Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam pytanie, co jest powodem że samice po wpuszczeniu(po wykoceniu) na ogólny zbiornik są atakowane przez samca oraz samice Auratusa i bite tak że nie mają siły pływać . Musiałem je odłowić .

Jak długo je muszę trzymać osobno ażeby tamte je przestały atakować :?: :!:

Opublikowano

Po kilkudniowej nieobecności samica traktowana jest jak nowa i stanowi konkurencję dla pozostałych członków stada. Po powrocie do zdrowia i wpuszczeniu do akwa sytuacja prawdopodobnie się powtórzy :(


Miałem podobną sytuację gdy dodałem dorosłą samicę Callainosa (duża agresja wewnątrzgatunkowa), też zebrała razy od samca i samic. Z braku kotnika zrobiłem tzw. "szpitalik" wewnętrzny. W 5l butli po mineralce powycinałem otwory tak aby woda miała dobry przepływ (z jednego boku duża dziura aby można było łatwo rybę włożyć). Całość zawiesiłem w akwa przy powierzchni naprzeciw rury wypływowej z biologa (duża dziura nad taflą wody). Ryby widziały się nawzajem a nawet tłukły przez ściankę butelki. Z czasem przyzwyczaiły się do nowego przybysza i mogłem usunąć prowizoryczną konstrukcję :wink: . Samiczka zajęła najniższe miejsce w stadzie była goniona ale już nie prześladowana.

Może mój sposób ci pomoże :?

Edit

Takie spostrzeżenie, nie wiem czy się z nim zgodzicie, pyszczaki są trochę jak dresiarze, słabszego i pobitego każdy chce sobie kopnąć :mrgreen:

Opublikowano

Szczerze to nie miałem aż takich problemów, ale rady wymienione tu na forum to: na pewno wpuszczać odłowioną samicę jak najszybciej z powrotem do ogólnego, zrobić to możliwie po zgaszeniu światła, poprzestawiać dekoracje żeby pyszczaki zaczęły na nowo ustalać terytoria lub to co proponował Eljot: oddzielić rybę od innych w podwieszonym kotniku lub w inny sposób, tak żeby ryby się widziały i przyzwyczaiły do siebie.Ad proponował coś podobnego przy włączaniu nowego samca do działającego akwarium, użył przezroczystego pudełka ułożonego na dnie.

Nie wiem który sposób będzie u ciebie najlepszy.

Opublikowano

Ogolnie z auratusem jest taka akcja ze do doroslego stada wpuszczanie ryby nowej z tego samego gatunku jest bardzo ryzykowne w 70% konczy sie to zaganianiem nowego na smierc . Tak wlasnie traktuje stado owa wylowiona samice, na przyszlosc nie odlawiaj inkubujacych samic ,ewentualnie do kotnika ale wewnatrz akwarium gdzie pozostale maja z nimi kotntakt w innym wypadku zostanie zachwiana rownowaga a w przypadku tej ryby to zgon.

Ja moge Ci zaproponowac wsadzenie jej do kotnika na pare dni i wypuszczenie w nocy po uprzednim przeksztalceniu rewiru samca tego gatunku.

p.s moim zdaniem minimalny harem dla auratusa to 1x4/5 powinny byc trzymane jak demasoni w wiekszym stadku ale jednosamcowo poniewaz ich agresja o poziom przewyzsza P.demasoni(osobiscie uwazam ze po za kuzynem M. chipokae nie ma bardziej ostrej mbuna od M.auratus u ktorej takze problematyczna jest wysoka agresja samic ,zapewne ma to rowniez zwiazek z wieloletnia pionierska hodowla tego pyszczaka w niewoli - pokoleniami Fxxx )

Opublikowano

JA swoje auratusy trzymałem w układzie 1/4 i było wszystko OK.

Odkąd się rozmnażają, zaczeły się kłopoty z akceptacją samic po wypuszczeniu młodych.

Nie wiem jak długo mam trzymać w osobnym kotniku samice, nawet nie chce karmy przyjmować, szkoda mi rybki ażeby się nie przekręciła . Jedna wczoraj poszła już w kibel :(

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @darianus dobre wieści 🙂 może w takim razie jakoś wypali ten projekt 😉 ja posiłkowałem się taką stroną internetową: https://stacjaplantacja.pl/jak-przeniesc-rosline-do-hydroponiki/
    • U mnie skrzydłokwiaty dobrze sobie radzą w hydroponice przy ph ponad 7. Możesz podać źródło z info że ph powinno być niskie?
    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
    • Używałem Tunze 6045 w 500l (170cm długie) Jak dla mnie to był nawet za mocny ale jako, że ma regulację nie było to problemem. Cichy i energooszczędny. Mocowanie na magnes. Regulacja - czego chcieć więcej?
    • Cześć wszystkim. Szukam cyrkulator do swojego 375, chciał bym kupić mocniejszy żeby móc użyć w przyszłość w większym akwarium( jest taki plan) zależy mi żeby był cichy oraz wydajny.  Jeśli ktoś ma doświadczenie z tunze lub eheim proszę o opinie
    • Moje już ma 9 lat, nadal bez problemu, jedynie rys więcej Wysłane z mojego Pixel 6 Pro przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.