Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A czy akwariowy sump, bez względu na położenie, nie pełni roli kloaki?

W czasach, gdy nie było elektryczności i pomp, niezbędna była grawitacja. Teraz nie ma to już znaczenia - liczy się funkcja :)

Opublikowano

pełni, ale nazwa nie wzięła się z czasów obecnych, jej geneza na pewno wywodzi się z czasów grawitacji... nie chcecie mi przecież powiedzieć, że upieracie się przy samozwańczych ideach modyfikacji tej nomenklatury?

wyobraźcie sobie dezorientację i śmieciowe wyniki wyszukiwania, jeśli zapoczątkujecie taki ruch :P

jednak jest fundamentalna różnica między sumpem a panelem fitracyjnym i niech tak zostanie ;)


swoją drogą to mam na mailu trzy Twoje projekty tego panelu filtracyjnego, który zbudowałeś... przed chwila przejrzałem je wszystkie i zastanawiam się dlaczego upierasz się żeby nazywać go sumpem?


różni się od sumpa praktycznie wszystkim: położeniem (wewnątrz akwa), kształtem, wielkością, układem komór, kierunkiem przepływu (zwłaszcza ten ostatni), funkcją komór, położeniem i funkcją pompy obiegowej...


przejrzyj proszę 20 wyników z googla dotyczących sumpa i sam porównaj - obiektywnie - bo jeszcze ktoś gotów uznać mnie za jakiegoś fanatyka :P a ja tymczasem opieram się na konsultowanych ze mną mailowo rysunkach projektowych z AutoCADa, które otrzymywałem i które swoja drogą mógłbyś zamieścić... kompletnie pomijając ze już na fotach wygląda to jak klasyczny dobrze wszystkim znany panel fitracyjny ;)

Opublikowano

oki

tylko odpowiedz mi proszę - jeśli sumpa spod akwarium przeniosę obok albo nawet nad akwarium to już ten sam zbiornik z tymi samymi mediami z takim samym kierunkiem przepływu, o takim samym kształcie i pełniący tą samą funkcję - nie będzie już sumpem?

Wracając do kloaki - kiedyś WC też musiały być nad osadnikiem, dzisiaj są pompy które podniosą to do góry nawet dwa piętra - czy nadal jest to kibelkiem czy już nie?

a wpisz do google WC to nawet nie znajdziesz jednej odpowiedzi na tysiąc - co nie świadczy o tym że nie jest to toaletą tylko o tym, że takie rozwiązania rzadko występują. Jednak ludzie już używają do tego pomp podnoszących dla swojej wygody.

Gdy będę miał miejsce na strychu na sump i będę miał możliwość wpompowania wody do góry do sumpa to chyba nie powiesz mi ze to nie sump tylko panel filtracyjny bo jest u góry a nie na dole.

Parafrazując WC w piwnicy też nie będzie WC bo jest na dole (co innego gdyby było na strychu) - jeśli jest na dole to jest to panel defekacyjny.

Opublikowano

Przypuszczam ze nie dostaniesz na to pytanie odpowiedzi.

Kazdy z nich ma racje mimo, że sie wzajemnie wykluczają... :]

Akwarystyka to nie nauka ścisła...


Masz cos nowego co w akwarystyce (przynajmniej PL) nie wystepuje (albo wystepuje tak rzadko, ze ja nie widziałem). Sam zdecyduj albo wymyśl sobie nazwę...

Opublikowano

ja nazwał bym to panelem filtracyjnym, ale nie dlatego że jest na równi pod czy nad ale dlatego, że sump to zewnętrzny filtr a ten jest wewnątrz.

Opublikowano
oki

tylko odpowiedz mi proszę - jeśli sumpa spod akwarium przeniosę obok albo nawet nad akwarium to już ten sam zbiornik z tymi samymi mediami z takim samym kierunkiem przepływu, o takim samym kształcie i pełniący tą samą funkcję - nie będzie już sumpem?


Yaro, cały mój poprzedni post opiera się na meritum, czyli tym że Alex zbudował panel, bo jest W akwarium, natomiast Ty piszesz: nad, obok, itp.

nie sądzisz że trochę Ci się argumenty rozjeżdżają w kontrze do mojego posta? :P


Wracając do kloaki - kiedyś WC też musiały być nad osadnikiem, dzisiaj są pompy które podniosą to do góry nawet dwa piętra - czy nadal jest to kibelkiem czy już nie?

a wpisz do google WC to nawet nie znajdziesz jednej odpowiedzi na tysiąc - co nie świadczy o tym że nie jest to toaletą tylko o tym, że takie rozwiązania rzadko występują. Jednak ludzie już używają do tego pomp podnoszących dla swojej wygody.

Gdy będę miał miejsce na strychu na sump i będę miał możliwość wpompowania wody do góry do sumpa to chyba nie powiesz mi ze to nie sump tylko panel filtracyjny bo jest u góry a nie na dole.

Parafrazując WC w piwnicy też nie będzie WC bo jest na dole (co innego gdyby było na strychu) - jeśli jest na dole to jest to panel defekacyjny.


kloaki czy toalet w piwnicy komentował nie będę, sorry ale nie widzę związku :P

--

ja nazwał bym to panelem filtracyjnym, ale nie dlatego że jest na równi pod czy nad ale dlatego, że sump to zewnętrzny filtr a ten jest wewnątrz.


o dopiero teraz to doczytałem - czyli jednak się zgadamy :P

--


Masz cos nowego co w akwarystyce (przynajmniej PL) nie wystepuje (albo wystepuje tak rzadko, ze ja nie widziałem). Sam zdecyduj albo wymyśl sobie nazwę...



jak nie występuje? w morszczakach występuje licznie :P

Opublikowano
jak nie występuje? w morszczakach występuje licznie


Niezupełnie, w morszczakach leci przez całą długość akwa wewnątrz lub na zewnątrz zbiornika.


Słowo "panel" w budownictwie oznacza coś płaskiego, a jestem tylko budowlańcem. Słownik języka polskiego PWN podaje też inne znaczenia, ale żadne nie pasuje do tego, co mam w akwa (nie tylko w tym jednym :P ).


Może ktoś ma pomysł na nazwę "tego czegoś" :D ? Trzy pierwsze propozycje:


WOW! - Wewnątrzakwariowa Oczyszczalnia Wody

MOCZ - Małogabarytowa Oczyszczalnia Całego Zbiornika

CIPA - Całodobowy Infiltracyjny Panel Akwariowy


Myślę, że ta ostatnia propozycja nie tylko miło się kojarzy, ale jest w stanie pojednać wszystkie "zwaśnione" strony

:D :D :D

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.