Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Mam pewien problem otóż moje akwarium Wromaku po trochę ponad dwóch latach chyba zaczęło delikatnie puszczać ponieważ blat pod szafką w jednym miejscu napęczniał około 1cm pianka pod akwarium jest całkowicie zduszona :-(

Jako iż będę musiał zrobić na nowo szafkę myśle czy by troszkę baniaczka nie powiększyć :-) i dać 120x50x50 300L :D TYlko jest problem tego typu ze pod obecną szafką mam położone płytki na głębokości 44cm Płytki są o jakieś 2-3cm wyżej od stałej podłogi.I tutaj mam pytanie do osób bardziej doświadczonych czy jeśli szafka nie będzie miała podparcia z przodu na 6cm i długości 120cm może czymś zagrozić ?


Jakie akwarium polecacie aby nie było takich jaj jak z obecnym.

Opublikowano

a to mówisz aby podstawy akwa nie ruszać bo obecnie jest 40cm a akwa chciałbym nowe 50cm. Najbardziej martwi mnie ta wolną przestrzeń pod przodem szafki i oto głównie się martwię aby akwa nie poleciało do przodu.


Nowe wieści to nie akwa cieknie tylko woda z pod pokrywy się skrapla tak ze po ściance leciało . I nie będzie większego zbiornika :-( A pokrywę chyba przykleję na sylikon.

Opublikowano

Hi,


mialem kiedys 120x40x50(wysokie) postawione na szafce 100x30 tylko blat 4 centymetrowy byl pasujacy pod baniak ktory stal w srodku szafki z przodu i z tylu bylo 5 cm miejsca i po bokach po 10 cm wszystko wytrzymalo i test chwiania tez wytrzymalo, czesto na baniak skakal kot i nic sie nie stalo

ale dla pewnosci mozesz jakos przymocowac do sciany kątownikami



Pozdro Mariusz

Opublikowano

No i jednak stało się najgorsze :-( Akwarium na wysokości 2/3 na łączeniu przedniej szyby z boczną cieknie . Najdziwniejsze jest to że sączy się co jakiś czas . Delikatnie ale jednak zauważyłem że przednia tafla jest przesunięta w prawo o jakieś 2-3mm (nie wiedzieć czemu)

Na chwilę obecna spuściłem 80% wody i teraz muszę w trybie ekspresowym zamówić nowe akwa i zrobić szafkę .


Czy akwarium Diversa to dobra jakość???

Opublikowano

Kolego nie liczy sie firma akwa. Tylko silikon jakim jest poklejony. Jeden pęcherz powietrza potrafi zadecydować. Kup silikon w akwarystycznym i poklej. Robiłem to już nie raz i trzyma!

Opublikowano

Czesc

na temat Diversa nie moge sie wypowiedziec u nas ta firma jest nieznana chociaz siedze w aqwarystyce od 9 lat ja uzywam tylko MP moje pierwsze Mp 160L jeszcze do dzis jest aktywne i nie bylo problemow jeszcze, raz sie skusilem za 9 euro na maly baniak 12 litrowy jakiejs innej firmy po 2 latach zacza przeciekac wiec mysle ze oplaca sie pare groszy wiecej dac a miec cos solidnego


Pozdro Mariusz

Opublikowano

Pochylenie moze mieć wiele przyczyn. Na Śląsku szkody górnicze a w Polsce źle zrobiony stolik czyli za słaby albo nowy osiadający dom, badz strop na słabych belkach. Polecam regulowane nóżki.

Opublikowano

A mi się wydaje że może mieć na to wpływ ten narożnik spęczniały. Bo pianki można powiedzieć że w ogóle już jej nie ma .


A druga sprawa jest taka że szczerze mówiąc nie wiem jak było jak je kupiłem możliwe że od początku krzywo skleili . Jakoś wcześniej nie zwracałem na to uwagi.

post-8573-14695713203422_thumb.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.