Skocz do zawartości

Dominacja w akwarium...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Chciałem przedstawić swój problem, który rysuje sie nastepująco. Jestem w posiadaniu baniaczka 200L, 100x40x50, w którym bytuja 3 gatunki pyszczaków Yellow, socolofi i redred. Teraz do sedna, dominujacy - od zawsze - socolofi sciga WSZYSTKIE które zbliza sie na okreslona odleglosc, kiedys tgo nie bylo robil zamieszanie ale nie bylo przypadków smiertelnych jak teraz... najgorsze jest ze dolączyla do niego Yellow'ka - druga co do wielkosci ryba w akwarium. Pierwsza padla yellowka ktora odstawala od reszty byla mniejsza i potem przestala jesc i w koncu zdechła, jakis tydzien temu patrze na akwarium a tu obgryziona do miesa nastepna yellowka - duza, pieknie wybarwiona, rowniez odeszla, ostatnio zauwazylem ze jeden socolofi siedzi caly czas za filtrem, dzisiaj juz jest obgryziony, wlasnie zaraz go odlowie do kotnika, zeby sie zregenerowal a dalej to juz wy mi doradźcie, bo nie wiem co mam robic. Akwarium mam od roku i nie bylo nigdy konfliktów w akwarium. obecnie sa 4 socolofi, 3 yellow, 4 red red.

Opublikowano

Po pierwsze to jest za małe akwarium na 3 gatunki takiej wielkości.

Ryby dorosły, objęły rewiry ,a że mało miejsca mają to i się agresywne stały wobec siebie... Szkoda, że wcześniej nie poczytałeś o tych rybach.

Jedyne rozwiązanie to oddać socolofi i red redy, a do 3 yellow dokupić jeszcze ze 2-3 sztuki i ustalić haremy tj. 1/4-5. A jeżeli moja propo ci nie odpowiada kolorystycznie to radzę przestawić się na saulosi...

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Niestety nic z tym nie zrobisz, to akwa jest zbyt małe dla redów i socolofi. Yello jeszcze ujdzie ze względu na niewielki terytorializm i sporo mniejsze i spokojne samice.

Rada : kupić większe akwa lub sprzedać redy i socolofi a w ich miejsce kupić np. którąś z afr.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Tak pięknie wyrosły te ryby ze szkoda mi je oddwać =/ mam jej od takich malutkich 3cm. Chcialem Saulosi wlasnie bo samiec jest inny kolorystycznie ale w zoologicznym naopowiadal mi takie bajki ze jak poczytalem to zwatpilem. Powiedzial ze moge sobie wybrac jakie chce ze sie dogadaja. Zredukowalem je do tego co mam. mialem jeszcze 2 zlociste i takie niebieskie z czarnym pregiem ale nazwy nei pamietam - wiem ze byl to gatunek agresywny. RedRedy sa spokojne nic nie robia moze sprzedam saulosi a te 2 gatunki zostawie co myslicie. Nie mam jak kupic wiekszego akwarium mimo ze o nim marze. chcialem to minimum kupic 120cm dlugie. ale dziecko mam w drodze i na co innego pieniadze idą. Ryby regularnie maja mlode, warunki maja dobre, nie rozumie skad taka agresja, to nie jest przepedzanie ryb tylko pastwienie sie nad nimi, 3 ryba dzisiaj chyba odejdzie bo ta w kotniku lezy na boku od czasu do czasu przeplynie kawalek i znowu na bok.

Opublikowano

Te ryby po roku dopiero zaczynają dorastać (jeszcze sporo podrosną) a z racji że są to ryby terytorialne to akwa robi się dla nich zbyt małe i stąd agresja.

To akwa nadaje się na dwa gatunki ale małych pyszczaków a do takich redy i socolofi nie należą.

Opublikowano

Rozumiem, ze ciężko Ci się ich pozbyć, ale jeżeli się pospieszysz to może uda ci się znaleźć kupców na nie, a jeżeli będziesz nadal zwlekał to redukcja będzie trwała dotąd aż w zbiorniku zostanie ci pare sztuk...

Więc albo czekasz i obserwujesz jak jak akwarium nadal się wybija albo sprzedajesz ryby jak najszybciej, a za zarobione pieniądze kupujesz 2 gatunki mlodzieży małych pyszczaków i cieszysz się z akwa.

Opublikowano

Ugonilem sie po zoologicznych i znalazlem jeden taki które wezmie tak duze ryby, Teraz mi powiedzcie, mam sprzedac wszystkie ryby?! i kupic SAULOSI? czy moge zostawic yellowki, sa 3 dorosle i jedna malutka w kamieniach sie kryje. Chodzi o to że gdybym kupił saulosi to takie małe i boje sie ze yellowka dominująca wytrzaska mi nowy zakup. a zdrugiej strony nie wyobrazam sobie puscic takich malizn i znowu rok czekac az urosną =/ Prosze was doradzcie cos, jutro jade z rybami, gosc powiedzial ze je obejrzy i jak sie mu spodobaja to je wezmie, i chcialbym wiedziec do jutra czy wziasc wszystkie czy tylko redredy z socolofi tak jak doradzil mi eljot.

Opublikowano

Tak jak Ci pisałem, jeżeli nie chcesz zaczynać od zera to ostatecznie yellowki można zostawić i dokupić do nich 2-3 sztuki dorosłe, ustalając haremy 1/3-4. Jeżeli natomiast nie chcesz mieć aż tak żółto w zbiorniku to jutro weź wszystkie ryby i zakup młode saulosi.

Opublikowano

Wiecie czego nie rozumie, schodziłem sie jak glupi dzisiaj po sklepach i nikt nie chce starszych ryb, a teraz sam potrzebuje kupic troche wieksze i nigdzie nie ma. co za polityka. Nie dokupie yellowów wszedzie maja "kijanki", ktore sam zreszta mam w małym akwarium [tygodniowe yellowki]. Czekać aż podrosną?! =/ Najrosadzniejsze rozwiazanie to zrobic ze tak sie wyraze restart obsady i odpalic jeszcze raz z nowym gatunkiem. Normalnie złapałem takiego doła przez te ryby. Dzieki serdeczne za odpowiedzi, doceniam to niesamowicie.

Opublikowano

Zwykle dokłada się małe ryby które nie wejdą dorosłym w paradę. Oczywiście na tyle duże żeby nie zmieściły sie im do pyska. Możesz próbować w ten sposób.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.