Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Pokolenie może trwać około 5 lat.Można pokolenie zmieniać co rok.Ale po 3-4 pokoleniach stado trzeba zmienić na nowe aby nie zabrnąć za daleko.

Nie wiem czy dobrze rozumiem . Pokoleniem nazywasz parę/harem/ stado hodowlane ? Czyli dany zestaw-harem używasz w hodowli przez 5 lat. Ich potomstwo kojarzysz między sobą przez kolejne 3-4 pokolenia bez dolewki obcej krwi.

Opublikowano
Nie wiem czy dobrze rozumiem . Pokoleniem nazywasz parę/harem/ stado hodowlane ? Czyli dany zestaw-harem używasz w hodowli przez 5 lat. Ich potomstwo kojarzysz między sobą przez kolejne 3-4 pokolenia bez dolewki obcej krwi.
Od początku.Kupuje się 30 f1 z nich selekcjonuje się 2 samce i 8 samic.Ten harem przez 4 lata daje potomstwo.Przez 3 lata dokładnie się wie która samica daje jakie potomstwo.W 3 roku z najlepszego potomstwa tworzy się następne pokolenie.Można to powtarzać po roku eksploatacji haremu wtedy ryby szybciej osiągną to o czym pisałem niżej.Nie należy przekraczać 3-4 pokoleń.Zapewniam że nie robi się tak z oszczędności tylko po to aby ryby były odporniejsze i ładniejsze.Za pieniądze które zarobi się na jednym haremie można kupić wiele nowych haremów.1 samica daje 40 młodych co 2 miesiące.Ile młodych da 8 samic przez 4 lata i to pomnóż przez 15 zł.Napisz mi wynik na pw.
Opublikowano

Mnie nie interesują Twoje sprawy finansowe. Nie mam też nic przeciwko hodowli w pokrewieństwie i znam zarówno zalety jak i wady inbredu. Zgadzam się też ze stwierdzeniem , że ryby od pokoleń hodowane w akwariach są bardziej przystosowane do panujących w nich warunków. Ponieważ używasz specyficznego słownictwa , chodziło mi o wyjaśnienie czy dobrze rozumiem Twój plan hodowlany.

Opublikowano
Od początku.Kupuje się 30 f1 z nich selekcjonuje się 2 samce i 8 samic.Ten harem przez 4 lata daje potomstwo.Przez 3 lata dokładnie się wie która samica daje jakie potomstwo.W 3 roku z najlepszego potomstwa tworzy się następne pokolenie.Można to powtarzać po roku eksploatacji haremu wtedy ryby szybciej osiągną to o czym pisałem niżej.Nie należy przekraczać 3-4 pokoleń.Zapewniam że nie robi się tak z oszczędności tylko po to aby ryby były odporniejsze i ładniejsze.Za pieniądze które zarobi się na jednym haremie można kupić wiele nowych haremów.1 samica daje 40 młodych co 2 miesiące.Ile młodych da 8 samic przez 4 lata i to pomnóż przez 15 zł.Napisz mi wynik na pw.


No comment

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Mnie nie interesują Twoje sprawy finansowe. Nie mam też nic przeciwko hodowli w pokrewieństwie i nam zarówno zalety jak i wady inbredu. Zgadzam się też ze stwierdzeniem , że ryby od pokoleń hodowane w akwariach są bardziej przystosowane do panujących w nich warunków. Ponieważ używasz specyficznego słownictwa , chodziło mi o wyjaśnienie czy dobrze rozumiem Twój plan hodowlany.
Zapomniałem dodać że w każdym nowym pokoleniu można wymienić dominującego samca na nową krew może to być F0 LUB f1.Ale zpowolni to procesy o których pisałem.Co do finansów to moim celem było naświetlenie tego że za pieniądze zarobione na danej rybie stać mnie zamiast bawić się w pokolenia za każdym razem kupić nowy harem dzikich ryb.Ale ze względu na to o czym pisałem poprzednio tego nie robię i dlatego ryby są ładniejsze i mniej chorują choć są Fx.
Opublikowano

@pozner

No comment

Ja jednak pozwolę sobie skomentować, jak tylko bede miał dostęp do komputera, bo oczy wywróciły mi się do góry nogami.

Wszystkie nasze przewidywania się spełniły.

Ja bym nawet nie nazwał tego hodowlą. Przecież to metody z epoki kamienia łupanego. W ten sposob powstały pierwsze rasy psów dziesiątki tysięcy lat temu.


Przepraszam za ton, ale taki jestem, gdy widzę takie mydlenie oczu.

To nie jest chów selektywny. Oczywiście, ktoś powie że jest. FM juz mówi. Ktoś powie ze grzyb to roślina, wielu tak mowi. Jeszcze raz napisze: prawdziwy hodowca uśmiechnął by sie z politowaniem na to, co tu FM wypisuje.

Ale konkrety opiszę ze spokojem jak będę miał dostęp do PC.

Opublikowano
Ja jednak pozwolę sobie skomentować, jak tylko bede miał dostęp do komputera, bo oczy wywróciły mi się do góry nogami. Wszystkie nasze przewidywania się spełniły. Ja bym nawet nie nazwał tego hodowlą. Przecież to metody z epoki kamienia łupanego. W ten sposob powstały pierwsze rasy psów dziesiątki tysięcy lat temu. Przepraszam za ton, ale taki jestem, gdy widzę takie mydlenie oczu. To nie jest chów selektywny. Oczywiście, ktoś powie że jest. FM juz mówi. Ktoś powie ze grzyb to roślina, wielu tak mowi. Jeszcze raz napisze: prawdziwy hodowca uśmiechnął by sie z politowaniem na to, co tu FM wypisuje. Ale konkrety opiszę ze spokojem jak będę miał dostęp do PC.

Takie posty uniemożliwiają jakikolwiek dialog i wymianę poglądów:

1/ trudna do zaakceptowania forma

2/ brak treści, po przeczytaniu zastanawiam się, czy grzyb to roślina

3/ każdy pogląd można przecież wyrazić normalnie - przekonując do swojej racji

4/ Olobolo - na pewno będziesz cennym ogniwem Naszego Forum, ale trochę wyluzuj.

Opublikowano

Tom77

Uwierz mi, na prawdę próbuję wyluzować. Po prostu ciężko jest mi uwierzyć, że takie prymitywne metody nazywa się chowem selektywnym.

Dla marketingu? Bo ładnie brzmi?

Należę do ludzi z zasadami. Dla mnie białe jest białe, ...

FM reprezentuje pewna grupę ludzi. Wypowiadam się do tej grupy ludzi.

Czuję się swobodnie w tym temacie, więc na takie rzeczy, które wypisuje FM reaguję w taki a nie inny sposób, bo się we mnie gotuje.

To tak jak by wędkarza pouczał pilot jak ma ryby łowić.

Pozner jest zdecydowanie bardziej powściągliwy, ale widzę ze tez w nim kipi.


Obiecałem, że nie napiszę na czym polega wykorzystanie chowu wsobnego w chowie selektywnym. Ale mogę napisać w zrozumiały sposób, z podaniem wzorów i dowodów na podstawie kojarzeń, dlaczego chów wsobny jest generalnie niekorzystnym zjawiskiem. Odpowiem tez FM na jego post jak tylko będę miał dostęp do PC.

Jeszcze raz zaznaczam, że nie atakuję FM. podziwiam jego zapał i pęd do odkryć.

Jako jedyny hodowca dyskutuje, więc chwała za odwagę.


Moim celem jest uświadomienie Wam, ze to co pisze FM o swojej hodowli to nie chów selektywny. To zwykła selekcja na oko.


Także proszę bądźcie dla mnie wyrozumiali, bo ja tez próbuje być wyrozumiały względem FM :)

Na prawdę się powstrzymuję. Choć jak widać może za słabo.

Postaram się zmienić ton choć będzie ciężko bo to moja dziedzina:)

Opublikowano

Czuję się swobodnie w tym temacie, więc na takie rzeczy, które wypisuje FM reaguję w taki a nie inny sposob, bo się we mnie gotuje.

Mi się wydaje że nieważne jakie kto ma kompetencje i wykształcenie tylko co potrafi zrobić.Ale najlepiej mieć to wszystko razem."""To tak jak by wędkarza pouczał pilot jak ma ryby łowić""".Ja nikogo nie pouczam tylko piszę jak ja to robię.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja od kilku miesięcy mam w swoim Hypermaxie złożem HEL-X MBBR 13KLL+ [https://allegro.pl/oferta/hel-x-mbbr-13kll-1-litr-wklad-filtracyjny-14189135440] Złoże to, podobnie jak K1  wymaga ciągłego ruchu wody w filtrze - najlepiej gdy woda porusza je od góry. Niestety obieg wody Hypermaxie jest od dołu i wymusza go konstrukcja koszy filtra. Próbowałem różne metody, zacząłem od wycinania dna w koszach, żeby zapewnić większą przestrzeń na złoże - niestety kierunek wody do góry unieruchamiał złoże "pod sufitem" i nie było ono w stanie się poruszać. Ostatecznie wyjąłem wszystkie kosze, zostawiłem tylko ten przykręcony do głowicy filtra jako zabezpieczenie pompy. Filtr mam wypełniony w 60% złożem, woda wpada od góry i porusza całe złoże. Obudowa filtra jest na tyle gruba, że w normalnych warunkach nie słychać jak złoże pracuje w środku - jak przyłożę telefon do filtra i nagram dźwięk  wtedy słychać, że coś tam w środku stuka. Chciałbym tu jednak podkreślić, że przed Hypermaxem mam dwa prefiltry HW 603. Z drugiej strony akwarium mam starego poczciwego Unimaxa 500 z dwoma prefiltrami HW 603, w którym w dolnych koszach mam trochę ceramiki i żywice PA 202, natomiast dwa górne kosze mają wycięte dno i fruwa w nich reszta złoża MBBR. W sumie mam 8l złoża, dobrane tak, aby stanowiło 60% pojemności filtrów. System się u mnie sprawdza, co tydzień przy czyszczeniu prefiltrów robię podmianki ok 30% wody i nie mam żadnych problemów z parametrami wody.
    • W mojej opinii dobra ceramika to tylko chwyt reklamowy i mit. Najtanszy pumeks ogrodniczy będzie działał tak samo jak nieporównywalnie drogi Matrix. Oczywiście to Twoj wybór i pieniądze. Osobiście wybrałbym gąbki, są sprawdzone przez wielu użytkowników tego forum.
    • To mnie mocno zdziwiłeś. Gdybym jednak zrezygnował z pomysłu odnośnie K1 to może jakaś dobra ceramiką? No nie wiem a może mieszanka Aquaela NANOMAX BIO,NATUREMAX BIO i PEARLMAX BIO? Więcej gąbek niż 3 kosze to bym już nie chciał.
    • Nie licz na to, że K1 w koszach będzie się w jakikolwiek sposób poruszać. Jako złoże stałe będzie dużo mniej skuteczne od ruchomego. Dlatego zamiast K1 wypełnij kosze pociętą w kostki gąbką 10ppi.
    • Witam wszystkich. Jeżeli temat w złym miejscu to bardzo proszę o przeniesienie do właściwego działu. Mam do was pytanie a właściwie kilka pytań odnośnie mojego zamysłu odnośnie mediów w Ultramax BT.  Docelowo będą pracować dwa filtry Ultramax Bt i oba z takimi samymi mediami. Mój zamysł jest taki licząc od góry: 1 - GĄBKA 30 PPI 2 - EVOLUTION AQUA K1 3 - EVOLUTION AQUA K1 4 - GĄBKA 30 PPI 5 - GĄBKA 20 PPI Czy według was taki układ mediów w filtrze może być? Trochę poczytałem tutaj na forum o K1 i bardzo mnie zaintrygował ten rodzaj wkładów filtracyjnych. Kosz w filtrze według producenta ma 1,9 l. Ile K1 powinno się znaleźć w jednym koszu? Do oporu?Czy zostawić trochę luzu? Czy K1 słychać w filtrze jak się poruszają czy jednak kosz w filtrze to trochę za mało i za duźo ruchów K1 nie będą miały? Macie u siebie w filtrach K1? Jak się sprawdza? Z góry bardzo wam dziękuję za każdą wypowiedź w tym temacie. Pozdrawiam  Robert   
    • Witam,   Mam szanse dostać stół z byłej linii produkcyjnej za darmo. Jest to prosty blat z drewna o grubości 4 cm, wymiary to 180x90cm. Blat jest łączony z 6 desek o wymiarach 180x15x4. Wszystko jest oparte na stelażu metalowym, spawanym, profil zamknięty, wymiary profilu to 5x3 cm. Stół jest w bardzo dobrej kondycji, bez wypaczeń, trzyma wymiary na całej długości i wysokości. Chciałbym na tym postawić na środku nowe akwarium 120x40x50 gr. szkła 8mm, wszystko razem pewnie będzie ważyło około 320-350 kg. I pytanie czy z waszych doświadczeń wynika, że taki stół wytrzyma takie obciążenie? Jeżeli komuś potrzebne zdjęcie do lepszej oceny sytuacji to mogę poprosić to mi prześlą.   Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam
    • No już mam tego Eheima i jest już podłączony i pracuje. Nie było żadnych problemów. Sama konstrukcja tych filtrów zarówno 250 jak i 600 jest dużo wyżej niż tego Jbla e1502. Nie wiem co mnie wtedy podkusiło aby brać tego jbla.
    • @duchJeżeli chodzi o nasz biotop  to pamiętaj , że bez względu jaki filtr uruchomisz to deszczownia jest zbędna. Dodatkowe , osobne napowietrzanie może się przydać w razie jakiejś choroby czy awarii ale też bez niego się obędziesz chociaż nic nie stoi na przeszkodzie aby było. Natomiast deszczownia zawsze zmniejsza przepływ filtra i to w sposób znaczący.  Jeżeli ustawisz wylot filtra czy filtrów w ten sposób , że  wylatująca woda będzie łamać lustro wody to będziesz miał wystarczające i bardzo dobre napowietrzanie.  Ja we wszystkich akwa z rybami z J.Malawi  zawsze tak robiłem. Czyli jest tu pewne pole manewru aby nie zmniejszać przepływu .
    • A ja się z tym nie zgodze bo mam w drugim baniaku 112 litrów Eheim Professional 4+ 250 (czyli mniejszy) i jest bajka, filtracja jest super, nie zapycha się szybko nawet po pół roku pracy. A przed nim miałem pare lat temu Aquael Unimax 250 i to dopiero był szajs. Bardzo szybko się zapychał. System automatycznego zalewania totalnie przekombinowany(już po 2 miesiącach nie chciał zalewać filtra). A ultramax albo hypermax? Niewiem, może są lepsze, nie będe się wypowiadał bo ich nie testowałem.
    • Miałem u siebie w 260 l dwa Eheim Professional 4+ 600 i powiem ci że to był mój największy błąd.Z filtracją był dramat.Robiłem różne kombinacje z wkładami(gąbki,waty itd) i wielkie g.... Może ta firma robiła kiedyś dobre filtry ale na przykładzie tych dwóch egzemplarzy mam zupełnie inne zdanie. Jak dla mnie teraz Ultramax BT lub Hypermax BT. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.