Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,


tak jak w tytule... zajmowalem sie akwarystyka przez 8-9 lat w latach 90-tych ... troche sie od tamtej pory zmieniło...


obecnie wracam... jestem na etapie zarybiania zbiornika Malawi / Tanganika, ale nie jest to klasyk.


2 miesiace czytania o budowie akwa dla pyszczaków, no i akwa stoi :)


To czym sie roznil od klasyka to m.in.


- nieco wiecej roślin (kilka nurzańców, anubiasów - zobaczymy czy przetrwa)

- jest w akwarium kilka typowo dennych ryb, ktore nie maja nic wspolnego z malawi / tanganika, glonojad, kirys czy opaczek...


Kupilem juz filtr wewn (doradziliscie w innym wątku).


parametry wody:


pH - 8,63

twardość - 153 mg Caco3/dm3

azotany - 6,0 mg/dm3

azotyny - 0,008 mg/dm3


badania robione przez profesjonalne laboratorium analiz...


Teraz mysle nad obsadą...

jako ze w malawi dopiero zaczynam sie zaczytywać prośba o rady dot. obsady.


Podobają mi się:

Aulonocara (rozne odmiany)

Pseudotropheus (np demasoni)

Metriaclima msobo “Magunga”...


szukam pomysłów na kolorowe rybki :)

troche czarnego... troche niebieskiego... troche żółtego... troche czerwonego... :)


na forum znalazłem juz dwie podpowiedzi:


450 l

Labeotropheus trewavasae

Labidochromis sp. hongi

Pseudotropheus saulosi

Metriaclima Estherae Red Red


450l:

Pseudotrophueus zebra gold kawanga

Metriaclima aurora likoma

Ps. Elongatus Luhuchi ( ornatus Tanzania )

Opublikowano

Moje 3 grosze - niepotrzebnie mieszasz te "denne" ryby z pielęgnicami malawijskimi, nie będą miały tam lekko. Jakieś kiryski (a może kiryśnik czarnoplamy?) to już w ogóle będzie nieporozumienie.

Opublikowano

Jak dla mnie 2 opcja jest piękna, nic nie ujmując pierwszej :wink: . Co do ryb "dennych" popieram Nabe. Sam miałem samicę zbrojnika (babcia która była u mnie x lat) ale jak zobaczyłem jak pyszczaki ją podskubują zdecydowałem się ją oddać.

Opublikowano

Sławek sprostuj swą wypowiedź:była obsada :P A wracając do tematu,kombinacji jest sporo,musisz zdecydować jakie gatunki chcesz mieć na pewno,resztę wspólnie dobierzemy. :wink:

Opublikowano

Podobają mi się:

Aulonocara (rozne odmiany)

Pseudotropheus (np demasoni)

Metriaclima msobo “Magunga”...


czy mozna w ten sposob to okreslic ze Aulonocara moze byc z kazdym Pseudotropheus , czy roznice miedzypodgatunkami sa raczej spore...


Długość (cm) 150cm

Szerokość (cm) 50cm

Wysokość (cm) 60cm

Opublikowano

Nie każda Aulonocara może być z Pseudotropheusem, a bardziej nie każdy pseudotropheus może być z aulonokarami.

Szukaj pseudotropheusów mięsno- wszystkożernych z przewagą pokarmu zwierzęcego.

Opublikowano

Zebra Gold Kawanga jest ładna...


może zaproponujecie jakiś zestaw 5 gatunkow pyszczakow, zeby bylo kolorowo...


sorry za lamerstwo, ale moze tak bedzie latwiej...


podobaja mi sie pyszczaki ksztaltu tej zebry czy Pseudotropheus demasoni czy Metriaclima msobo “Magunga”...


zależy mi, żeby było to 5 kolorystycznie różnych gatunkow...


żółte... czerwone... niebieskie... niebiesko czarne...

Opublikowano

Tia i jeszcze napisz o której Ci przyjeżdżać je karmić.


Poświęć trochę czasu i energii poszukaj sobie jakie Ci się podobają, i czy odpowiadają żywieniowo, jak wybierzesz kilka gatunków to napisz co wybrałeś wtedy będzie można podumać i ewentualnie skorygować Twój wybór.


Tu masz całkiem niezły wybór:

http://www.cichlid-forum.com/profiles/category.php?cat=2

To o czym piszesz nie nazywa się lamerstwo tylko czyste lenistwo.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.