Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szukaj ryb w sprawdzonych i polecanych sklepach.Allegro do takich nie należy,już po cenie widać że ryba może być kiepska jakościowo.Lepiej zapłacić więcej a mieć pewną piękną rybę.Nie oszczędzaj na nich.

Opublikowano

Jak bys nie znalazl Metriaclima lanisticola (chyba ze TanMal za milion zlotych) IMO odpada wtedy.



M.lanisticola jest w ofercie Tan-mal'a jak i Malawiana i nie sa to ceny "kosmiczne" jak za ryby F1.(22 lub 23 pln/szt.)


Szukaj ryb w sprawdzonych i polecanych sklepach.Allegro do takich nie należy,już po cenie widać że ryba może być kiepska jakościowo.Lepiej zapłacić więcej a mieć pewną piękną rybę.Nie oszczędzaj na nich.


Tutaj popieram przedmowce.Kupuj u sprawdzonych sprzedawcow/hodowcow.Masz wtedy pewnosc, ze napewno kupiles to co chciales.

Opublikowano

kosmiczne nie kosmiczne, jak dla mnie to troszkę sporawo, zważywszy na to że nie kupuję jednej rybki tylko haremik, łatwo policzyć że na 3 haremiki i to takie skromne musiał bym wybulić 350 zł jak nie lepiej + przesyłka ;)


a jak mi nie wyjdzie to żona mnie zatłucze że tyle siana wywaliłem na trupki :), kasiasty nie jestem niestety.


chyba że zrobię w ten sposób że wpierw jeden harem, po miesiącu drugi i w końcu trzeci, ale czy rybką to będzie odpowiadać ??


lub inna opcja, ale to muszę znowu się zapytać o opinię:


będę miał drugie akwa od kolegi i chciał bym je zostawić na ew szpital/kotnik, akwa o pojemności ok 200l, i teraz moje pytanie brzmi, czy jeśli szarpnę się na rybki F1 od hodowcy, za powiedzmy ok 30 zł za rybkę lub więcej, a uda mi się je rozmnożyć, to jak wygląda sprawa z ewentualną sprzedażą narybku ??, czy mam jakąś szansę ??, nie mówię tu o zarobieniu/dorobieniu się, ale chociaż zarobienie na upragnione haremiki.

Opublikowano

Na rybkach F2, F3 sie raczej nie dorobisz niestety.Moze jesli kupilbys jakis ciezko dostepny dziki gatunek dajmy na to trewcie z. Rock lub membe deep to istniala by taka szansa ale na oblatanych gatunkach typu yellow itp to czasami ciezko za free oddac. Tylko tu pojawia sie nastepny problem bo ryby ktore wymienilem kosztuja w okolicach 200zl za sztuke :(

Co do kupna ryb to wierz mi ale jezeli bedziesz oszczedzal i kupisz ryby slabe jakosciowo to po pewnym czasie bedziesz plul sobie w brode ze oszczedzales - pamietaj ze bedziesz na na patrzyl przez kilka najblizszych lat....

Opublikowano

hodować na sprzedaż nie zamierzam, warunki nie pozwalają na to, ale chyba zrobię tak, że kupie wpierw jeden harem F1 ze sklepu, poczekam jakiś miesiąc i szarpnę się na drugi harem, podobnie z trzecim haremem. Trudno ryby będą musiały się jakoś pogodzić.


jeszcze raz dziękuję za pomoc w doborze rybek.


pozdrawiam

Opublikowano

Jak będziesz kupował maluchy 3-4 cm to nie powinno być żadnych problemów z wpuszczaniem kolejnych gatunków z miesięcznym poślizgiem. Gdy natomiast masz zamiar kupić ryby większe w docelowych haremach to ryzyko jest większe, polecam wpuszczać nowych lokatorów wieczorem przy zgaszonym świetle. Jeśli zdecydujesz się na obsadę którą ci proponowałem powinno być ok. bo to dość spokojne i niezbyt terytorialne gatunki.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.