Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zacznę od regulaminowych danych:

- wielkość akwarium 400l

- obsada 10szt Pseudotropheus acei Ngara 6-9cm, 9szt Metriaclima msobo Lundo 2,5-3cm

- filtracja narurowa dwa korpusy + FBF, Purigen 250ml

- parametry wody

NH3/NH4=0mg/l

NO2=0mg/l

NO3~5-7mg/l

pH 8,45-8,60

kH 9,3dkH

Gh 4dkH

PO4 0,21mg/l

- sposób karmienia 2x dziennie: spirulina O.S.I., JBL, Naturefood Premium Cichlid Plant, Naturefood Premium Color plus,

Dainichi Veggie FX

- częstotliwość i wielkość podmian wody- 25% raz w tygodniu.


A teraz do konkretów:

Otóż wczoraj rano zauważyłem u największego samca acei wytrzeszcz oczu powiązany z lekkim wydęciem. Dzisiaj sytuacja wygląda tak samo, nie zauważyłem nasilenia objawów. Ryba nie pobiera pokarmu, nie jest płochliwa, jest spokojna lecz przebywa raczej w jednym miejscu zbiornika. Ma lekko przyspieszony oddech. Nie zauważyłem zmiany ubarwienia ryby, nie odstają jej łuski, nie porusza się na boki, nie zaobserwowałem też "podejrzanych" odchodów. Nie ma również zaczerwień w okolicach odbytu, skrzela również wyglądają normalnie. Nie jest pokryta śluzem, płetwy też wyglądają ok. Ryba nie ma żadnych śladów pobicia, nie była zestresowana Pozostałe ryby nie wykazują powyższych objawów. I teraz co robić: odławiać do "szpitala" i próbować leczyć, tylko na co? Dysponuję Metronidazolem i Bactopur Direct. Czy może jeszcze poczekać i obserwować?

Opublikowano

Ja bym go odłowił i na razie dodał tylko soli (chyba 1 łyżeczka na 10l) w celu zmniejszenia ciśnienia osmotycznego, może sam dojdzie do siebie.

Opublikowano
Ja bym go odłowił i na razie dodał tylko soli (chyba 1 łyżeczka na 10l) w celu zmniejszenia ciśnienia osmotycznego, może sam dojdzie do siebie.
No nic, przygotuje dzisiaj szpital (grzałka, filterek) i chyba spróbuje go odłowić. Nie mam w domu soli niejodowanej, jutro załatwię. Z tego co pamiętam, to tego typu objawy mogą być związane z problemami z wątrobą lub nerkami. :?
Opublikowano
Dokładnie, wytrzeszcz związany jest z chorobą wątroby lub pobiciem.

Bardziej widziałbym tu dysfunkcję nerek bo to one są odpowiedzialne za osmoregulację.Pierwotnej przyczyny trzeba poszukać. Tyle mojego wymądrzania ;) Nie zazdroszczę sytuacji, chyba odizolowanie i posolenie to najlepszy pomysł na razie.

Opublikowano
Ja bym go odłowił i na razie dodał tylko soli (chyba 1 łyżeczka na 10l) w celu zmniejszenia ciśnienia osmotycznego, może sam dojdzie do siebie.
Ryba odłowiona, pływa w "szpitalu". I tu pytanie: jak jest z dawkowaniem tej soli, bo znalazłem różne opinie. Dodałem pół łyżki stołowej na 40 litrów wody, przewodność wzrosła prawie o 100%.
Opublikowano

Nie pamiętam gdzie było to dawkowanie :( ale powinno być ok. Pamiętaj aby przed powrotem do głównego stopniowo podmieniać wodę aby wyrównać przewodność (skok w drugą stronę jest szkodliwy). Jak ryba się zachowuje, jakieś nowe objawy?

Opublikowano
Nie pamiętam gdzie było to dawkowanie :( ale powinno być ok. Pamiętaj aby przed powrotem do głównego stopniowo podmieniać wodę aby wyrównać przewodność (skok w drugą stronę jest szkodliwy). Jak ryba się zachowuje, jakieś nowe objawy?
Wygląd ryby jest bez zmian, chociaż wydaje mi się, że już rano jeszcze w zbiorniku głównym zmalał nieco wytrzeszcz oczu. Opuchlizna pozostaje bez zmian. Zachowuje się spokojnie i chociaż nie jest demonem szybkości, to miałem mały problem z jej odłowieniem. W "szpitalu" pływa dopiero od sześciu godzin, więc na jakieś zmiany jeszcze chyba za wcześnie. Trzeba poczekać do jutra.

O stopniowym wyrównaniu parametrów wody przed jej ewentualnym powrotem oczywiście pamiętam.

Opublikowano

Najważniejsze że się nie pogarsza, czyli jest szansa że dojdzie do siebie. Możesz dodać jakieś witaminy, powinny ją dodatkowo wzmocnić.

Opublikowano
Najważniejsze że się nie pogarsza, czyli jest szansa że dojdzie do siebie. Możesz dodać jakieś witaminy, powinny ją dodatkowo wzmocnić.
Jutro dodam Fishtamin Sery. Co prawda lepiej byłoby namoczyć w nich pokarm, no ale skoro przymusowa głodówka, to dodam do wody.


EDIT: Sól niestety nie pomogła, zastosowałem kurację Metronidazol+Sera Bactopur Direct. Dzisiaj mija czwarty dzień od podania leków i jak na razie nie zaobserwowałem żadnych zmian w wyglądzie i zachowaniu ryby. Podałem leki w następujących dawkach:

Metronidazol 6 tabletek tj 1,5g

Sera Bactopur Direct 1 tabletka tj 1g

Wszystko na 40 litrów wody.

Dzisiaj podmiana wody i druga seria leków. Zwiększyć dawki? Mam dość wysokie pH i to może mieć wpływ na mniejszą ich skuteczność. Po jakim czasie obserwuje się ewentualne ustępowanie objawów choroby?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. To się wszystko zgadza, ale Sebastian ma ceny bardzo zaporowe. Ostatnio poszukiwałem Dimidiochromis strigatus - wycenił mi parę ryb 11-13cm na kwotę 400zł ryby f-1 Jacek Stuś z Żor. Ma dobre jakościowo ryby, ale fosorochromisow niestety nie ma w ofercie. W cichlidenstadel ryby są w cenie 30% tego co np.  w tanganika Konin Ale wysyłka bardzo droga.  Więc. Sam już nie wiem, gdzie teraz pozyskiwać dobrej jakości ryby 
    • Potwierdzam. Kupiłem u Sebastiana ryby do obecnego zbiornika. Są naprawdę ekstra. Szczerze mówiąc to po "wypadnięciu" z obiegu TAN-MAL to gatunki mniej popularne jest możliwe dorwać tylko u Sebastiana.
    • Tanganika-Konin. Sebastian Januszkiewicz, kupowałem kilka razy, ryby bardzo dobrej jakości.
    • Hej podpowiedzcie gdzie teraz najlepiej kupować ryby? Tan mal nie działa niestety.  A tam były F1  Jestem z Tychów ale może być wysyłka. Czy np aquapet będzie ok?  cichlidenstadel ale wysyłka droga. Słyszałem też o kimś z Czech/Słowacji I o Jacku z Żor. Chciałem Fossorochromisy stado + jeszcze max 2 gatunki (akwa 300 x 80 x 75) , musze obsade zmienić bo mdoki zostały przy tarle Protomelas taeniolatus powybijane jak zresztą część reszty ryb. Jakis agresywny mi się trafił (a ma już 17-18cm) Dzięki
    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.