Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mam pytanie! oczekuje szybkiej pomocy !!!! Posiadam dwa baniaki po 200l w każdym jest około 12 pyszczaków. Temperatura wody 26 stopni, ph wysokie jak zawsze, no3 10-20. mamy te baniaki od 6 miesięcy pyśki już są duże i zaczyna się dziać coś niedobrego. Od 3 tygodni co parę dni zdycha mi jeden pysiak, zauważyłam że płetwy ma jakieś poszarpane, takie nitkowate,a łuski odpadają tak jak by ryba gniła. skrzela niektóre mają strasznie czerwone i wydęte. Nie wiem co im się dzieje potrzebuje pomocy.


Wodę podmieniam 1 w tygodniu, ogólnie wiem że jest ich za dużo i wiem również że posiadam więcej samców niż samic.

Opublikowano

posiadam 2 filtry: wew to Turbo 750, i zew aqael 250. mam 2 baniaki wiec napisze ogólnie wszystkie pyśki jakie mam labidochromis, pseudotropheus, ps saulosi, trewarasae, metraclima. podałam takie parametry jakie mogę zmierzyć nie posiadam innych testów.

Opublikowano
posiadam 2 filtry: wew to Turbo 750, i zew aqael 250. mam 2 baniaki


Czyli po jednym filtrze na baniak...stawiam że biologia nie wydala,tym samym podtruwasz ryby nh3/4 i no2.

Ryb za dużo i nie nadające się do tak małego baniaka(trewek,nie wiem jak z pozostałymi bo napisałeś ogólnikowo :pseudo,labido,metriaclima ale jakie?)

Zaopatrz się w testy,lub pożycz od kogoś.

Co do objawów choroby to musiałby się wypowiedzieć mutra.

Na chwilę obecną zrób dużą podmianę i silnie napowietrzaj,chociaż trochę zmniejszysz prawdopodobne stężenie nh3/4 i no2.Przydałyby się również bakterie bez pożywki jak np.Prodibio BioDigest.

Opublikowano

te dwa filtry w jednym, w drugim baniaku tylko zew się różni gdyż jest eheim 2233. napowietrzam cały czas od trzech dni, podmieniam wode i dolewam sera nitrivic. podmieniam wode 1 w tygodniu. w sklepie dali mi preparat baktoforte i dodaje do akwa co 3 dni.

Opublikowano
te dwa filtry w jednym, w drugim baniaku tylko zew się różni gdyż jest eheim 2233. napowietrzam cały czas od trzech dni, podmieniam wode i dolewam sera nitrivic. podmieniam wode 1 w tygodniu. w sklepie dali mi preparat baktoforte i dodaje do akwa co 3 dni.

Pierwsze co bym zrobił, to zakupił przynajmniej test NO2, potem (jak dasz radę) NH4. To pozwoliłoby określić czy biologia działa czy nie (ten pierwszy) i czy nie przesadziłęś z rybami i karmieniem (ten drugi).

Jeżeli nic nie robiłeś z filtrem pt. czyszczenie pob bieżącą wodą, brak prądu przez kilka godzin, itp., to lanie jakichkolwiek bakterii jest kompletnie bez sensu.

Jak już masz coś lać, to raczej Toxivec, żeby wytrącić z wody paskudzctwo. Ale bez wiedzy o poziomie NO2, to tylko wróżenie z fusów.

Może jakieś choróbsko zaatakowało, a biologia w akwarium jest dobra. Wtedy podmiany wody też niewiele dadzą :(.

Opublikowano

Wstaw jakie zdjęcia bo nie wszystkie przytoczone objawy nie pasują do zatrucia amoniakiem, te odpadające łuski? Chociaż to może być zainfekowana rana zw. z pobiciem. Tak czy inaczej NO2/NH4 koniecznie do sprawdzenia natychmiast.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.