Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

do rozm sie nie zgodze bo osiaga rozm w podobie yellowa...a i po co wpisywac rozmnazanie jezeli wszyskie pyszczaki maja tak samo?? :D a wg opisow mozna go w naturze spotkac na wodach bardzo plytkich

Opublikowano

Widzę że chyba tylko Sir_Yaro może dopisywać ryby.

Można dopisać też Pseudotropheusa Acei Kambiri (Senga Bay).

Ja próbuję na początek zrobić porządek z mbuną, zbieram narazie dane na kompie, później przerzucę do bazy.

Opublikowano

Dodałem rybkę


  kunta napisał(a):
Widzę że chyba tylko Sir_Yaro może dopisywać ryby.

Można dopisać też Pseudotropheusa Acei Kambiri (Senga Bay).

Ja próbuję na początek zrobić porządek z mbuną, zbieram narazie dane na kompie, później przerzucę do bazy.



Nie tylko ja.

Ale grupa na prosbe Daniela jest ograniczona. Nie pamietam w tej chwili dokladnie do jakich grup ale jak zgaduje do tych bardziej administracyjnych...


Co lepsze wlasnie sprawdzilem i ty kunta tez jestes w grupie administracyjnej ktora moze robic w bazie prawie wszystko. W tym dodawac nowe ryby... Guzik jest obok guzika wylogowania...


Mysle ze to nie jest zadna tajemnica kto w tej grupie jest:

Sir_Yaro

czester_

danielj

harisimi

kisor

kunta

MateuszT

SiEmIoN

sysgone


  kunta napisał(a):
Trzeba uprawnienia moderatora mieć.

Zdjęcia mogą być tylko z Galerii lub Albumu KM - i też mogą być dodane tylko przez moda.


To tez tak nie do konca. Trzeba byc klubowiczem, administratorem albo byc w grupie moderatorow bazy ryb - tak jak ty.

Opublikowano
  kunta napisał(a):
Ja szukalem I nie moglem znalezc przycisku.

Kto jest kim kazdy moze sprawdzic w kazdej chwili - wystarczy ogladnac grupy - ja ostatnio w taki sposob dowiedzialem sie ze jestem w grupie Baza Ryb.


Ale teraz widzisz go ?

Opublikowano

perez mowisz mi o stronach dla dzieciakow i o stronach "dla ludzi doroslych" a ja mowie o wfce ktora widzialem na wlasne oczy. mlode mam od samca F0 i samicy niespokrewnionej F1 (mlode sa wiec F2).wiec juz Twoje strony mozesz spakowac na polke dla dzieci bo samce 6-7cm jeszcze nie sa do konca wybarwione (w porownaniu do taty), nie mowiac o 5 cm samicy ktora poza paroma oznakami do rozpoznania plci nadal ma barwy mlodziezy...no ale mniejsza o wiekszosc...grunt ze fajowo wyglada :D

no i kolejna prozba...zdjecie dodane juz w galerii, wiec prosze czy mozna by je dodac do opisanego wczesniej gatunku http://galeria.klub-malawi.pl/details.php?image_id=10006&mode=search

Opublikowano

Tak przy okazji, czy wy osobiście mierzycie te ryby, w sensie: odłowić i przystawić miarkę, bo tak na oko przez szybę to ...ja nie wiem co to była za ryba, ale taakie oko miała - o TAKIE duże :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dzięki za rozwianie wątpliwości. Cieszy mnie, że zielenice tak wystartowały. Możliwe, że niebawem zamontuje troche mocniejsze światło żeby jeszcze im w tym pomóc. Nie będę przesadzał bo akwarium i tak stoi frontem do okna północnego. Jeśli chodzi o to czemu czekałem rok to po prostu w tamtym roku zrobiłem 3/4 roboty i odsunąłem akwarium na dalszy plan. Musiałem pozałatwiać sprawy i rozwiązać problemy, później sam nie wiem czemu czekałem. Ważne, że w końcu są ryby i wszystko dobrze się kręci
    • To są normalne zielenice, za 2-3 miesiące będziesz miał kamienie pokryte pięknym, zielonym zamszem. Sinice tworzą takie paskudne szaro-turkusowe plechy, od razu widać, że to jest coś, czego nie chcesz w akwarium.  Bardzo fajne rumowisko, ale dla czego aż rok czekałeś? Zwykle akwarium jest dojrzałe po miesiącu.
    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.