Skocz do zawartości

240l obsada prosze o porade Ile


wszmpl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam


Baniak ustawiony zalany I dojrzewa czas pomyslec o obsadzie wymyslilem cos takiego Prosze o porade lub korekte I dobranie ilosciowe ??



Rusty Cichlid (Lodotopheus Spengerae)


Electric Yellow Cichlid ( Labidochromis Caeruleus)


Bardzo bym tez chcial dodac cos niebieskiego....



Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem to mały agresorek ;)Ale wbrew temu co wielu myśli jeśli chodzi o labidochromisy ,potrafią się przystosować.Ja mam "białe tygryski" jak je nazywam:)I powiem Wam ,że samce mimo,że mam ich kilka nawzajem rywalizują ale nigdy żaden nie zrobił krzywdy drugiemu i tak ogólnie labidochromisy mają..

--

Te dwa gatunki będą idealnie żyły ze sobą:)Jak coś napisz jak kupisz to prześle Ci czym karmić,wbrew pozorom wielu Ci tego nie powie bo ukrywają tą wiedzę,pewnie dla potomnych;)ale nie ja:)pozdrawiam

--

Witam Opole;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yellowki z demasonami mają się przystosowywać żywieniowo?? jaja sobie robisz

jeden ma krótki przewód pokarmowy przystosowany do mięcha, a drugiemu to mięcho zgnije w jego długim przewodzie...

a odwrotnie? demason będzie zachwycony, a yellow nie zdąży wychwycić z żarcia potrzebnych związków, bo rośliny trawią się dłużej... ale u niego nie zddążą...


może zabić ich nie zabijesz, ale okazami zdrowia i urody to nie będą ;)

przestańcie ludzie dawać takie rady! przystosować! po latach ewolucji, wziął się za bycie przystosowywaczem! przystosować to możesz filtr żeby wiał w drugą stronę, ale nie preferencje żywieniowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak,o nie mi chodziło.:)Tylko pamiętaj weź samce od jednego a samice od innego.Te gatunki są raczej łatwo dostępne więc nie będzie z tym problemu.Wielu o tym zapomina i młode od nich tracą wtedy na urodzie ..

--

Makok nie "krzycz":)Kolego są teraz takie pokarmy,że potrafią dużo pomóc podobno coś o tym wiem....A tak na marginesie nie ukrywaj się ,stań twarzą w twarz;)pozdrawiam

--

Aarset czy tu wszyscy tacy nerwowi?:) Tak przy okazji ,jesteś w zarządzie mozesz mi przyspieszyć członkostwo pełne bo wysłałem już 3 dni temu całą kwotę.Wiesz, miło mi,że jest tu wielu prawdziwych pasjonatów bo mam dośc tych cwaniaków ,którym pieniądz w akwariach pływa ..To nie tak powinno być,wiesz o co mi chodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. Prawidłowa nazwa to Cyrtocara moorii. Na zdjęciach nie ma żadnej maylandii (obecnie metriaclima), wszystko poza Acei (dwa samce) to non mbuna. Według mnie wszystkie oprócz Fire fisha to różne odmiany A. stuartgranti sam zobacz ile tego jest https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara stuartgranti/index.html https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara sp. 'stuartgranti maleri'/index.html Równie dobrze mogą to być krzyżówki, bo Aulonocary bardzo chętnie się krzyżują, a wtedy nie dojdziesz z tym do ładu.
    • Na jednym ze zdjęć dwa samce acei. Samice mają mniej zaostrzone płetwy grzbietowe. Na zdjęciu z Fire Fisch to nie jest Red Red, ma za bardzo szpiczastą łepetynę  Reszta poza acei non mbuna  czyli nie moja bajka i nie podpowiem
    • Witam wszystkich chętnych do pomocy. Zakładam, że dla większości moje zagadki będą oczywiste ale, że wątpliwości są to zapytam tu ekspertów.    Przejąłem akwarium z dojrzałymi pyszczkami a mimo to mam trudności z identyfikacją gatunku. No. Czy żółto płetwę to Acei i to samiec i samica? Granatowe to Stuartgranti i to też samiec i samica czy jeden to Stuartgranti a drugi to hansbaenschi i oba samce? Ten z plamkami to młody delfini? Ostatnie to parka firefish czy zebra red? Wszystkie nie wybarwione to maylandia czy to różnice rybki i jak podrosną to się wybarwia? 
    • No racja Sławek 🫣 Zapomniałem już 🙂 W dodatku pseudotropheus chialosi jest bardzo ładną rybą. Zarówno samice, jak i samce są urokliwe. Ten gatunek też polecam wziąć pod rozwagę koledze @123frytki do swojej wymarzonej obsady.
    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.