Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tak wiem ze to zbrojnik akwarium juz mam troche pyszczaki to nowosc.


dokladnie zbrojnik lamparci chociaz ta nazwa malo sie przyjela i nazywany gibicepsem jest

jest roslinozerny ale nie pogardzi tez pokarmem zywym lub mrozonym np artemia ochotka oczlik

Opublikowano

nie wiem czy widziałeś z jakim zaangażowaniem potrafi bronić fileta z dorsza - mój za jednym posiedzeniem wciskał 100g takiego fileta broniąc go zaciekle przed pawiookimi ;)


ale w większości dostawał kalafiory, brokuły, a nawet czasem pyzę :D

nadziane na widelec i zatopione na dno :D

Opublikowano

z tego powodu nie musi -- choć nie zapewnisz mu w tym zbiorniku wystarczająco miękkiego butwiejącego drewna z garbnikami ;)


no i jest terytorialną nocną rybą, która potrafi w nocy przestawiać inne ryby po kątach... są one wtedy praktycznie bezbronne


choć trzymany w twardej wodzie nie jest tak dynamiczny jak w naturalnej miękkiej i kwaśnej - miałem okazje dość dobrze zbadać różnice, gdyż w twardej pływał podobny u mojego ojca i był "nieruchawy" w porównaniu z moim ;)

Opublikowano

nie mój styl, ale o gustach się nie dyskutuje.... ;)


nie pasują te niebiotopowe ryby do malawi - oceniając optycznie na pierwszy rzut oka... tak całkiem na zimno, zostawiając z boku te wszelkie nieprzystosowanie troficzno-bytowe ;)

Opublikowano

W moim też nie :P Garaże i dużo roślinek, no i raczej za gruby żwir.

A oddaj wszystkie ryby które nie pochodzą z biotopu malawi, nastepnie oddaj te, które nie pasują do reszty zywieniowo. Pisaliśmy o tym wcześniej.

Opublikowano
to co mowisz zeby sie pozbyc takich jak kosiarki na glony

i kiryskow

a co nie w twoim typie?


Czy tło moze byc?



o wystrojach nie swojego baniaka zwykłem się nie wypowiadać, bo to nie mi ma się podobać, natomiast co do kosiarek... nie bądź kolejną osoba która próbuje walczyć z glonami, bo w malawi przegrasz tę walkę i będziesz zawiedziony zupełnie niepotrzebnie...


glony w malawi powinny być, bo przystosowaniem troficznym mbuny jest je golić... a raczej powinienem powiedzieć uprawiać do celów konsumpcyjnych, bo jak inaczej nazwać sytuacje gdy gromada 5 samic danego gatunku cm po cm goli fragment skały... widok piękny... i nigy nie golą do zera, mam wrażenie że czasem celowo ;)


optycznie nie pasują mi tamte inne ryby, nie wiem, jak to opisać, ale najbliżej powiedziałbym, że psują dynamikę samych pysków... w realu napewno tak tego nie widać, ale na zdjęciu dynamikę naszych ryb widać po budowie ciała, pozach, kolorach oraz miejscu zajmowanym przeważnie w zbiorniku... u Ciebie jest "coś nie tak", nie widać tego... ;)


dodatkowo dochodzi jakość wody... narazie pyszczaki masz małe, ale jak podrosną to w połączeniu z pozostałymi rybami, w tym z 25cm gibbim będą niemiłosiernie wymagające w stosunku do Ciebie, jeśli chodzi o podmiany wody, allbo będą cierpieć z powodu parametrów... wiem jak ciężko jest oddac takiego gibbicepsa - swojego oddawałem z płaczem i w tajemnicy przed synkiem, ale coś za coś i moim zadaniem trzeba podjąć męską decyzję :P


ale ostatecznie to Twoje akwarium i nikt tutaj Ci nie narzuci zdania ani woli ;)


polecam Ci poglądać filmy z nurkowania w prawdziwym jeziorze, poglądać zdjęcia top20 w kategorii akwaria w galerii - tak przez 2 doby, a potem usiąść przed swoim baniakiem i posiedzieć tydzień... wnioski przyjdą same, zapewniam Cię ;)


dla przykładu zobacz co ja miałem w swoim pierwszym akwaarium malawi:

IMG_3683.JPG

betonowałem przez tydzień i byłem dumny, przyjechała żona z delegacji i powiedziała słynne: "albo to albo ja" :lol:


potem miałem w 240l 5 gatunków - wstyd się przyznać

i bardzo szybko zwiększałem baniak jak zaczęły rosnąć ;)


i co gorsza wtedy nie słuchałem rad osób które przez to wszystko przeszły...

lepiej nie uczyć się na swoich błędach ;)


powodzenia

--

W moim też nie :P Garaże i dużo roślinek, no i raczej za gruby żwir.

A oddaj wszystkie ryby które nie pochodzą z biotopu malawi, nastepnie oddaj te, które nie pasują do reszty zywieniowo. Pisaliśmy o tym wcześniej.



to że pisaliśmy to kolega wie... uargumentować wypada, po szeregu szyderczych postów z pierwszych stron ;)

--

dla poprawienia Ci humoru przed trudnymi decyzjami powiem tylko że z tego baniaka świetnie masz tło ;)

jeśli by wymienić kamienie na duże bryły łupków, a żwir na piasek ....

miód malina by wyszedł ;)

Opublikowano

dzieki wielkie no to teraz zostaje mi myslenie i zmiany hehe.


tlo robilem sam w nocy z zona.


a o co chodzilo ci z ta woda ze beda bardzo wymagajace?


myslisz ze gibiceps i kilka kosiarek brudza bardziej niz stado pyszczakow?


drobniekszy zwirek moze bym i mial ale wymiana podloza to prawie jak zakladanie akwarium od nowa

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.