Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Moja 13W swietlowka led kosztowała mnie ~190zł, 9 bialych led i 4 niebieskie. Z tym, ze przepłaciłem co najmniej 65zł bo mozna bylo kupic inne tansze i mocniejsze diody oraz tanszy profil alu.


Sir Yaro- mam pytanie co do takich diód. Mam zamiar kilka takich powerledów zainstalować testowo w kotniku na pleksie (od wewnątrz) którą przykrywam akwarium . Czy skraplająca się woda nie będzie miała złego wpływu na nie, zwarcie itp? Pokrywa jest dość szczelna i ilość skraplającej się pary dość duża.

Opublikowano

Mozesz to zrobic z powodzeniem przy uwzzglednieniu 2 małych "ale".


1sze ale) woda nie moze sie skraplac na diodach

2gie ale) diody musza miec mozliwosc odprowadzenia ciepła.


pierwsze mozesz rozwiazac montujac wiatrak ktory bedzie wyciagał/wydmuchiwał wilgoc.

drugie (absolutnie koniecznie!) najprosciej rozwiazujesz montujac diode do radiatora (moze byc grubszy kawał metalu.


Ja w twoim przypadku bym zrobil to jeszcze inaczej. Czesciowo stosuje sie to w tych drogich lampach led.

- nakresl sobie linie na pleksie, wylicz odstepy miedzy diodami, oznacz.

- ostroznie i powoli wywierc w oznaczonych miejscach otwory o srednicy ~5-7mm tak aby dioda weszła w otwór

- diode mozesz lekutko przykleic silikonem do plexy aby para wodna tam nie właziła

- przyklej do modulu (do MCPCB dokladnie) radiator


pamietaj, ze malutkie radiatorki nie odprowadza ciepla. Wbrew pozorom mały 1W led potrafi sie baaardzoo nagrzac. Ma to zwiazek z gestoscia pradu (ale pewnie nikogo to nie obchodzi). A dioda ktora sie grzeje swieci słabiej i zmiejsza sie jej zywotnosc. Optymalna temperatura to 25C. W sumie nie wiem czy przy obnizaniu temperatury ponizej 25C swieci mocniej - bede musial jakos sprawdzic.

Normalne radiatory sa generalnie drogie wiec tam gdzie moge stosuje zwykly kawał grubego zelaza. Np w jednym miejscu uzyłem 70cm kawałek sztaby od drzwi, a w innym kwadratowy kawałek zelaznej połki o grubosci 2mm.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
W sumie nie wiem czy przy obnizaniu temperatury ponizej 25C swieci mocniej - bede musial jakos sprawdzic.


Ustaw aparat w tryb M, zrób zdjęcie, a potem potraktuj diodę sprężonym powietrzem ale z pojemnika do góry nogami i na takich samych ustawieniach zrób drugie zdjęcie.


PS

Zamówiłem siatkę dyfrakcyjną, pobawię się rozkładem widma różnych źródeł światła do świecenia w baniaku, zobaczymy na ile producenci nabijają nas w butelkę :)

Opublikowano
wątpię, abyś do oświetlania baniaka chciał używać ciekłego azotu,

Ja tez. Głownie dla tego, ze azot jakoś ostatnio mało swiatła daje. Chyba cos sie popsuło w osnowie wszechświata.... :D :D :D

Opublikowano
Ustaw aparat w tryb M, zrób zdjęcie, a potem potraktuj diodę sprężonym powietrzem ale z pojemnika do góry nogami i na takich samych ustawieniach zrób drugie zdjęcie.


tylko po co? jeśli dla satysfakcji to ok, bo przeciez nikt przy zdrowych zmysłach nie zapuści chłodziarki żeby mu diody jaśniej świeciły :P

Opublikowano
tylko po co? jeśli dla satysfakcji to ok, bo przeciez nikt przy zdrowych zmysłach nie zapuści chłodziarki żeby mu diody jaśniej świeciły :P


Próbujemy poszerzyć rzeczywistość, aby zobaczyć więcej. :wink:



PS

W sumie to podsunąłeś mi pomysł: Yaro, myślałeś o ogniwach Peltiera?

Opublikowano

hahaha....

Myslałem, ale w kategoriach co jeszcze nie do konca normalnego moge zrobic... :)

Troche za duzo roboty w porownaniu do pracy ktora trzeba wlozyc naciskajac spust sprezonego powietrza. Lub po prostu wyjscia na balkon gdzie jest juz -3 do 7 stopni... :P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.