Skocz do zawartości

obniżanie No3 - czy mam racje?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak już pisałem woda do podmian ma dosyć wysokie stężenie no3 aby była w stanie obniżyć znacząco poziom azotanów w akwa i 100 litrów tygodniowo nic nie daje.

Obsada dosyć spora około 50 mbuna od 4cm do 12. Co do podmian 50% to czasem takie stosuje ale ogólnie wolę to rozkładać na kilka mniejszych podmian w ciągu całego tygodnia i tylko w ten sposób udaje mi się utrzymać stężenie na poziomie 30-50

Opublikowano
Obsada dosyć spora około 50 mbuna od 4cm do 12.


I tu leży pies pogrzebany.Masz przerybienie i stąd masz problem z NO3.Zmniejsz obsadę do 30szt.a zauważysz spadek no3.

Do tego Purigen czy Barracuda i sytuacja opanowana.

Opublikowano
Obsada dosyć spora około 50 mbuna od 4cm do 12.


Perez666

I tu leży pies pogrzebany.Masz przerybienie i stąd masz problem z NO3.Zmniejsz obsadę do 30szt.a zauważysz spadek no3


O kurde, nie wiedziałem że to zależy od ilości rybek - taki żarcik ;)

obsady nie będę zmniejszał bo nie wydaje mi się żeby moje przerybienie było aż tak bardzo wysokie, na forum gdzieś czytałem o obsadzie 50 tropheusów w podobnym akwarium. Jedynie pare podrastających samców odsprzedam aby w ich miejsce w przyszłości ulokować nowych lokatorów. Jeszcze później odsprzedam 10 elongatusów mpanga bo mają obecnie 4-5cm a sprzedam jak będą miały koło 10cm

Zainwestuje w nitratex a jak nie pomoże to skusze sie na deni.

Opublikowano
obsady nie będę zmniejszał bo nie wydaje mi się żeby moje przerybienie było aż tak bardzo wysokie, na forum gdzieś czytałem o obsadzie 50 tropheusów w podobnym akwarium.

Taka drobna uwaga, Tropheusy (choć 50 dorosłych to niezły ścisk :wink: ) to ryby stadne w przeciwieństwie do zdecydowanej większości pyszczaków z Malawi. Ale to twoje akwa i zrobisz jak chcesz.

Opublikowano

Co do przerybienia - masz 8-9 litrow na rybe wiec to juz duze przerybienie - tym ze kto ma wiecej sie nie sugeruj bo roznych idiotow ziemia ta nosi.

Odnosnie nitratexu - przy zbiorniku ktory masz to minimum 3 opakowania.

Opublikowano
Odnosnie nitratexu - przy zbiorniku ktory masz to minimum 3 opakowania.


Planuje 4 woreczki. Na początek wszystkie na raz a gdy już no3 spadnie do pożądanego poziomu to będę wkładał po 2 na przemian podczas regeneracjii.

Opublikowano

A co drogi perezie jeśli ktoś ma wysokie stężenie no3 w wodzie do podmian?


Inwestycja w RO,jeżeli po RO no3 jest wykrywalne to przepuszczenie jeszcze przez absorbery lub hydroponikę.



Drogi Perezie, pragnę sprostować - jeśli z RO leci NO3 to znaczy że jest to niedziałające RO, bo z RO nie ma prawa kapać nic poza czystą neutralną i niestety do naszych zastosowań niezdrową wodą. Także proszę nie siej mylnych danych. :wink:


Maxi, jeśli przy podmianie 50% wody nie zbijasz NO3 do bezpiecznego poziomu oznacza to że poza przerybieniem, które niewątpliwie masz, jeszcze karmisz za dużo.

Przypomina mi się sytuacja jak miałem pawiookie, gdy w tygodniu podmieniałem w 430l 2x po 40% wody. I udawało się utrzymac bezpieczny poziom. Ale należy powiedziec otwarcie, że tamte ryby jadły około 600g mięsa tygodniowo. Więc może jednak karmienie u Ciebie?

Opublikowano
jeśli z RO leci NO3 to znaczy że jest to niedziałające RO, bo z RO nie ma prawa kapać nic poza czystą neutralną i niestety do naszych zastosowań niezdrową wodą. :wink:

Z tym RO to nie do końca jest tak jak piszesz. Wszystko zależy od poziomu azotanów w wodzie wodociągowej, wydajności i sprawności membrany, na którą wpływ ma m.in. ciśnienie wody w sieci. Membrana łatwiej zdemineralizuje wodę niż usunie z niej NO3. Przy dużych poziomach NO3 w kranówie pomoże zastosowanie po RO filtra DI z żywicami (np MB200). Dopiero wtedy TDS pokaże 000ppm. U mnie przy NO3~30mg/l w wodzie z sieci po RO poziom spada do~4-5mg/l i dopiero żywica usuwa resztę.


PS a nie mówiłem, że będą saulosi :mrgreen:

Opublikowano

A co drogi perezie jeśli ktoś ma wysokie stężenie no3 w wodzie do podmian?


Inwestycja w RO,jeżeli po RO no3 jest wykrywalne to przepuszczenie jeszcze przez absorbery lub hydroponikę.



Drogi Perezie, pragnę sprostować - jeśli z RO leci NO3 to znaczy że jest to niedziałające RO, bo z RO nie ma prawa kapać nic poza czystą neutralną i niestety do naszych zastosowań niezdrową wodą. Także proszę nie siej mylnych danych. :wink:



makok niestety ale się mylisz,aarset już to wyjaśnił :wink:


Jeszcze cytat z holenderskie.pl :

jeśli chodzi o poziom NO3 to zwróć uwagę na to, że woda RO może zawierać NO3 (membrana ma skuteczność w eleiminowaniu azotanów ok. 80-85%), więc jeśli poziom azotanów w wodzie, która była filtrowana był bardzo wysoki (norma dopuszcza w kranie do 50 mg/l) to w RO może być nawet 10 mg/l.
Opublikowano

dobra 80-85% niech będzie, nie spieram się, co nie zmienia faktu że jakbym miał w kranie no3, to szybciutko bym zmienił źródło wody i olać normy ustawowe... :wink:

ale na mnie nie patrzcie - ja jestem inny :mrgreen:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moim zdaniem, nie ma co chłopaka namawiać na jakieś duże akwarium. Niech zacznie spokojnie - akwarium 240l też już jest spoko na początek przygody. Można w nim śmiało trzymać 3 gatunki mbuna, zaznajomić się z biotopem, nauczyć obsługi akwarium oraz pielęgnować ryby. A jeżeli złapie bakcyla, to zawszę ten zbiornik można sprzedać i iść w większy. Co do nośności stropu - to uważam, za akwarium do 500kg. Może stać byle gdzie i każdy strop to wytrzyma. Oczywiście jak podłoga jest nie pewna, to można położyć płytę np. OSB 22mm. Tam gdzie ma stać akwarium, aby było stabilnie. Ja tak właśnie zrobiłem, tylko moje akwarium jest dużo większe, bo 1047l. Dom mam szkieletowy i u mnie strop też jest z płyty OSB. Inny przykład - czasami podczas imprezy rodzinnej siadają 4 osoby na wersalce, w tym może usiąść 3 grubych wujków. Wersalka jest wsparta tylko punktowo do podłogi i jeszcze nie słyszałem, aby ktoś z takim meblem spadł piętro niżej. Jak sobie składamy życzenia podczas no. Imprezy urodzinowej, to też czasami w kolejce czeka sporo osób w przedpokoju i jakoś nikt nie wpada do piwnicy. A czasami bywa, że jest między nami ktoś, który waży grubo ponad 100kg i stoi tylko na małej powierzchni swoich stóp 
    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.