wapienia, co przy naszym biotopie jest akurat pożądane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy przeliczysz ilość zużytej wody (zwłaszcza w zimie gdy trzeba mieszać z ciepłą, bez tego można sobie łapy odmrozić ;)) to już ta różnica robi się mniejsza, pomijam wycenę twojej ciężkiej pracy :)


Ha, i tutaj kolegę zaskoczę bo akurat piasek płukałem w zimnej wodzie (mam w domu termę o poj. 150 litrów wody, a z uwagi na to, że płukaniem piasku zajmowałem się bardzo późnym wieczorem i zapewne woda nie nagrzałaby się do rana wolałem uniknąć rano bury od Żony za to, że nie dość, że się tłukłem do późna w nocy to jeszcze rano nie można wziąć ciepłego prysznica ;-)

A tak na poważnie to płukanie piasku nie było dla mnie jakąś bardzo cieżką pracą.

Moja Żona jest zachwycona kolorem piasku i to już jest dla mnie wystarczającą rekompensatą za poniesiony trud :-)


pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Że szkła... małe akwarium z otworami na 3 rury obsmarkalem pianka i okleiłem styropianem... na to ceresit 
    • @crav z czego budowałeś u siebie komin?
    • W najbliższą sobotę (29 czerwca) około południa planuje ,,wycieczkę" po ryby do Sebastiana z Tanganika Konin - jestem już umówiony na konkretną godzinę.  Może ktoś z Warszawy lub okolic chcę się zabrać bo ma w planach uzupełnienie obsady lub inne swoje powody (zobaczenie hodowli czy rozejrzenie się za rybami ,,na przyszłość"). Termin dość bliski, ale jak coś proszę pisać tutaj lub w wiadomości prywatnej na forum.
    • Zobacz na tym forum https://klub-tanganika.pl/forum/
    • Wertykalny by zrobił, ale będę na niego patrzył tylko jak będę wchodził do akwa 😁 Mam tam jakiś metr wysokości.
    • A jak wysoko będziesz tam miał. W wyobraźni zobaczylem na pozostałych 3 ścianach, ogród wertykalny zasilany oczywiście wodą z baniaka. Poza fajnym efektem uzyskasz w ten sposób dodatkową filtrację. Jedyny minus to to, że tylko Ty będziesz to oglądał😉
    • Tutaj jest trochę inna sytuacja, bo zbiornik jest z betonu i nad zbiornikiem mam przestrzeń, którą będę się do niego dostawał (wyłączona zamknięta przestrzeń do której będzie dostęp tylko z jednej strony). Jak będę robił izolację w zbiorniku, to zrobię też całą górę więc samo skraplanie nie jest mi straszne, ale chętnie odzyskałbym to gorące, wilgotne powietrze, które będzie się nad wodą gromadziło.
    • Cześć. Na sam początek chciałbym zaznaczyć, że mam już jakieś doświadczenie w hodowli ryb w akwarium - od plus minus 6-7 lat interesuję się tym mniej lub bardziej, jednak nigdy nie miałem akwarium z rybami z Malawi lub Tanganiki - co zresztą powinno przykuć moją uwagę dużo wcześniej ze względu na to, jak twardą wodę mam w kranie - nie jestem teraz w stanie przytoczyć z pamięci parametrów, a zrobić testu nie jestem w stanie ponieważ mam najprawdopodobniej przeterminowane testy, ale wiem, że generalnie pH, kH i gH jest bardzo wysoko. Po napisaniu wstępu przejdę do problemu z którym się spotykam - mam akwarium 80cm x 40 cm x 40 cm - (długość x szerokość x wysokość) i chciałbym zagospodarować je głównie dla muszlowców - nie chciałbym doprowadzić do "przepełnienia" akwarium rybami, a samemu nie byłem w stanie znaleźć innych współtowarzyszy muszlowców (w postaci innej niż ryby) w naturze. Akwarium chciałbym urządzić jak najbardziej zgodnie z naturą, filtracja będzie kubełkowa - kubełek całkiem sporej pojemności i przeznaczony do akwarium dużo większego - na stronie producenta jest napisane że do +- 300-400l akwarium. Nie jestem w stanie zdecydować się na to, jaki gatunek z grupy muszlowców chciałbym hodować w akwarium - jest ich dosyć sporo a samemu nie umiem znaleźć źródła, gdzie mógłbym w prosty i czytelny sposób porównać to, jakie warunki potrzebują do życia. Akwarium z tego, co zdążyłem się dowiedzieć, powinno być w miarę wystarczające pod względem litrażu, a dokładniej rzecz biorąc pod względem wielkości dna, bo głównie o to tutaj się wszystko rozbija - tak jak w przypadku pyszczaków czy pielęgnic. W każdym bądź razie, z góry dziękuję za jakiekolwiek nakierowanie na to, co mógłbym zrobić, jak urządzić akwarium czy jakie muszlowce mógłbym w swoim akwarium hodować, a także przepraszam, jeżeli gdzieś na tym forum taki temat się już przewijał.
    • Kiedyś policzyłem parowanie i przy 25 stopniach (temp. powietrza i zbiornika - akwarium nieogrzewane; odkryte 20 cm pokrywy; efekt podobny jak przy zdjętej) i wilgotności 37% (zima) - było to ok. 180 g/h. Przy 4,5x większej powierzchni u ciebie nie przekroczy 0,8 kg /h. Przy zamkniętej pokrywie wewnątrz zintegrowanej pokrywy pleśniało - wolę wymianę tego powietrza. U mnie to podniesienie wilgotności wewnątrz domu  ok. 10 %. Parowanie tej wody to moc ok 120W !
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.