Skocz do zawartości

Przygotowania do 200l Malawi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, to mój debiutancki post tutaj na forum. Czytałem jednak sporo. Planuje przygotowania pod pierwszy baniak Malawi więc chciałbym przedyskutować kilka kwestii.


Litraż: 200l.


Wymiary: 100x40x50


Oświetlenie: AquaGlo (tymczasowo); docelowo - Sylvania Grolux (przód), Hagen Power Glo (tył)


Filtracja: AquaEl Uni 1000 (aktualnie pracuje); docelowo - JBL e900 (biologiczny), Pompa Aquael Circulator 1100 (mechaniczny)


Podłoże: 40% piasek budowlany, 60% jasny piasek (oddzielone od siebie)


Dekoracje: skałki (prawdopodobnie będzie serpentynit), 3 korzenie (wiem, nie powinno ich tu być, jednak mama swoją wizję i jezeli nie bedą wplywały na obniżenie pH to zostaną), sporo do poprawienia w tej kwestii


Parametry wody: woda dojrzewa od 3.01.2011r.,zalałem początkowo 3/4 akwa, od dzisiaj (tj. 14.01.) uzupełniam pozostałą objętość wodą odstaną - 10l. dziennie; nie mam obecnie możliwości przeprowadzić testów


Gatunki roślin: anubias, docelowo - Vallissneria gigantea


Gatunki ryb: w przyszłości zamieszka tu Pseudotropeus Saulosi, Labidochromis caeurelus, młodzież w obydwu przypadkach


Proszę o wskazanie błędów jeżeli takowe występują.

Głównie chciałbym przedyskutować z Wami wszystkie kwestie, ale jesli nikt danego zagadnienia nie poruszy to uznam je jako prawidłowo zaplanowane.

Jesli chodzi o oświetlenie to widziałem ten zestaw świetlówek w jednej z prezentacji akwa członka Klubu Malawi i zrobił na mnie ogromne wrażenie.

Aktualnie nie mam dostępu do akwa, zalałem zbiornik i musiałem wyjechać, zostawiając go pod opieką domowników, dlatego też nie moge podać żadnych parametrów, powiedzcie tylko czy dobrze robie tak jak opisane wyżej. Liczę, że na początku lutego już będąc w domu będą mógł wpuścić ryby ;). Z góry dziękuję za pomoc.


pozdr.

Opublikowano
Sylvania Grolux (przód), Hagen Power Glo (tył)


Jak dla mnie to oświetlenie będzie zbyt różowe...


3 korzenie


Pomijając ewentualny wpływ na wodę,jak chcesz oprócz kamieni upchać aż tyle drzewa w tak niewielkim baniaku?


woda dojrzewa od 3.01.2011r.,zalałem początkowo 3/4 akwa, od dzisiaj (tj. 14.01.) uzupełniam pozostałą objętość wodą odstaną - 10l. dziennie;


Dlaczego nie zalałeś całego baniaka od razu?


anubias, docelowo - Vallissneria gigantea


Oj,te ryby będą miały problem z nawrotem...kamienie,korzenie,rośliny...nie za dużo tego?


w przyszłości zamieszka tu Pseudotropeus Saulosi, Labidochromis caeurelus


Będziesz miał same żółte ryby,oprócz samca saulosi...

Opublikowano
Sylvania Grolux (przód), Hagen Power Glo (tył)

Jak dla mnie to oświetlenie będzie zbyt różowe...


http://www.klub-malawi.pl/mambots/content/dynamicImage/cache/-1866545661_450_337_450_337.5_0_0_80_prezentacje_robertlopusiak420l_akwa_ogolny.jpg

tutaj to wygląda genialnie, a jest ten zestaw świetlówek zamontowany


3 korzenie

Pomijając ewentualny wpływ na wodę,jak chcesz oprócz kamieni upchać aż tyle drzewa w tak niewielkim baniaku?


planuje ustawić je tak by utworzyć jakieś schronienia, "groty"


woda dojrzewa od 3.01.2011r.,zalałem początkowo 3/4 akwa, od dzisiaj (tj. 14.01.) uzupełniam pozostałą objętość wodą odstaną - 10l. dziennie;

Dlaczego nie zalałeś całego baniaka od razu?


kupiłem używane chciałem zobaczyć w jakim jest stanie :)


anubias, docelowo - Vallissneria gigantea

Oj,te ryby będą miały problem z nawrotem...kamienie,korzenie,rośliny...nie za dużo tego?


cenna uwaga, racja.


w przyszłości zamieszka tu Pseudotropeus Saulosi, Labidochromis caeurelus

Będziesz miał same żółte ryby,oprócz samca saulosi...


Powiem Ci ze nie przeszkadza mi to specjalnie, podobaja mi sie oba gatunki, a na poczatek sadze ze sa odpowiednie.

Chętnie wysłucham innych rozwiązań na temat obsady, podoba mi się bardzo Cynotilapia Afra, piękna ryba.

Opublikowano

Sylvania grolux to światełko typowo roślinne.Miałem ją kiedyś w SA i dawała różowo-fioletową poświatę.Mnie bardziej odpowiadają świetlówki od 10000K wzwyż,ale nie będę Cię przekonywał... :wink:

Jaka afra,bo jest sporo odmian.Jeśli zdecydujesz się na afrę to zostaw yellowki,ze względu na dietę.

Opublikowano

Drogi Perez'ie, nie trzeba mnie przekonywać, to wszystko co ja sobie ułożyłem to taki wstępny plan na zagospodarowanie mojego baniaka.

Wszystko można zmienić jeżeli tylko jest taka potrzeba i wyjdzie mi to na dobre. Tak jak napisałem wyżej, widziałęm ten zestaw w jednym ze zbiorników w klubowej galerii i wyglądało to świetnie, stąd ten wybór. Jezeli ma to wyglądać nieciekawie (co innego zdjęcia a co innego na zywo) to proszę o jakąś propozycję zestawu jarzeniówek dla mnie :) .


Jaka afra,bo jest sporo odmian.Jeśli zdecydujesz się na afrę to zostaw yellowki,ze względu na dietę.


Afra Cobwe i Metriaclima Callainos to dwa gatunki, które mnie ostatnio urzekły, a ryb przejrzałem już dużo. Przypuszczam, że właśnie z tych czterech (C. Afra Cobwe, M. Callainos, P. Saulosi, L. caeruleus) wybiore dwa, które zamieszkają akwen.

Opublikowano
Jezeli ma to wyglądać nieciekawie (co innego zdjęcia a co innego na zywo) to proszę o jakąś propozycję zestawu jarzeniówek dla mnie


Wiadomo każdemu podoba się co innego :wink: Mnie bardzo odpowiadały barwy świetlówek takich jak:AM RW 10000K,JBL Marin Day ale to wszystko pikuś prz HQI :D


Przypuszczam, że właśnie z tych czterech (C. Afra Cobwe, M. Callainos, P. Saulosi, L. caeruleus) wybiore dwa, które zamieszkają akwen.


Może Cię zmartwię ale na dzień dobry odpada M.callainos,jest zdecydowanie za duży do tego baniaka i na dodatek bardzo agresywny.

Opublikowano

W zestawie z jaką drugą świetlówką dać JBL Marin Day, czy może zostawić tą jedną ?

O Callainos'ach slyszałem właśnie, dokładnie to co napisałeś, więc odpadają.


Będę się starał o C. Afra Cobwe i Saulosi, może się uda to zdobyć ;).

Opublikowano
W zestawie z jaką drugą świetlówką dać JBL Marin Day, czy może zostawić tą jedną ?


Ja miałem z Arcadia Marine white Lamp,później samą JBL bo było dla mnie za jasno.


Będę się starał o C. Afra Cobwe i Saulosi, może się uda to zdobyć .


Ładne zestawienie,na szczęście ta odmiana afry jest wszystkożerna...

Opublikowano

Wielkie dzięki za pomoc. Wiele mi się wyjaśniło. Dojrzewanie wody w trakcie, czekam tylko na powrót o domu i przechodze do działania.

Gwarantuję, że jak będę miał jeszcze jakieś kwestie do obgadania (a na pewno dot. wody) to je tu opisze, tak łatwo mnie się nie pozbędziecie :twisted: .

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

27 dni po zalaniu zbiornika.


parametry wody:

NO2 - 0 mg/l

NO3 - 8 mg/l

KH - 13 stopni niem.

pH - 8


czekam na jbl e900 i cyrkulator jedyne rozsądne rozwiązanie jesli chodzi o kupno tego filtra to zakupy przez net, ceny w zoologach powalają.


tutaj rodzi sie watpliwosc, czy po podlączeniu tego sprzętu zaburze biologie w baniaku ?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.