Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak ja wiem i nawet w moim poście jest jak widać Ale teraz Perez napisz głośno co można kupić w takich sklepach:-) w centrach lub osiedlowych Bo może wyjść niezły galimatias po przeczytanie Twojego wcześniejszego posta

Opublikowano

Ja nie pisałem o osiedlowych sklepach, tylko nawiązałem do wypowiedzi Konrada, że dobrzy ludzie się już odezwali...

A Ty nie wiedząc, że chodzi o mnie napisałeś żeby uważał na bastardy :P

Opublikowano

Nie miałem Ciebie wogóle na myśli może nie zrozumiałem o co Tobie chodziło ale mnie o te nieszczęsne sklepiki chodzilo hihi Ok dobrze że mamy to wyjaśnione A tak a propo to u nas na forum są sami "dobrzy ludzie" :-)

Opublikowano

Reasumując całą naszą rozprawkę we Wrocławiu nie ma wielkiego szału z Malawi, myślę że tak jak w większości miast i miasteczek. Śmiem twierdzić, tak naprawdę to że akwarystyka i między innymi biotop Malawi jest najwiecej rozwinięty w "zagłębiu Malawi" tj na Śląsku :-)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Hej


czy coś się zmieniło we Wrocławiu?


czy jest jakieś miejsce gdzie można zobaczyć na żywo choć kilka gatunków pysków?


Pozdrawiam

Opublikowano

Kiedyś się trzmiel odgrażał ale nie wiem co wyszło z tych planów. W założeniu mieli cały lokal obłożyć akwariami. Dawno tam nie byłem więc nie wiem jak to wyszło i ile jest tam malawi. Wydaje mi się jednak że na prawdziwy przełom poczekamy do 2016 kiedy to skończą projekt we Wrocławskim zoo. Poza oceanarium mają tam być potężne akwaria z Tanganiką i Malawi

Opublikowano
Hej


czy coś się zmieniło we Wrocławiu?


czy jest jakieś miejsce gdzie można zobaczyć na żywo choć kilka gatunków pysków?


Pozdrawiam



We Wrocławiu jest bardzo krucho z Malawi, jeżeli już gdzieś chcesz coś zobaczyć (ale nie gwarantuje że na pewno się nie zawiedziesz) to moim zdaniem Kakadu w CH Młyn koło Korony i Kakadu w Futurze. Co do Trzmiela to byłem tam 2 miesiące temu i mieli ze 2 akawaria z Malawi, bez szału. Tak czy inaczej proponuje zakup przez internet, chociażby u zaprzyjaźnionych hodowców z forum. Szkoda czasu na jeżdżenie po Wrocku - niestety.

Opublikowano
Hej


czy coś się zmieniło we Wrocławiu?


czy jest jakieś miejsce gdzie można zobaczyć na żywo choć kilka gatunków pysków?


Pozdrawiam



Ja Ci odpiszę że oczywiście że jest!!!


Niestety jest tylko raz w roku na początku września i nazywa się zoobotanika :P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tanganika-Konin. Sebastian Januszkiewicz, kupowałem kilka razy, ryby bardzo dobrej jakości.
    • Hej podpowiedzcie gdzie teraz najlepiej kupować ryby? Tan mal nie działa niestety.  A tam były F1  Jestem z Tychów ale może być wysyłka. Czy np aquapet będzie ok?  cichlidenstadel ale wysyłka droga. Słyszałem też o kimś z Czech/Słowacji I o Jacku z Żor. Chciałem Fossorochromisy stado + jeszcze max 2 gatunki (akwa 300 x 80 x 75) , musze obsade zmienić bo mdoki zostały przy tarle Protomelas taeniolatus powybijane jak zresztą część reszty ryb. Jakis agresywny mi się trafił (a ma już 17-18cm) Dzięki
    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.