Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

cos teraz to Ci mars mowi? jak moje pomiary?



Mateusz już napisał :D

Problemy jakie masz mogą wynikać z dwóch przyczyn praktycznie - destabilizacja biologiczna zbiornika - lub tym razem jakis syf dostał Ci sie do akwa i nastapiła tam jakaś infekcja.

stawiałbym jednak na destabilizacje bo natapiło to po wymianie wody i czyszczeniu filtrów a w takim zdestabilizowanym akwa ryby słabną i są bardzo podatne na wszelkie infekcje, pasożyty itd więc to co wczesniej w wodzie było ale ryby były na to odporne teraz się mogło uaktywnic.

Co do Twojego dalszego postepowania to bym najpierw popracował nad wodą i filtracją.

Jeżeli masz taka mozliwość finansową to postaraj się jak najszybciej kupic filtr kubełkowy/zewnetrzny choć jego pełna skutecznośc i tak nastapiłaby za pare tygodni dopiero, no ale z każdym dniem było by lepiej.

[tak na marginesie jaki jest ten filtr wewnetrzny który masz obecnie?]

Co do postępowania na teraz to skoro ta poprzednia podmiana była dwa tygodnie temu to bym zaryzykował [bo raczej bardziej zdestabilizowac i tak się nie da] i teraz co tydzień podmieniaj 20-25% wody. Nie napisałaś nazwy więc nie wiem co ci polecili w tym sklepie ale wode do podmiany uzdatniaj np Aquatan z Sery lub Z Tetry Aquasafe bo oprócz uzdatniania wody posiada on trochę składników kozystnych dla ryb. Pozatym dodaj do akwa Nitrivec z Sery on pomoże w rozwoju potrzebnych bakteryjek.

Filtra na razie nie ruszaj -tzn nie czyść.

Takie jet moje zdanie, pozaty myslę że jakiekolwiek leczenie w tym momęcie zwłaszcza że nie wiadomo dokładnie co mogło się pojawić raczej się mija z celem Rób narazie codziennie pomiar NO3 a jak kupisz to NO2 i je zapisuj, pomyśl też o PH bo tak jak Mateusz napisał jest za niskie i tez źle wpływa na ryby,a jak nastąpi taka reakcja łańcuchowa i wszystko się wali to nawet drobiazgi mają znaczenie.

Opublikowano
Absolutni nie lej już żadnej chemii. W dobrze działającym akwarium nie trzeba stosować praktycznie żadnych środków chemicznych.




Tu muszę popolemizować :wink:

bo jej akwarium dobrze nie działa i się chyba z tym zgodzisz, tak więc przy podmianach uzdatniacz bym dodał a i Nitrivec bym lał cały czas - zgodnie z instrukcją jak przy starcie nowego baniaka.

Natomiast w 100% się zgadzam że nic więcej żadnych leków i innego badziewia.


Kimsi_3 i ważna sprawa o której Mateusz napisał to przefiltruj to przez węgiel aktywny

Opublikowano

Racja, raczej to mało precyzyjne było. Ale jakby już polemizować, to antychlor jest raczej odchemiaczem, a nitrivec bardziej biologią niż chemia :lol: .

Opublikowano

do wytracania fosoranu mam srodek SERA PHOSVEC...... moge go uzywac? pomiary na dzis:

PH 7,5 (podniosło się)

NO3 50 mg/l ( podniosło sie znacznie) :(

Filtr wewnetrzny firmy AQUA-SZUT TYP 600 ( 600l/h)

Jest to samorobka.... od niego odchodza dwie rury do ktorych przymocowane sa dwie duze gąbki.... dobrze to czysci całe akwarium....

Opublikowano

NO 3 w twoim akwa jest dość wysokie. Masz bardzo słaba filtracje jak na akwa 300 l w dodatku nie masz kubła.Ja w akwa 240l mam filtr mechaniczny o przepływie 1400l/h i kubeł o przepływie 700l/h .Tak, więc polecam ci kupić lepszy filtr oraz kubeł inaczej twoje akwa nie będzie poprawnie funkcjonować.

Opublikowano
NO 3 w twoim akwa jest dość wysokie. Masz bardzo słaba filtracje jak na akwa 300 l w dodatku nie masz kubła.Ja w akwa 240l mam filtr mechaniczny o przepływie 1400l/h i kubeł o przepływie 700l/h .Tak, więc polecam ci kupić lepszy filtr oraz kubeł inaczej twoje akwa nie będzie poprawnie funkcjonować.


Piszcie posty tak, żeby nowicjuszom nie mieszać

w głowach. Z powyższego postu można wprost

wyciągnąć wniosek, że bardziej wydajna filtracja

spowoduje, że NO3 będzie mniej. A tymczasem

jest dokładnie odwrotnie. Niewystarczająca filtracja

da w efekcie dużo NH3/NH4, NO2 i niewiele NO3.

Właściwa filtracja daje ~0 NH3/NH4, ~0 NO2

i produkuje regularnie znaczne ilości NO3.


Przypominam: cykl azotowy!


(papu) - ryby przetwarzają na - (odchody) - powstaje -

(amoniak NH3/NH4) - bakterie w akwarium i filtrze

przetwarzają na - (NO2) - bakterie w akwarium i filtrze

przetwarzają na - (NO3) - które akumuluje się w wodzie.


Aby utrzymać NO3 poniżej poziomów niebezpiecznych

(czyli na przykład na poziomie 20 mg/l) używamy:


- podmian wody (reguralne niewielkie podmiany,

na przykład 10-20% co tydzień) z użyciem wody

o niskim NO3 (uwaga - czasami w kranie jest wysokie

NO3 - u mnie około 12 - co obniża skuteczność podmian,

wtedy można myśleć o stosowaniu wody źródlanej,

lub wody z filtra RO, ale ten filtr z kolei usuwa zbyt dużo,

na przykład składniki mineralne)


- roślin (rośliny w dzień papusiają NO3 i oddają O2)


- chemii (wszelkie wynalazki typu NitrateMinus, NitratEX

i inne żywice jonowymienne, Tetra EasyBalance)


- denitratorów (rurowe, "suwalskie", gotowe jak Sera

czy Aquamedic)


- filtrów typu "algae scrubber"


- filtrów hydroponicznych


- innej magii :-)


milc

Opublikowano
do wytracania fosoranu mam srodek SERA PHOSVEC...... moge go uzywac? pomiary na dzis:

PH 7,5 (podniosło się)

NO3 50 mg/l ( podniosło sie znacznie) :(

Filtr wewnetrzny firmy AQUA-SZUT TYP 600 ( 600l/h)

Jest to samorobka.... od niego odchodza dwie rury do ktorych przymocowane sa dwie duze gąbki.... dobrze to czysci całe akwarium....



Dobrz że Ph podniosło sie, NO3 bardzo skoczyło do wysokiego poziomu ale równocześnie oznacza to że bakterje zaczeły pracowac i inne związki azotowe sa przerabiane do postaci NO3 [zreszta pwyżej kolega milc to opisał] skok ten świadczy że wczesniej miałaś dużo innych związków azotowych które nawet w małych steżeniach są juz niebezpieczne i prawdopodobnie to one były przyczyna Twoich problemów a nawet zgonu jednej ryby. Uywanie obecnie Phosvecu kiedy masz praktycznie swiezą wode mija się z celem.

Zastosuj się do naszych postów powyżej - bo nic się nie zmieniło, ale pamiętaj że z tym filtrem który masz to sytuacja się będzie powtarzać - koniecznie popraw filtrację i zastosuje sie co do rad związanych z podmianą wody. Inna sprawa to zrób coś z obsadą bo obsada którą wymieniłaś w innym topicu to jest po prostu horrror. Bo nie dojść że gatunków za dużo to i ilościowo ryb też. Pamiętaj że akwa nie jest pudełkiem w które mozna upychac co tylko sie podoba - bo inaczej kończy sie tak że zbiornik nie wytrzymuje obciążenia i robi się syf czyli to co masz obecnie a i ryby wytłuka się nawzajem co tez u Ciebie się dzieje. Ja rozumiem Ciebie że ci szkoda sie ich pozbywac itp itd ale jeżeli nie zastosujesz się do pwenych obowiązujących norm i zasad to pewnego dnia możesz je stracić wszystkie, bo i teraz nie jestem Ci w stanie zagwarantować że w najblizszych dniach nic ci nie zdechnie bo Twoje akwa to naprawdę katastrofa i nie pisze tego ze złośliwości.

Opublikowano

Ph nadal na tym samym poziomie 7,5.... NO3 22mg/l, NO2 niestety nadal nie mam jak zbadac bo nigdzuie nie moge dostac testeru, niby na czwartek ma byc...

dobra wiadomosc kupilam filtr zewnetrzny kubelkowy TetraTec EX 1200 do akwariów 200-500l..... dobry kupilam? jak sadzicie? troche kasy na to poszlo.... strasznie to wysokie, zaraz sie biore za zamontowanie tego na pulce i podlaczenie do akwa :)

ps. ryba dalej zachowuja sie tak jak wczesniej.... czesc plyna senna na gorze lapiac powietrze, czesc plywa na dnie ciezko oddychajac..... zobacze jutro po zmienieniu filtra czy cos sie zmieni.... bo zrbilam juz wszystko to co mowiliscie....

Opublikowano
zobacze jutro po zmienieniu filtra czy cos sie zmieni.... ....


Ty nie masz zmieniać filtra tylko musisz mieć je oba, najwyżej w przyszłości można zredukować troche te gąbki, a jutro to i tak nic nie zobaczysz bo filtr kubełkowy aby w uzyskać 100% sprawności potrzebuje pare tygodni a pierwsze efekty nawet jak ciągle bedziesz lała Nitrivec to i tak mogą być widoczne dopiero po paru dniach.

Opublikowano
.... bo zrbilam juz wszystko to co mowiliscie....


Pożądek z obsadą tez, tzn redukcje gatunkową i ilościową :?:


Z dodatkowych rad bo chyba wczesniej nikt nie pisał to mocno ogranicz karmienie, w takich sytuacjach ryby lepiej przegłodzić.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.