Skocz do zawartości

Dojrzewający zbiornik - kilka pytań


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Ok. 2 tygodni temu zalałem akwarium. Parametry wody zmierzone testami kropelkowymi JBL:


1. 01-05-2011. Parametry wody w kranie

PH 3-10: 7,5

PH 7,4-9,0: 7,2

KH: 7

GH: 7

NH4: 0,05

NO2: 0,03

NO3: 5


2. 16-06-2011. Ok tydzień po starcie akwarium, 1 dzień po wsypaniu 3 kapsułek Bactozym

PH 3-10: 7,5

PH 7,4-9,0: 7,4

KH: 6

GH: 6

NH4: 0,03

NO2: 0,05

NO3: 9


3. 19-06-2011. 2 dni po dodaniu ok. 150 ml uryny. Coś zakwitło, woda zrobiła się mleczna

PH 3-10: 7,5

PH 7,4-9,0: 7,3

KH: 7

GH: 6

NH4: 0,20

NO2: 0,20

NO3: 6


4. 21-06-2011. 1 dzień po dodaniu sody oczyszczonej. Wsypałem paczkę 100 g na ok. 30 litrów wody, z tego wlałem ok. 20 litrów

PH 3-10: 8,2

PH 7,4-9,0: 7,5

KH: 13

GH: 7

NH4: 0,40

NO2: 0,20

NO3: 6


5. 25-06-2011. 2 tygodnie od startu. Woda robi się przejrzysta.

PH 3-10: 8,5

PH 7,4-9,0: 7,6

KH: 14

GH: 7

NH4: 0,60

NO2: 0,25

NO3: 3


Pytania:

1. Dziwi mnie rozbieżność między wynikami testu mierzącego PH w zakresie 3-10 i 7,4-9,0. Czy ktoś zaobserwował podobną rzecz, czy ja mam jeden z testów jakiś "nie za bardzo" ? Pytam głównie dlatego, że test 7,4-9,0, który powinien być znacznie bardziej dokładny praktycznie nic nie wykazał po dodaniu sody, natomiast ten teoretycznie mniej dokładny pokazał spory wzrost PH.


2. Dlaczego po dodaniu sody twardość węglanowa wystrzeliła w górę, a twardość ogólna się nie zmieniła ? (sorry, zawsze byłem dup@ z chemii)


3. Dlaczego NH4 rośnie tydzień po dodaniu uryny ? Z tego, co rozumiem, zbiornik cały czas dojrzewa i pomału NH4 powinno zacząć maleć, a NO2 rosnąć ?

Opublikowano

2. Dlaczego po dodaniu sody twardość węglanowa wystrzeliła w górę, a twardość ogólna się nie zmieniła ? (sorry, zawsze byłem dup@ z chemii)


Bo to jest niezgodne z zasadami chemii :wink: a tak na poważnie to wina testów które mierzą jakieś wypadkowe kilku czynników i z lekka "głupieją" po dodaniu sody.


Napisz jakimi testami robisz pozostałe pomiary, bo trochę dziwne wychodzą ?

Opublikowano
Dziwi mnie rozbieżność między wynikami testu mierzącego PH w zakresie 3-10 i 7,4-9,0. Czy ktoś zaobserwował podobną rzecz, czy ja mam jeden z testów jakiś "nie za bardzo" ? Pytam głównie dlatego, że test 7,4-9,0, który powinien być znacznie bardziej dokładny praktycznie nic nie wykazał po dodaniu sody, natomiast ten teoretycznie mniej dokładny pokazał spory wzrost PH.


Dokładniejszy jest ten o zakresie 7,4-9.Trzeba do wyniku dodać 0,2 , bo tyle zaniża w stosunku do miernika elektronicznego.


NO3: 9


NO3: 6


NO3: 6


NO3: 3



Skąd takie wartości?Test Jbl ma w podziałce <o,5 , 1 , 5 , 10 , 20 itd

Opublikowano

Na stężenie amoniaku między innymi ma wpływ Ph które po dodaniu przez ciebie takiej ilości sody wzrosło, a co za tym idzie wartości związków azotowych trochę zgłupiały. Może ktoś kto jest z chemią na bieżąco opisze to dokładniej (ja chemię miałem w szkole średniej a to było jakieś 20 kilka lat temu :wink: )

Opublikowano

NO3: 9


NO3: 6


NO3: 6


NO3: 3



Skąd takie wartości?Test Jbl ma w podziałce <o,5 , 1 , 5 , 10 , 20 itd



Takie wartości oznaczają, że wynik wyszedł gdzieś pomiędzy konkretnymi stopniami skali. Subiektywna ocena, czy wyszedł pośrodku pomiędzy 1 a 5 (wpisałem wtedy 3), albo czy wyszedł trochę ciemniejszy niż 5, ale brakuje mu sporo do 10 (wpisałem wtedy 6).


Dzisiaj kupiłem test Zoolka na pH - podwójny (jeden mierzący od 6,0-8,0, drugi 4,5-9,0). Test mierzący od 4,5-9,0 wskazał pH pomiędzy 8,0 a 8,5, natomiast ten od 6,0 do 8,0 pokazał wartość >8,0. Tak więc z grubsza potwierdziły wyniki pomiaru mniej dokładnym testem JBL 3-10.


W sumie w tym wszystkim chodzi mi tylko o to, czy taka zasadowość jest wystarczająca do trzymania pyszczków, czy trzeba jeszcze jakoś uzdatniać wodę.

Opublikowano
W sumie w tym wszystkim chodzi mi tylko o to, czy taka zasadowość jest wystarczająca do trzymania pyszczków, czy trzeba jeszcze jakoś uzdatniać wodę.

Twoja kranówka ma ph 7,5 czyli wartość minimalną dla pyszczaków więc aktualna wartość 8 jest bardzo dobra. Nic więcej nie kombinuj tylko czekaj na zakończenie cyklu azotowego.

Opublikowano

Wczorajsze parametry (02-07-2011)


PH: średnio 8 (mierzone teraz już czterema różnymi testami :)

KH: 12

GH: 7

NH4: < 0,05

NO2: > 1 (grubo poza skalą)

NO3: 40


Wygląda na to, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Mam tylko pytanie czy nie trzeba dodawać jakiejś pożywki dla bakterii zamieniających amoniak w NO2 ? Na razie skończyły jak widać swoją robotę i obawiam się, że jak będą siedzieć kolejne 2 czy 3 tygodnie głodne, to wyciągną kopyta...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.