Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mam problem z pyszczakami soulusi nagle zaczęły pływać wzdłuż szyby jak szalone góra- dół.niektóre się chowają po kątach.mają ściągnięte ogony.wodę wymieniam co tydzień 2 wiadra-zbiornik 112 litrów.mierzyłem dzisiaj parametry wody testem z tropicala 5w1.wszystkie parametry są w normie.ryby karmię mrożoną dafnią i jajami krabów-2 razy w tygodniu.pokarm płatkowany to malawi color i supervit z domieszaną spiruliną.ryby ok.5-6cm-9 sztuk.obrzęku brzuchów nie zauważyłem,odchody normalne nie są ciągnące.czy to początek bloatu czy coś innego.w zbiorniku jest filtr aqua szut. kubełek fluval jako filtr biologiczny.proszę oradę coto może być.ryby mam już ponad dwa miesiące/zbiornik już dojrzał/nidy przez ten okres się tak nie zachowywały.

Opublikowano

nawet bez parametrow mozna powiedziec ze byc moze zaczyna sie pierwsza faza bloatu jesli ryby chowaja sie w ciemnych miejscach, odchody sa cienkie i dlugie to moze byc bloat??


kolega wyzej napisal abys napisal wyniki testow, napisz je oraz daj temp. wody, czy karmiles czasami zywymi robakami?

Opublikowano
mierzyłem dzisiaj parametry wody testem z tropicala 5w1.wszystkie parametry są w normie.

Czyli jakie?



żywym pokarmem nie karmiłem.parametry:azotyny 0 mg azotany 20 mg twardość ogólna 8.0 twardość węglanowa 10.0 ph ok.7.temperatura 26 stopni.

Opublikowano

jeżeli ph masz ok. 7 to parametry imho nie są w normie, ja pierwsze co bym zrobił to podbił ph do 8. później dopiero szukał jakiś innych przyczyn.

Opublikowano

a i jeszcze jedno: jakie masz parametry wody z kranu? Wymieniasz jednorazowo dwa wiadra wody, jeżeli wiadra są spore to możesz wymieniać ok 50% wody z akwa- w ten sposób możesz mieć strasznie niestabilne parametry wody w akwarium. Chyba że wodę do podmian specjalnie przygotowujesz.

Opublikowano

mam jescze jedno pytanie czy ryby chowaja sie w ciemnych miejscach? czy czasami podplywaja do jdzenia lecz go wypluwaja?

Opublikowano

Rozmawialem pare dni temu z Lago (720l z drapieznikami). Po standardowej podmianie wodą ze studni, z której zawsze bierze wodę NO2 skoczyło na czerwone pole, padła mu prawie cała obsada :cry:

Być może u Ciebie jest tez cos podobnego - jakies wachniecie parametrow wody?

Opublikowano
Rozmawialem pare dni temu z Lago (720l z drapieznikami). Po standardowej podmianie wodą ze studni, z której zawsze bierze wodę NO2 skoczyło na czerwone pole, padła mu prawie cała obsada :cry:



Ooo w morde, jeszcze z nim gadałem z miesiąć temu, bo podpytywałem się o jego soświadczenia z Fosso bo sklecam jakiś artikl o nich, a on miał takie wypasione byki :cry::cry:

Opublikowano

niestety :(

przedwczoraj padlo mi pare mbamb

i chyba juz nie mam aristo  

wylowilem kilka fosso

zostalo troche przy zyciu

zobacze co bedzie 



Jak widac chwila nieuwagi i ... ale tak po prawdzie, to ilu z nas sprawdza kazda porcje wody, ktora wlewa do akwa? Tak z reka na sercu?

Ja ograniczam sie do sprawdzania parametrow raz na miesiac, lub jak zauwaze ocieranie sie ryb. Tak profilaktycznie, choc powody ocierania moga byc rożne.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.