Skocz do zawartości

nowy baniak parametry


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam dokładnie 24.09.2010 załałem baniak wymiary 100x40x50 czyli pojemność 200l. W sumie wody wszło mi ok 14 wiaderek 10litrowych. Dodałem starter Sera Nitrivec. Po 2 dniach wpuściłem 5 neonek i 5 zbrojników (małych wielkościowo) żeby biolog miał co trawić (w sklepie sprzedawca doradził mi że to są wytrzymałe ryby). Po tygodniu zrobiłem testy wody paskami JBL wyszły takie:


Ph: ok 7,6 - troche mnie to martwi jak podnieść Ph?

Gh: 40,

Kh: między 30-40,

NO2: 0 - troche zadziwiające,

NO3: ok 20


nie wiem czy to możliwe żeby po tygodniu tak woda dojrzała? Filtracje mam biologa JBL cristal profi e700 i miechanik Aquael FAN - 3.

Proszę o jakieś sugestie ;) pozdrawiam

Opublikowano

Niekoniecznie dojrzała, może test na no2 był źle przeprowadzony, albo masz to szczęście że biologia rozbuja się gładko i bez większych ceregieli niedługo mógłbyś zarybiać. A ta woda była świeża czy pochodziła z jakiegoś akwarium?

Opublikowano

nie woda była świerza z kranu a mieszkam na mazowszu więc nie wiem jakie tu mają kranówki :P narazie poczekamy na bierząco będę monitorował stan wody :) a to co mam narazie niech sobie plywa a ja zaopatrze się w jakieś lepsze testy ew. no i martwi mi te Ph...

Opublikowano

pH daje radę - szkoda tylko zbrojników bo preferują niższe pH.

Podnieść pH można sodą.

Sprawdź jakie masz parametry kranówki bo może NO3 z kranu Ci takie leci...

Najlepszym rozwiązaniem byłoby zrobienie testów na NH3 - byłoby widać czy bakterie "działają"

Opublikowano
Ph: ok 7,6 - troche mnie to martwi jak podnieść Ph?


Możesz dać do kubła grys koralowy bądź tak jak pisał kunta dodawać sody do podmian.

A testy szybko zmień na kropelkowe bo te paski są do..... mało miarodajne :wink:

Opublikowano

Można zrobić też 10 testów na tych paskach i wyciągnąć średnią .... ale to nie to samo co kropelki :) Jak chcesz tanie testy a dobre to polecam testy Czeskiej firmy RATAJ 12zł/za test porównywalny do zoolku :)

Opublikowano

sorry wielkie ale trochę nakłamałem :P moja wina (przepraszam), a więc tak parametry wody:

kran:

pH - 8,

kH - 20,

gh - ok 14,

NO2 - 0,

NO3 - 25


woda z baniaka:

pH - 7,6,

KH - 20

GH - ok 14

NO2 - 0,5,

NO3 - 25


NH3 test zooleka kropelkowy, jeśli patrzę w skalę barw to wychodzi mi 0...


wiem że paski są do d..y ale narazie fundusze mi na tyle pozwoliły... ;/

Opublikowano

Czyli jeszcze nie dojrzał, ale już coś sie dzieje jesli NH3 masz 0,a rośnie NO2 to prawidłowo.

Musisz mieć NO2 zero i wzrost NO3 bo na teraz to NO3 masz z kranu. Wieć spokojnie czekaj i rób pomiary.

Opublikowano

Czyli NO3 masz z kranu - wysokie trochę jak na kranówkę ale trzeba pamiętać że robisz testy paskowe.

Co do testów paskowych to przy świeżym zbiorniku nie nadają się one zupełnie - może prawie zupełnie.

pH - mniej więcej wychodzi

KH i GH zawyżają

NO2 - można sprawdzać czy się pojawiło ale wyniki nie są miarodajne - czyli widać że jest ale ile tego ????

NO3 - totalna porażka - możesz sprawdzić czy nie ma nic czy też jest - ale ile - może to być 30 ale również może być 50 jak i 70....


Bez kropelek ciężko będzie...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.