Skocz do zawartości

Gdzie jest mój fosfor?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zakupiłem na allegro KH2PO4. Leję w akwa ponad miarę i ... śladu nie widać na testach (Salifert).

Czy wpływ na to może mieć pH 7,6+ i fosfor wiąże się z czymś czy też po prostu kupiłem placebo?

Mam hydroponikę, ale nie chce mi się wierzyć, że ta wyciąga dosłownie wszystko. Ktoś wie co jest grane?

Opublikowano
Ktoś wie co jest grane?


sorry, ale nie mam pomysłu Może byc wysokie pH, ale raczej w okolicy 8,5 (duża ilość Ca(OH)2). Ale zrób test:


woda demineralizowana - roztwór mianowy i ten sprawdź - czy to co kupiłeś zawiera fosfor. Bo w akwa moze iść na rózne potrzeby.

Przeliczałeś ile czystego PO4 wlewasz i przeliczałeś ile g tego PO4 powinna dać steżenia w Twoim akwa?

Opublikowano

Ciekawostka,prawie na temat. Ciekawy artykuł o bakteriach metanowych,wyjaśniający przy okazji co się dzieje z fosforem w oceanach i skąd taki stosunek Redfielda: http://seajellyexhibit.blogspot.com/2010/08/solving-ocean-methane-paradox.html


Using seawater samples, the scientists determined that some marine bacteria can use the compound methylphosphonate (MPn, see image below) as a source of phosphorous – an element necessary for synthesis of many important biological compounds. As MPn is broken down, methane is produced as a byproduct. Karl and his colleagues point out that the results obtained in his 1994 paper with Tilbrook could actually be explained by MPn breakdown by free-living microbes or those residing in sinking particles or the guts of animals.


The hypothesis that aerobic methane production could contribute to elevated ocean methane concentrations was further supported by a 2010 paper by Ellen Damm of the Alfred Wegener Institute for Polar and Marine Research and her colleagues. They compared aerobic methane production in two different ocean regions and found an association between increased methane production and a low seawater nitrate to phosphate ratio. Since such a ratio occurs during certain seasonal ecological shifts, aerobic marine methane production by bacteria could be a seasonal occurrence.

Opublikowano

Badając próbki wody morskiej stwierdzono,że jakieś anareobowe bakterie żyjące w "sniegu" w toni, w sedymencie i układzie pokarmowym zwierząt rozkładają metylofosforany(slawek ty juz lepiej wiesz co to jest?) jako źródło fosforu, produktem ubocznym jest metan.Odkryto sezonową zależność między produkcją metanu przez oceany a niskim stosunkiem azotany/fosforany.

Opublikowano

slawekosw gorol tak jak obiecałem tłumaczenie:


Przy użyciu próbek wody morskiej, naukowcy ustalili, że niektóre bakterie morskie mogą wykorzystywać związki metylofosfonianu (MPn) jako źródła fosforu - jako element niezbędny do syntezy wielu ważnych związków biologicznych. Kiedy MPn jest rozkładany, metan jest produkowany jako produkt uboczny. Karl i jego koledzy wykazali, że wyniki uzyskane w ich pracy z 1994 (Karl, D. M. & Tilbrook, B. D. Production and transport of methane in oceanic particulate organic matter.),faktycznie mogą być wyjaśnione przez rozkład MPn przez bakterie wolno-żyjące lub te przebywających w zatoniętych cząstkach lub zwierzęcych jelitach.

Hipoteza, że tlenowa produkcja metanu może przyczyniać się do podwyższonego stężenia oceanicznego metanu, była dalej poparta w pracy z roku 2010 przez Ellen Damm z Instytutu Alfreda Wegenera Badań Polarnych i Morskich i jej współpracowników. Porównali oni tlenową produkcję metanu w dwóch różnych regionach oceanu i znaleźć związek między wzrostem produkcji metanu i niskim stosunkiem azotanów do fosforanów w wodzie morskiej. Ponieważ takie proporcje występują podczas określonych ekologicznych sezonowych zmian, tlenowa produkcja morskiego metanu przez bakterie, może występować sezonowo.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Odnoszę się tylko do akwarium 180cm Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm? Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic. Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.
    • Zgadza się, ale ja miałem na myśli początkujący z naszym biotopem.
    • Zdecydowanie, 3 to za dużo do Twojego akwarium. Skoro piszesz, że wolałbyś mniejsze gatunki, a więcej osobników, to na pewno odpada Acei, również dlatego, że po prostu rośnie za duży na ten litraż. Do Saulosi dobrym towarzystwem w Twoim zbiorniku byłby np. Labidochromis Perlmutt, fajna i ciekawa rybka. Możesz spróbować też że wspomnianym przeze mnie Maingano.  Dwa gatunki po 10-12 sztuk maluchów i celować w dwa haremy, po jednym z każdego gatunku.
    • Dziękuję za rady, jeśli zostanę przy 2 gatunkach, po ile sztuk może zostać? Czy 3 to już za duża liczebność?  
    • @Bartek_De założyłem że jak ktoś miał do czynienia "latami" z akwarystyką to już nie jest początkujący 😉😃
    • Też mi się tak wydaje, może Maingano do towarzystwa Saulosi, jeśli pozostać przy niebieskim?
    • Najprawdopodobniej w tak małym akwarium i źle dobranej obsadzie ryba jest nękana ewentualnie odczuwa pogarszanie się parametrów wody .  Masz ryby z różnych biotopów. Co się zmieniło? Zmieniło się to , że ryby dorosły , zmieniły się też parametry wody bo nie wierzę aby Twoja filtracja była właściwa patrząc na ten filterek. Tak jak napisał @yaroryby dorosły w złych warunkach i  się po prostu męczą  bo zmieniły się parametry i ubyło im miejsca .  Poczytaj wskazany link i zastanów się czy na pewno chcesz tak trzymać ryby i z jakiego biotopu. Nie chcesz się zrazić to działaj .
    • Poczytałem , poobserowałem, wziąłem też pod uwagę ryby, które mam w swoich zbiornikach.  Z uwagi że posiadam zbiorniki, w których posiadam młode  rdzawe, maingano, perlmutty, cynotilapie zebroides cobue (100x50x50 do likwidacji jeśli postawie 180cm) oraz w 120x50x50 copadichromis trewavasae lupingu oraz yellowy. To ostatecznie u mnie będą 2 akwaria. 120x50x50 oraz w/w 180x50x50.   Z uwagi że w 120cm mam copadichromis trewavasae lupingu wraz z yellowem od ponad 2 lat pora na jakieś zmiany. Nie ukrywam że z yellowami jestem już od blisko 4 lat i mi się przejadły. Także widzę 2 rozwiązania: -OPCJA 1 W 120x50x50 Zostawić copadichromisa trewavasae lupingu F1 dopuścić np. Labidochromis perlmutt (pasuje pod kątem żywieniowym) w miejsce yellowa.   A w 180x50x50 zrobić mbuniaka np. ze stadkiem acei luwala lub itungi. Do tego dokupić sobie "szefa" protomelasa steveni taiwan reef oraz z 2 gatunki mbuny pośród ryb: cynotilapia, maingano , rdzawy lub kolejne marzenie (Metriaclima msobo lub Fainzilberi)    - OPCJA 2  W 120x50x50 zrobić typową mbunę pośród rdzawego maingano cynotilapii.   W 180x50x50 zakupić placidochromisa mdoke white lips + aulonocare i np. dorzucić pasującego żywieniowo Labidochromisa perlmutta czyli zrobić non mbuniaka ale... wtedy muszę też sprzedać copadichromisy z 300l.  
    • No dobrze ale co się zmieniło co się dzieje tej rybce   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.