Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie, Mam problem z moimi rybami. Niepokoi mnie ich dziwne zachowanie (ocieranie, wyginanie ciała, nerwowość), sprawiaja wrażenie chorych.

na wstępie powiem, że posiadam pyszczaki od grudnia 2010, ktore odkupilem od obcej osoby. W dodatku nie mam sporego doświadczenia w akwarystyce. Akwarium 240 l.

W akwarium mam obsadę:

6 X Pseudotropheus Lombardoi

1 X Nimbochromis venustus

2 x Maylandia estherae red-red

1 X sumik Synodontisy Tanganiki

2 glonojady z czego jeden złoty

W większości duze ryby (2 x ok 15 cm, 6 x 10 cm, 2 mniejsze)

Testy wody wykazały:

kH i GH - <20

pH - ok 8

NO3 - 25 mg/l

NO2 - 2 mg/l

Filtracja filtr aquael UV 1000


Ryby po przewiezieniu zostaly wpuszczone do baniaka, ktory nie zostal poprawnie przygotowany (bez dojrzewania) - brak czasu. Wody ze starego akwa było niewiele, choć dolałem uzdatnacza wody AQUA SAFE. po 2 tyg. dokonalem podmiany wody ok 20 %. Jednak na sciankach akwa i roślince pojawil sie dziwny nalot, tzn szlam, ciezki do usiniecia. W sklepie akwaryst. zalecili abym zastosował bio nitrivec (jezeli akwa nie dojrzało wczesniej), aby ustabilizowac flore w akwarium.

W miedzyczasie zauważylem, że ryby coraz bardziej się ocieraja. Na początku myslałem ze to standard, jednak po lekturze mam obawy. Ryby coraz bardziej ocieraja sie o kamienie i roslinkę. Niektore pływaja nerwowo po akwarium, trzepocza się, cieżko oddychają. Czasami pojawiaja sie nitkowate odchody. Ryby mają jednak apetyt (przez pewien czas dostawaly pokarm wysokobiałkowy, teraz tylko dieta warzywana).

Martwię się tym ocieraniem, płochliwością oraz tym że cieżej oddychają otwierajac szerzej skrzela. Wszystko wskazywać moze na chorobę !


Bardzo proszę o pomoc i informacje co to moze byc i jakie dalsze podjac kroki. Wiele czytałem nt chorób, ale trudno postawic samemu dniagnozę. Obawiam sie bloat, lub jakiegos pierwotniaka.

Czy stosować mertonizadol ? wystarczy ?

Jednoczesnie prosze o informację czy filtr który mam wystarczy ? czy dokupić inny (ewent jaki ?)

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, czekam z niecierpliwością. Pozdrawiam.

Opublikowano
NO2 - 2 mg/l


Tu masz odpowiedź.Za duże stężenie no2,podtruwasz ryby.Ja bym zaczął od oddania ryb bo żadna do tego baniaka się nie nadaje i spokojnie poczekał na ustabilizowanie się cyklu azotowego.Potem dobierz odpowiednią obsadę do tego baniaka i zarybiaj.


No i najważniejsze:kup filtr biologiczny(czyt. kubeł) bo na tym aquelku nie pociągniesz...

Opublikowano

Dzięki za info.

Dzisiejszy pomiar paskowy wykazał:

kH i GH - <20

pH - ok 8

NO3 - >50 mg/l

NO2 - 0,5 mg/l


Wysokie stężenie NO3 - co robić ?


Kubeł kupuje, jakiś możecie polecić dla takiego akwa.

Nie chcialbym oddawać ryb. Poprzedni wlasciciel twierdzi, że w tym skladzie byly od 2 lat (proszę o radę, ktore ryby wymienić - nie chce sie pozbywać Pseudotropheus Lombardoi - jest ich 6 szt)

Opublikowano

Kup testy kropelkowe bo paski są mało dokładne. Jaki kubeł, zależy jakimi środkami finansowymi dysponujesz?

Najlepiej tak jak pisał Perez oddać całość ale jak tak bardzo jesteś przywiązany do lombardów, to zostaw tylko je w akwa 1 gatunkowym.

Że ryby były razem 2 lata bym nie wierzył :wink:

Opublikowano

Podepnę się pod temat( z góry przepraszam ale po co zakładać nowy).

Mam od 24h w 240l akwarium 16 ryb ( 9 młodych saulosi i 7 maingano) wszystko młode 2-3cm.

Parametry wody są chyba ok: PH-7,8; NO2-0,0; NO3-poniżej 40;

I zaobserwowałem takie "dziwne" zachowanie u saulosów jak właśnie wyginanie ciała i ocieranie o dno z piachu, oprócz tego w zaiwaniają po całej długości tylnej sciany akwa i pionowo w najciemniejszym narożniku (takie na maxa pobudzone). Saulosi wyglądają z wielkimi brzuchami jak w galerii

http://bazaryb.klub-malawi.pl/index.php?action=show_fish&id=64

Czym to może być spowodowane??

Maingano są spokojne, zajęły miejsca pod kamieniami i wypływają na posiłki i kiedy pojawiam się przed akwa.

Opublikowano

Jeśli pływają od 24 godzin to są jeszcze zestresowane; ze 2 dni nie włączaj światła; zrób im 1 dniową głodówkę a później nie przekarmiaj. (ryby nie powinny mieć wypchanych brzuchów :wink: )

Opublikowano

Przekroczyłem już wydatki :(. Na allegro widziałem kubelki do 200 PLN. Czy warto ?

Wymiana ryb, ok , ale nalezie chce ustabilizowac sytuację w zbiorniku. Prosze o rady. Czy dziś ponownie dolać bio nitrivec ? (instrukcja mowi że należy wlewać przeparat przez 10 dni).


Myślicie, że ryby są chore ? Typowalm bloat, ale nie maja wszystkich obiawów. W dodatku chętnie jedzą i wiekszość ma twarde odchody.

Martwi mnie ocieranie ryb, dość natarczywe i wzmożone oddychanie. Może to jakieś pierwotniaki?

Wciaż czytam nt chorób w necie ale nie potrafie podjac decyzji. Może cos podać zapobiegawczo ?

prosze o info. bede wdzięczny za pomoc

Opublikowano

Czy są zestresowane to nie wiem, raczej nie, nie boja się mnie podpływają do przedniej ściany jak tylko się pojawiam.

Teraz zauważyłem maingano z ocieraniem o piach a saulosi lubią na chwilkę podpływać w prąd wody z atmana.

Opublikowano

Jak nie masz funduszy to kupuj chińczyka np HW 302 lub 303A. Ryby zachowują się w ten sposób bo są podtrute azotynami.

Jeśli faktycznie NO2 spadło z 2 do 0,5 to nic nie dolewaj, zrób im głodówkę i silnie napowietrzaj.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.