Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po raz pierwszy spotykam się z takim przypadkiem : u młodej samicy aulonocara stuartgranti (noszącej w pysku młode) , dziś z rana zauważyłem otwór w jej podgardle , młodych nie ma , dziura potężna - od czoła -frontu ryby wygląda to jakby 2 pyski miała, rybka szybciej oddycha. Nie mam pojęcie czy to od walki,czy uszkodzenie jakieś mechaniczne , przyhaczenie o ostrą skałkę hmn, na chwilę obecną nie mam żadnych domysłów coby mogło się jej przytrafić. ?? Nie wiem co z rybką zrobić ? eutanazja, poddać izolatce ? ta dziura jest tak wielka że z pewnością się sama nie zagoi .

W zbiorniku pływają same aulonki , parametry okey .

Uzupełnij dane wymagane w regulaminie, w przeciwnym wypadku temat zostanie usunięty. Gorol.


to usuń, pozdrowił, chciałem właśnie zrobić fotki dla zainteresowanych .

Opublikowano
Po raz pierwszy spotykam się z takim przypadkiem : u młodej samicy aulonocara stuartgranti (noszącej w pysku młode) , dziś z rana zauważyłem otwór w jej podgardle , młodych nie ma , dziura potężna - od czoła -frontu ryby wygląda to jakby 2 pyski miała, rybka szybciej oddycha. Nie mam pojęcie czy to od walki,czy uszkodzenie jakieś mechaniczne , przyhaczenie o ostrą skałkę hmn, na chwilę obecną nie mam żadnych domysłów coby mogło się jej przytrafić. ?? Nie wiem co z rybką zrobić ? eutanazja, poddać izolatce ? ta dziura jest tak wielka że z pewnością się sama nie zagoi .

W zbiorniku pływają same aulonki , parametry okey .

Uzupełnij dane wymagane w regulaminie, w przeciwnym wypadku temat zostanie usunięty. Gorol.


to usuń, pozdrowił, chciałem właśnie zrobić fotki dla zainteresowanych .



na początek regulamin działu:

Wątki dotyczące chorób muszą zawierać w pierwszym poście takie informacje jak:

- wielkość akwarium

- obsada

- filtracja

- parametry wody (obowiązkowo NO2, NO3, ph, TwO i TwW)

- sposób karmienia (częstotliwość, rodzaje pokarmów)

- częstotliwość i wielkość podmian wody


niech ktoś mi powie lub napisze jaka jest zależność uszkodzenia mechanicznego ciała ryby od filtracji, wielkości zbiornika, parametrów wody, karmienia i podmian wody ŁĄCZNIE - dla mnie ŻADNA


post NIE dotyczy choroby tylko uszkodzenia mechanicznego a autor umieścił go w miejscu forum jak najbardziej do tego przeznaczonym - komentarz moda pozostawiam bez dalszego "komentarza"


paputek napisał - w akwa pływają aulonki - dla mnie wystarczy jeśli chodzi o obsadę


po prostu - inkubująca samica stała się atakiem innych osobników w akwa

z zasady małe pyszczaki opuszczające pysk samicy w akwa ogólnym stają się automatycznie pokarmem a inne ryby żeby taki "kąsek" zdobyć czasami pomagają sobie

widziałem ataki ryb na inkubujące samice w celu "wybicia młodych z pyska" - tak moim zdaniem stało się tym razem - wskazuje miejsce uszkodzenia


możliwe jest też, że w wyniku ucieczki przed atakiem samiczka zaczepiła pyskiem o skałki

nie wiem ile masz rybek i jaki masz zbiornik ale jeśli rybka podczas gonitwy w akwa ulega okaleczeniom to aranżacja w akwa jest nieodpowiednia (za ostre krawędzie skałek) albo zbiornik dla tych ryb jest za mały i atakowana ryba nie ma możliwości oddalić się na bezpieczną odległość od agresora


jeśli chodzi o rybkę, to imho jedyne wyjście eutanazja

Opublikowano

na początek regulamin działu:

Wątki dotyczące chorób muszą zawierać w pierwszym poście takie informacje jak:

- wielkość akwarium

- obsada

- filtracja

- parametry wody (obowiązkowo NO2, NO3, ph, TwO i TwW)

- sposób karmienia (częstotliwość, rodzaje pokarmów)

- częstotliwość i wielkość podmian wody


niech ktoś mi powie lub napisze jaka jest zależność uszkodzenia mechanicznego ciała ryby od filtracji, wielkości zbiornika, parametrów wody, karmienia i podmian wody ŁĄCZNIE - dla mnie ŻADNA


post NIE dotyczy choroby tylko uszkodzenia mechanicznego a autor umieścił go w miejscu forum jak najbardziej do tego przeznaczonym - komentarz moda pozostawiam bez dalszego "komentarza



leeri , otóż zgodzę się z Tobą w każdym słowie , ( i to nie po raz pierwszy )

- bo po cóż miałbym pisać, czym ryby karmie ,jak każdy Malawista ,wie iż inkubująca samiczka pokarmu nie przyjmuje , poza wyjątkami . (jak ma mało w pysku to może tam płatki skubnąć , ale to wyjątki )

- cóż to za różnica czy inkubująca samiczka jest w kotniku 50L czy w 700 litrach, skoro ewidentnie uraz jest mechaniczny ?


Uraz dotyczył tylko jednej konkretnej ryby, reszta aulonek jest zdrowa i cechuje ich doskonała kondycja, zatem dla mnie pisanie o filtracji, i podobnych wymaganiach było bezzasdne .


Podejrzewam iż odpowiedź, której udzielił mi Moderator Gorol , jest odpowiedzią automatycznie wygenerowaną przez bota forum ;) , i stąd doszło do nieporozumień.:) , bądź traktuje swą pracę, z wielkim przejęciem i szablonowo, nie analizując danego tematu . Nie wnikam......


Ale wracając do wątku i tematu , akwarium aulonek jest oczywiście tymczasowe i wynosi 200 l, przebywa tam harem stuartgranti 2+5 - ryby wielkości 4-7cm. Samiec ledwo się wybarwił.

Skały rzeczywiście mogą być zagrożeniem gdyż jest to łupek , tutaj link do wystroju akwa ( jeszcze z innym biotopem, ale wystrój pozostał ten sam ) http://galeria.klub-malawi.pl/details.php?image_id=9491&mode=search



Na chwilę obecną oddech u aulonki się uspokoił, gdyby nie uraz , to nie wykazuje żadnych niepokojacych objawów .

Opublikowano

Może dokładniejszy opis nie jest potrzebny, ale na pewno przydałoby się zdjęcie. Może nie jest tak źle, jak opisujesz.

Parametry wody przydałyby się jedynie w kontekście ewentualnej kuracji. Mają one wpływ przede wszystkim na skuteczność leczenia, czy gojenia się ran.


Przed zobaczeniem zdjęcia nie skazywałbym ryby na eutanazję, być może da się jej jakoś pomóc. Jak masz możliwość, to wrzuć jakąś fotę.

Opublikowano

Parametry wody przydałyby się jedynie w kontekście ewentualnej kuracji. Mają one wpływ przede wszystkim na skuteczność leczenia, czy gojenia się ran.


Przed zobaczeniem zdjęcia nie skazywałbym ryby na eutanazję, być może da się jej jakoś pomóc. Jak masz możliwość, to wrzuć jakąś fotę.



Mateuszu , jaki konkretnie parametr wody, i jego regulacja ma wpływ na skuteczność gojenia się ran ?

Fotkę umieszczę jutro wieczorem , fotkę zbiornika już zapodałem .

Opublikowano
jaki konkretnie parametr wody, i jego regulacja ma wpływ na skuteczność gojenia się ran
pierwszy z brzegu? No2 chociażby wpływa na zdolność wiązania tlenu przez hemoglobinę a co za tym idzie na szybkość gojenia tkanek. itp itd.


Paputek: Regulamin określa wyraźnie dane wymagane w tym dziale. Pierwszy post zawierał kilka stwierdzeń które (co pokazują kolejne posty) nie oddawały całościowego obrazu sytuacji. Sławek miał rację zwracając na to uwagę. Wbrew temu co napisałeś ma znaczenie czy jest w 50 czy w 700 litrach. Na Twoim miejscu zamiast rozpisywać się i strzelać fochy podałbym wymagane informacje i zamieścił zdjęcie.


makok: taki a nie inny sposób moderacji ma swoje powody. Posta nikt nie zamyka.

Paputek pokaż te foty, choć pewnie nawet tego nie przeczytasz :?
tak, tak tylko szybciutko bo zaraz wszystko wykasujemy i porozdajemy bany :wink:
Opublikowano
Cytuj:

jaki konkretnie parametr wody, i jego regulacja ma wpływ na skuteczność gojenia się ran

pierwszy z brzegu? No2 chociażby wpływa na zdolność wiązania tlenu przez hemoglobinę a co za tym idzie na szybkość gojenia tkanek. itp itd.



napisałem wyraźnie parametry okey , czyli NO2= 0 , co mam uczynić Twoim zdaniem , jeśli jest ono stabilne, doprowadzić ażeby było wykrywalne ? a co z pozostałymi rybami ?

może lepiej dać wskazówkę umieścić rybę w izolatce i przeprowadzać eksperymenty z pierwszym lepszym parametrem jaki podałeś NO2



Wbrew temu co napisałeś ma znaczenie czy jest w 50 czy w 700 litrach. Na Twoim miejscu zamiast rozpisywać się i strzelać fochy podałbym wymagane informacje i zamieścił zdjęcie.


to weźmy pod uwagę puste akwarium 50 litrowe i 700 litrowe , puste i załóżmy parametry takich baniaków jeśli chodzi o jakość wody są identyczne, ....jakie to ma znaczenie do okaleczenia ryby ? ta wielkość ?wytłumacz mi to ....

słusznie zwrócił uwagę jeden z kolegów , że w tym konkretnym przypadku nie wielkość akwarium a jego wyposażenie > czyli skały ilość kryjówek , niebezpiecznych miejsc miała by na to wpływ, ale nie wielkość samego litrażu .



Posta nikt nie zamyka.

napisałem można zamknąć , moim zamiarem było wnieść coś nowego , ale nic na siłę , ... ja należę do asertywnych ludzi, jak coś mówię to mówię, skoro moderator napisał o zamknięciu wątku czy usunięciu to niech zamyka , "nie róbmy sobie z gęby du*py" ,





Panowie. Poprosiłem o podanie parametrów ponieważ:

1.nie znaliśmy litrażu w jakim pływa aulona,

2. Nie znaliśmy obsady z jaką pływa



..o litrażu już się wypowiedziałem , teraz o obsadzie . Napisałem wyraźnie obsada aulonki, i dla znawców tematu -Ci co hodują - oznacza to jeden gatunek , gdyż hodując aulonocary bardzo łatwo o krzyżówki , stąd łatwo się domyślić iż pływają same stuartgranti, a jak ktoś lubi hybrydy to niech dołączy sobie np. a.beanshi .



CZekam na informacje , odnośnie parametrów wody ,pisałem parametry okey, teraz bardziej szczegółowo podaje no2=0, o które pytacie , w jaki sposób leczyć rybę ?



co do foto, jestem poza domem , najszybciej około godziny 17, dla zainteresowanych , jeśli temat zniknie mogę wysłać na Priv

Opublikowano

...jakbym nie był pewny parametrów, to bym poprosił żeby się im przyjrzeć i zapewne bym je podał. Napisałem parametry okey, gdyż są właściwe i wykluczają w 100% ryzyko jakiegokolwiek wpływu na okaleczenie ryby.


przykład :

Przychodzi do lekarza mama z synkiem, który doznał złamania nogi grając w piłkę :

Lekarz się pyta : co syn zjadł ? w jakiej temperaturze śpi ? czy pomieszczenie ma wentylowane ? w jakiej wielkości pokoju przebywa ? ... to przecież sam absurd ?


nie chciałem zaśmiecać forum , opisując szablonowo , sytuacji i warunków jakie towarzyszą mojej rybce gdyż w tym konkretnym przypadku są bezzasadne .


Pozdro

Opublikowano

Rozmiar akwarium i parametry warunkują zachowanie ryb.

nie chciałem zaśmiecać forum , opisując szablonowo , sytuacji i warunków jakie towarzyszą mojej rybce gdyż w tym konkretnym przypadku są bezzasadne
W kwestii samego urazu może i nie mają znaczenia ale w kwestii tego, dlaczego do niego doszło i jakie jest prawdopodobieństwo powtórzenia zdarzenia jak najbardziej tak. Przykład: Co do dwóch zbiorników to jasne jest że w przerybionym prawdopodobieństwo pobicia ryby jest większe (powód urazu) jak i narażenie ryby na powtórne pobicie (profilaktyka). Logiczne w związku z tym jest że z 50 litrowego akwarium rybę lepiej byłoby przełowić a w 700 litrowym mogłaby pływać dalej (leczenie).


przykład :

Przychodzi do lekarza mama z synkiem, który doznał złamania nogi grając w piłkę :

Lekarz się pyta : co syn zjadł ? w jakiej temperaturze śpi ? czy pomieszczenie ma wentylowane ? w jakiej wielkości pokoju przebywa ? ... to przecież sam absurd ?

Mogę Ci udowodnić, że w każdym z przytoczonych pytań przykładowego lekarza się mylisz, tylko pytanie czy o to chodzi?


Regulamin działu jest jasny, to że w pewnych sytuacjach może być "na wyrost" nie znaczy że nie trzeba go przestrzegać. Tym bardziej że uzupełnienie danych zajmuje pewnie mniej niż minutę. A tak zamiast odpowiedzi mamy spór na temat tego kto jest nadgorliwy, jak ostra jest moderacja i zarzuty o kasowaniu postów.Moje stanowisko jako moderatora jest nastepujące : http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?f=22&t=4026. Dalsze dyskusje niezwiązane z tematem wątku można prowadzić w dziale "hyde park". Skargi na temat moderacji i regulaminu działu zgłaszamy w dziale "zażalenia". Tyle z mojej strony. Czekam na zdjęcie.

Opublikowano
. Przykład: Co do dwóch zbiorników to jasne jest że w przerybionym prawdopodobieństwo pobicia ryby jest większe (powód urazu) jak i narażenie ryby na powtórne pobicie (profilaktyka). .


hmn... i tu się z Tobą nie zgodzę , niektórzy nawet celowo dążą do kontrolowanego przerybienia, właśnie po to, by zmniejszyć agresje. Agresja rodzi się wówczas gdy dajemy rybom zwłaszcza samcom możliwość ustanowienia rewirów i bronienia ich , w zbiorniku przerybionym ustanowienie rewirów może się okazać nawet niemożliwe.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
    • Zabawa z żywicą a502ps: https://forum.klub-malawi.pl/topic/21578-jak-używać-purolite-a520e/page/13/#elControls_394430_menu Zwiększyłem podmianę wody do 7,7l/h (140% tygodniowo). Fosforany po tygodniu spadły do 0,8ppm. Przez tydzień pracował dodatkowo filtr 1 mikron na drugiej pompie. Woda czysta, ale przy ciemnym pokoju - widoczna mgiełka w skupionych stożkach światła z ledów wzdłuż akwarium. Wystarczy zapalić światło w pokoju by  znikła. Najwyraźniej to granica związana z samą wodą kranową (nadal idzie przez filtr ceramiczny, który powinien wyciąć wszystko powyżej 0,3 mikrometra) i filtracją biologiczną/karmą. W planach pozostawienie większej podmiany niż 1,2 l/h (20% tygodniowo przez ostatni rok).
    • Nasz klubowy kolega Timi klei dobre akwaria -Akwaria.pro Przy tym wymiarze, co Ty zamierzasz kupić, to od kogo byś nie kupił, to będzie dobrze. Oczywiście o ile ktoś ma doświadczenie w klejeniu akwari
    • Cześć. Od jakiegoś czasu myślę nad nowym akwarium - 120x40x50, z tym że tutaj (dla mnie) już zaczynają się schody - ciężko jest mi znaleźć jakąś zaufaną firmę, do tej pory patrzyłem i najbardziej zaufany wydaje mi się Myciok, z tym że szukając po internecie byłem w stanie znaleźć różne opinie - na tym forum głównie pozytywne i wystawione nie aż tak dawno temu, więc możliwe że jest u tej firmy lepiej niż było, ale byłem w stanie też znaleźć opinie nie aż tak przychylne więc na dwoje babka wróżyła (jak dla mnie). Dodatkowym pytaniem dla mnie jest tutaj czy szyba 8mm będzie wystarczająca, ale to nie jest tutaj aż tak ważne. Do tej pory byłem w miarę przychylny akwaplastowi (ze względu na cenę), ale przemyślałem i w razie nieszczelności mógłbym mieć małą powódź w pokoju, czego wolałbym oczywiście uniknąć. Z góry dzięki za jakieś nakierowanie, bo rzeczywiście ciężko mi jest spośród firm na naszym rynku wybrać, a co do Mycioka już kiedyś słyszałem pozytywne opinie więc może rzeczywiście zamówienie akwarium u niego wyszłoby najlepiej.
    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor żywicy. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie... EDIT2: Po kilku godzinach w solance przesypałem połowę do drugiej skarpety (luźniejsze upakowanie żywicy) i po wypłukaniu, obie skarpety do filtra. Już działa. Subtelne żółtawe zabarwienie widoczne po długości zbiornika zniknęło po 12 h. Zakładam, że przepływ przez żywicę był za słaby. Stężona solanka po regeneracji - prawie czysta. Przy wydajnej filtracji (fluidyzator K1 40l z gąbką 30ppi na pompie) - ta różnica w zabarwieniu to jedyny benefit stosowania tej żywicy. Woda nie jest bardziej klarowna niż bez.
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.