Skocz do zawartości

Mój pierwszy baniak z pyszczakami.


SuperGrover

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów.

Jestem akwarystą "z odzysku". Kilka(naście) lat temu miałem akwarium, coś tam o akwarystyce wiem (skalary rozmnażały się u mnie na potęgę, rozmnożyłem też bojowniki, a rybki w mojej wodzie nie zdychały :wink: ), a ostatnio postanowiłem do tego hobby wrócić. Jakiś czas miałem małe 54 litrowe akwarium, ale nadarzyła się okazja i za niewielkie pieniądze kupiłem większe. Akwarium ma wymiary 100x40x40, wyposażone jest w filtr zewnętrzny Tetra Tec Ex 700 i dość mocną grzałę (coś do tego jeszcze potrzebuję oprócz testerów?). Po lekturze forumowych tematów postanowiłem założyć Malawi. Wystrój chciałem zrobić coś na styl zdjęcia poniżej (zakładając, że dam radę takie zrobić), a dno wysypać piaskiem kwarcowym.

Z prezentacją baniaka zapraszam do klubowej galerii. Gorol :)

Jeżeli chodzi o obsadę to jak sugerują specjaliści na forum myślałem nad saulosi i ewentualnie dodatkowo jakiś gatunek kontrastowo do nich ubarwiony, który mógłby z nimi w względnej symbiozie żyć (jaki?). Już miałem się brać za start (czekam na szafkę, więc jeszcze zbiornika nie założyłem i... porozmawiałem ze "specjalistą", który odradził mi Malawi i polecił Tanganikę. Przyznam że zgłupiałem (stąd temat). Chodziłem się radzić po sklepach, ale wiedza osób tam pracujących to jakiś totalny dramat, więc zaniechałem, bo szkoda zdrowia i nóg. Sam trochę czytałem, ale o Tanganice jest w necie dużo mniej informacji niż o Malawi. Muszlowce mi się nie podobają (z tych co widziałem to oprócz Altolamprologus calvus), szczelinowce też przegrywają z saulosi (choć leleupa jest b.ładny), a tropheusów ze względu na litraż mieć ponoć nie mogę (choć podobają mi się bardzo). Dopóki nie wymyślę co chcę mieć to baniaka nie założę, a od nadmiaru wiedzy czuję mam zawieszkę i się czuję jak po lobotomii.

Nie wiem w który biotop uderzyć... POMOCY!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebne testy to ph, no2, no3, kh, gh i ew nh3

W takim małym baniaku więkoszsc ludzi doradzi ci stadko saulosi (2+8 albo 3 + 8 ?), bo ma 2 kolory i ogólnie strach dokładać inny gatunek :) A saulosi podczas tarła to samiec bd ładnie sie barwi. Pozatym, skoro piszesz na forum klubu malawi, to nie licz, że ktoś poleci ci tanganike :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że te wszystkie potrzebne testy lekko mnie przerażają... :? Miałem nawet taki pomysł, że nic mierzył nie będę i jakoś to będzie. Jeżeli chodzi o obsadę to myślałem do saulosi dorzucić sprengerae (da się jakoś w takim małym baniaku połączyć 2 gatunki?). Co o tym myślicie? Chcę też wrzucić świderki do akwarium jako uzupełnienie diety, tylko się zastanawiam czy się utrzymają. Kiedyś miałem bocje wspaniałe, które ślimole bardzo lubią, a całej populacji nie wyżarły. Z tym pytaniem o Tanganikę na forum o Malawi to faktycznie nie błysnąłem, ale z drugiej strony skoro nie odradzacie to znaczy, że w tym litrażu trzymać Malawi mogę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że te wszystkie potrzebne testy lekko mnie przerażają... :? Miałem nawet taki pomysł, że nic mierzył nie będę i jakoś to będzie.

Niestety, nie będzie. Gdy pojawiają się pierwsze symptomy choroby, czy ogólnie coś dziwnego w baniaku, bez testów nie dasz rady. Musisz znać no2, no3, ph wody. Komplet testów kupisz już w granicach 50 zł, więc to nie taki koszmar.

Jeżeli chodzi o obsadę to myślałem do saulosi dorzucić sprengerae (da się jakoś w takim małym baniaku połączyć 2 gatunki?).

Fakt, nie za wielki ten baniak. Spróbuj jednosamcowo, myślę, że się uda...

Chcę też wrzucić świderki do akwarium jako uzupełnienie diety, tylko się zastanawiam czy się utrzymają.

Tuberculusty to taka mała ekipa sanitarna w baniaczku, a i saulosi nimi nie pogardzą. Wrzucaj śmiało.

Z tym pytaniem o Tanganikę na forum o Malawi to faktycznie nie błysnąłem

:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

skoro nie odradzacie to znaczy, że w tym litrażu trzymać Malawi mogę?

Tak, możesz :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc póki co poczytam o tych testach i poczekam na szafkę... jak przejdę do kolejnego etapu to dalej Was będę męczył. Zastanawiam się jeszcze jak ten piasek kwarcowy ma się do filtra? Rybki lubią kopać, a filtr ma power, więc się boję że będzie uciekał do filtra i go syfił.

Dziękuję za pomoc i szybki oraz wyczerpujące odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. Prawidłowa nazwa to Cyrtocara moorii. Na zdjęciach nie ma żadnej maylandii (obecnie metriaclima), wszystko poza Acei (dwa samce) to non mbuna. Według mnie wszystkie oprócz Fire fisha to różne odmiany A. stuartgranti sam zobacz ile tego jest https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara stuartgranti/index.html https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara sp. 'stuartgranti maleri'/index.html Równie dobrze mogą to być krzyżówki, bo Aulonocary bardzo chętnie się krzyżują, a wtedy nie dojdziesz z tym do ładu.
    • Na jednym ze zdjęć dwa samce acei. Samice mają mniej zaostrzone płetwy grzbietowe. Na zdjęciu z Fire Fisch to nie jest Red Red, ma za bardzo szpiczastą łepetynę  Reszta poza acei non mbuna  czyli nie moja bajka i nie podpowiem
    • Witam wszystkich chętnych do pomocy. Zakładam, że dla większości moje zagadki będą oczywiste ale, że wątpliwości są to zapytam tu ekspertów.    Przejąłem akwarium z dojrzałymi pyszczkami a mimo to mam trudności z identyfikacją gatunku. No. Czy żółto płetwę to Acei i to samiec i samica? Granatowe to Stuartgranti i to też samiec i samica czy jeden to Stuartgranti a drugi to hansbaenschi i oba samce? Ten z plamkami to młody delfini? Ostatnie to parka firefish czy zebra red? Wszystkie nie wybarwione to maylandia czy to różnice rybki i jak podrosną to się wybarwia? 
    • No racja Sławek 🫣 Zapomniałem już 🙂 W dodatku pseudotropheus chialosi jest bardzo ładną rybą. Zarówno samice, jak i samce są urokliwe. Ten gatunek też polecam wziąć pod rozwagę koledze @123frytki do swojej wymarzonej obsady.
    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.