Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie mam tutaj zamiaru robic bezsensownej reklamy ale wyjatkowo uwazam, ze w temacie FBF nie warto sie bawic w DIY. Szczegolnie jesli myslimy o korpusach 20"...

Przy 10" to może jeszcze mozna cos probować. Z tym ze ja na rózne próby i konstrukcje wydałem znacznie wiecej niz na filtr z linku poniżej.


Zamiast pierdzielic sie z korpusami narurowymi polecam taki filtr do FBF:

http://aquareef.eu/Filtry,k15/Filtr-Fluidyzacyjny-NANO-81,p531

Jestem z niego MEGA zadowolony.

Rozsadna cena, ładny design i wygodne podłączenie.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Sir_Yaro: Cóż, ostatecznie można i tak, oczywiście że sa gotowe np. aquamedica tylko ta cena mało zachęcająca.300l za wersję "nano", ale większa już sześć stówek.Ja jednak lubię trochę podłubać coś samemu i bardziej traktuję to jako hobby i okazję do nauczenia się czegoś a nie licze czasu i pieniędzy.Chociaż cała moja dłubanina przy fbf nie przekroczyła na razie kosztów przez ciebie przytoczonych, poza tym że mam kilka działających filtrów oczywiście - zabawa czegoś mnie nauczyła. Za ok 40 zł można mieć działającego fbf z narurowca. A da się jeszcze prościej bo nikt nie powiedział że to musi być zabudowane z góry, może być rura ze złożem w sumpie, napędzana spustem wody. Można nawet wydzielić w zbiorniku komin powiedzmy trójkątny w rogu, nasypać tam piasku i puścić wodę rurką z góry, koszt już zupełnie marginalny, bo tylko szyba.Albo to samo, z pleksi, nawet bez klejenia i bez dna.W każdym przypadku i tak potrzebujemy całej reszty czyli pompy, jakieś złączki, zawór.Jednak stawiam panowie na kreatywność.

Opublikowano

Nabe, możesz przedstawić schemat swojego narurowca z fbf-em i jakieś fotki, albo zapodać link do postu gdzie jest opisany? Jak zacząłem czytać posty o narurowcach, to skomplikowanie większości konstrukcji zaczęło mnie do nich zniechęcać. Gdzieś jednak znalazłem, że Ty masz tylko 3 korpusy i to z gąbkami zamiast sznurków. To by mi odpowiadało. Jakich gąbek Używasz tych gęstych czy tych porowatych? I jakie pompy obiegowe Polecasz?

Narka

Opublikowano

Nie trzeba żadnych schematów, w krótkich,żołnierskich słowach: odwróć normalny kierunek wody w korpusie i puść rurkę do dna. Do środka piach, koniec.Odnośnie reszty twoich pytań - to jednak wątek o fbf a pozostałe posty znaleźć łatwo.

Opublikowano
Sir_Yaro: Cóż, ostatecznie można i tak, oczywiście że sa gotowe np. aquamedica tylko ta cena mało zachęcająca.300l za wersję "nano", ale większa już sześć stówek.Ja jednak lubię trochę podłubać coś samemu i bardziej traktuję to jako hobby i okazję do nauczenia się czegoś a nie licze czasu i pieniędzy.Chociaż cała moja dłubanina przy fbf nie przekroczyła na razie kosztów przez ciebie przytoczonych, poza tym że mam kilka działających filtrów oczywiście - zabawa czegoś mnie nauczyła. Za ok 40 zł można mieć działającego fbf z narurowca. A da się jeszcze prościej bo nikt nie powiedział że to musi być zabudowane z góry, może być rura ze złożem w sumpie, napędzana spustem wody. Można nawet wydzielić w zbiorniku komin powiedzmy trójkątny w rogu, nasypać tam piasku i puścić wodę rurką z góry, koszt już zupełnie marginalny, bo tylko szyba.Albo to samo, z pleksi, nawet bez klejenia i bez dna.W każdym przypadku i tak potrzebujemy całej reszty czyli pompy, jakieś złączki, zawór.Jednak stawiam panowie na kreatywność.

Osobiscie uwazam ze 200zł to jest cena całkiem przyzwoita. Szczegolnie jesli sie porowna do standardowych cen podobnych akcesorii - zwykle 3-5x wiecej.

Wiem, że marża na tym produkcie (szacując cenę materiałów) oscyluje gdzieś się w okolicy 100% ale jakoś to przeboleję :)


Z reszta dobrze wiesz, ze ja jestem pierwszy do samoróbek. Ale tutaj miałem juz dosc i uwazam, że wyszedłem na tym mega dobrze.

Opublikowano

hmmm, ja kupiłem 2 korpusy 10" to jest 60 zł, 4 srubunki 20zł, + rurka plexi 50zł za metr, ale wykorzystałem ja jeszcze do zasysania wody i jako deszczownice, wiec 2 fbf-y 10" wyszly mnie 100zł, mysle ze tanio no i satysfakcja :)

Opublikowano
hmmm, ja kupiłem 2 korpusy 10" to jest 60 zł, 4 srubunki 20zł, + rurka plexi 50zł za metr, ale wykorzystałem ja jeszcze do zasysania wody i jako deszczownice, wiec 2 fbf-y 10" wyszly mnie 100zł, mysle ze tanio no i satysfakcja :)

Zgadzam sie. I zwykle jestem pierwszy który sie do tego stosuje. Ale do FBF miałem 3 podejscia i za kazdym razem było cos nie tak. To chyba pierwsza rzecz ktora mi tak totalnie w diy nie wyszla.


Dlatego jak zobaczyłem gotowiec ktory jest ładny i tani (jak na gotowce) kupiłem :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.