Skocz do zawartości

Metriaclima Zebra - krzyżowanie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Było już kilka (nawet kilkanaście) razy na forum o krzyżowaniu się Aulonocar, Labeotropheusow, różnych odmian kolorystycznych np. Pseudotropheusa Acei ale nie wiem jak to jest z Matriaclimą Zebrą? Czy rożne odmiany tej ryby np. Metriaclima zebra b/b chilumba, Metriaclima zebra chizumulu, Metriaclima zebra gold lions cove, Metriaclima zebra gold nkhata bay, Metriaclima zebra long pelvic mdoka, Metriaclima zebra maisoni reef, Metriaclima zebra mbowe, Metriaclima zebra pearly, Metriaclima zebra red top galireya również się ze sobą krzyżują?

Macie jakieś doświadczenia ze wspólnym hodowaniem tych gatunków?

Opublikowano

Nigdy nie trzymałem tych ryb ale wydaje mi się, że ryby z tego samego gatunku a różniące się tylko tym, że pochodzą z innych rejonów jeziora będą się ze sobą krzyżować.

Tak jak i różne odmiany barwne.

Opublikowano

Mi sie tez wydaje ze tak by bylo ale pewnosci nie mam stad to pytanie.

Moze juz ktos przerabial ten temat, bo jak napisalem wczesniej - o innych krzyzujacych sie gatunkach jest wiele o tym za wiele znalesc nie moge.

Opublikowano

Pamiętam że pytałem kiedyś Malawiana o możliwość krzyżowania się gold kawangi i chilumby maison. Mówił że trzymał razem oba gatunki i nie było problemu. Stąd też zdecydowalem się na dwie odmiany tej ryby. Są to ryby o całkiem innym ubarwieniu, ale pewnie gdyby były tylko różne odmiany barwne, występujące w różnych częściah jeziora to pewnie by się krzyżowaly.

Opublikowano

Nie jest przypadkiem tak, że wprawdzie samce różnią się od siebie, ale za to samice są podobne? Mi się wydaje, że w takim przypadku większy, silniejszy spóśród samców różnych odmian będzie "obrabiał" wszystkie samice i tyle,;)

Opublikowano

Samce samcami ale do "tanga trzeba dwojga" :)

Organizm samicy cały czas produkuje ikrę. Natury nie da się zatrzymać. Ryba dąży do prokreacji i będzie chciała się wytrzeć. Jak znajdzie samca - zrobi to. A może się zdarzyć, że nie będzie to samiec tego samego gatunku. Zwłaszcza w akwa.

W naturze rybom łatwiej dobierać się w pary do rozrodu. W zbiorniku czasami musi zadowolić się tym co ma pod ręką a raczej "pod płetwą". :)

Z chowem gatunków podobnych w ubarwieniu byłbym ostrożny. Lepiej nie kusić losu.

Opublikowano

No tak ale z Twojej wypowiedzi wynika że to w sumie każda ryba z każdą może się wytrzeć (jak to mówią starzy górale: "w czasie biedy i niedoli i pies kota wypier..li")

Mi chodzi bardziej o techniczne sprawy - czy to da się?

Co do ubarwienia to wiele zebr jest w całkowicie różnych kolorach (np. podawany wcześniej przykład M. Reef i Gold Kawanga)

Opublikowano
No tak ale z Twojej wypowiedzi wynika że to w sumie każda ryba z każdą może się wytrzeć (jak to mówią starzy górale: "w czasie biedy i niedoli i pies kota wypier..li")

Mi chodzi bardziej o techniczne sprawy - czy to da się?

Co do ubarwienia to wiele zebr jest w całkowicie różnych kolorach (np. podawany wcześniej przykład M. Reef i Gold Kawanga)


Przeczytałem swój poprzedni post i zabrakło mi jednego słowa - nie "samca" a "odpowiedniego samca". Wiadomo, że większość krzyżówek międzygatunkowych jest niemożliwa.

IMHO w przypadku zebr jaki i innych pyszczaków z Malawi ryzyko krzyżówki w akwa jest bardzo duże. Nie tylko kolor ma znaczenie. Można mówić o innych cechach ryb, które określają jej przynależność gatunkową. Np. budowa ciała czy zachowanie. Skąd samica "samotnie" wychowana w akwa ma wiedzieć jak wygląda samiec jej gatunku? (Niejednokrotnie niedoświadczony akwarysta kupi rybki tylko dlatego że są ładne - sprzedawca sprzeda co chce klient - a w akwa ląduje melanż). Załóżmy, że podpowiada jej to instynkt i "ona wie". Ale jeśli przez lata pływa w jednym baniaku z tymi samymi rybami czy może dojść do nazwijmy "zaniku przynależności gatunkowej"? Czy dojdzie do tarła jeśli będzie miała pod bokiem samca zachowującego się wobec niej w sposób przez nią akceptowalny? I to samca wyglądającego inaczej niż samiec jej gatunku. Jest to bardzo prawdopodobne - potwierdzają to moje wielokrotne rozmowy z hodowcami na temat krzyżówek. Krzyżowanie gatunków - temat rzeka.

Dla mnie akwarysta winien szanować naturę i nie dopuszczać do krzyżowania się ryb w akwa. A jak chcesz wiedzieć czy się technicznie da - po prostu spróbuj. :) Umieść w jednym akwa 2 gatunki np. cytowany M. Reef i Gold Kawanga a otrzymasz odpowiedź.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.