Skocz do zawartości

nowy baniak parametry


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ech jestem z deczka załamany bo nie było mnie 1,5 tyg w domu i co się stało? Pokazałem mojemu tacie jakie będą rybki jak mi zbiornik dojrzeje a on poleciał do sklepu akwarystycznego i kupił 4szt. Labidochromis caeruleus wielkość ok 3-4cm i 4szt. Pseudotropheus socolofi wielkość ok 5-6cm. Skąd wiedział ile sztuk? Doradził mu sprzedawca w sklepie... dziś kupiłem testy kropelkowe zooleka i takie o to mam wartości:

na początek woda z kranu

pH - 7,6

gh - 24

kh - 20

NO2 - 0

NO3 - 10


baniak:

pH - 7,6

gh - 24

kh - 20

NO2 - 8!! ;/

NO3 - 60


oczywiście zrobiłem podmianę ok 20% wody pyśki wyglądają na zdrowe pływają czekają tylko aż sypnę im trochę karmy. Nie wiem czy mam jakoś obniżać te NO2 i 3 czy czekać? do wody po podmianie dodałem bio nitrivec sery wg instrukcji.

Opublikowano

Mogą zdechnąć.

Powinienes utrzymywać NO2 nie więcej niż 0.5mg/l poprzez codzienne podmiany. Prawie zero karmienia. Napowietrzanie i filtracja 24/24. Taki sposób oszczędzi ryby ale wydłuży trochę koniec cyklu. Ewentualnie eksmisja ryb.

Opublikowano

Uważaj, bo wlanie nitrivecu teraz jeszcze ci podniesie no2. Jesteś pewny co do wyniku testu? Chociaż nawet jeśli to 0,8ppm to będzie szkodliwe. Napowietrzaj, nie karm ryb,nie czyść filtra,obserwuj czy nie zachowują sę dziwnie np silne ruchy sprzeli jakby dyszały. Obecność no3 świadczy o tym że w dobrą stronę idzie, ale sytuacja awaryjna będzie trwała aż no2 nie spadnie do zera.

Opublikowano

ok a te podmiany to codziennie po ok 20% wody? nitrivecu już nie leję. Karmienie też ograniczam do minimum dziś dostały tylko raz karmę w minimalnych ilościach. Zachowanie ryb nie wskazuje na nic niepokojącego... oby nie było tragedii... dzięki za poradę ;)

Opublikowano

pulasio, to, ile wody i jak często zależy od stężenia jakie będziesz miał. teraz bym zrobił nawet 50% podmiany i jutro kolejne 50% skoro jest NO2 8mg bo to bardzo dużo. Ważne tylko, żeby woda była dobrze odstana, żeby nie zabiła bakterii, które się robią.

Opublikowano

z podmianą wody 50% będzie problem bo nie mam gdzie odstać 70l wody ;/ mogę sobie pozwolić na 2 wiadra 10l... a ile mniej więcej taka kranówka powinna odstać żeby zrobić podmianę?

Opublikowano

Jeśli masz wodę chlorowaną to niech będzie 1 doba, jeśli dodawana jest chloramina odstawianie nic nie da, wg a niektorych źródeł dolany uzdatniacz wytworzy jeszcze więcej amoniaku. W innym przypadku poczekaj aż rozpuszczone w wodzie gazy ulecą.

Opublikowano

chlorowanej na szczęście wody nie mam więc bede robił codziennie po 20l podmiany wody ;) tylko na to mogę sobie pozwolić bo mógłbym wlać wode do odstania do wanny ale tam na pewno są jakieś pozostałości po szamponach itp :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.