Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jakiś czas temu zacząłem karmić moje Tyrranochromisy żywym pokarmem, czyli takim jakim żywią się w naturze. Na razie pozyskuję/kupuję najróżniejszy narybek, ale zastanawiam się nad samowystarczalnością.

I tu pytanko, ktoś hoduje jakieś rybska specjalnie na pokarm, może jakieś podpowiedzi co do gatunków - szybko rozmnażających się.

Mimo ewentualnych przeciwników takiego stanu rzeczy, przy obecnej wielkości moich drapieżników i ich naturalnych nawykach żywieniowych jest to konieczność. Z resztą od czasu wprowadzenia "żywej diety" zaczęły podchodzić do tarła.

Opublikowano

Kupę lat temu jako żywy pokarm stosowałem gupiki wyławiane ze zbiorników wody chłodzącej na elektrowni. Myślę, że właśnie gatunki żyworodne rozmnażają się na tyle szybko, że nadałyby się do twoich celów, ale jak musiałaby wyglądać taka hodowla to ciężko wyczuć...

Opublikowano

No właśnie z tymi gupikami to ponoć nie do końca, moja pierwsza myśl też taka była, ale dowiedziałem się, że żyworódki nie są jednak tak płodne jak np. połudiowoamerykańskie Zebry ... ale moje predatorki wolą jak pokarm ma kolor czerwony :)

Opublikowano

Gupiki nie są płodne? :D Dam ci przepis:


- nie podmieniaj wody, dopiero jak żółta

- zasadź masę roślin

- wyłączaj filtry na noc

- kup do kompletu kiryska


I młodych będziesz miał w duuużo:D



A tak poważnie to zastanowił bym się nad krewetkami, te to się dopiero mnożą, a do tego masz w domku dodatkowy piękny baniaczek.

Opublikowano

Lub zamiast hodowli znajdź podobne do mojego, prawie darmowe źródło,;)) Teraz sam się zastanawiam, czy dawałbym te elektrowniane gupiki pupilom do spożywania. Bądź co bądź pływały w wodzie technologicznej, raczej niezbyt czystej...

Opublikowano

czester lejesz miód na moje serce, masz rację spróbuję ponownie z gupikami, tylko że one kurcze malusie są :(

Opublikowano

wydaje się że niektore ryby mnożą się na potęgę. Jak zaczniesz nimi skarmiać, to okaże się że brakuje Ci gupików.


Miałem tak, kiedy hodowałem szczupaki w akwarium. W krótkim czasie zabrakł gupików. Zjadał jednego dorosłego dziennie. Gupik przeciętnie nosił około 30-40 młodych przez 4 tygodnie. W tym czasie szczupak zjadał całą populację dorosłych. Na osiagnięcie właściwych rozmiarów potrzebowalem 6 miesięcy. WIęc oznaczało to, że nosić powinno 7 samic, a to również oznacza że powinienem mieć w akwa 10-14 dorosłych samic i około 30 samców. W praktyce równanie nie było tak proste, bo szczupak rósł, rósł i już po dwóch miesiącach potrzebował około 2 drosłych gupików dziennie, poźniej 3 a potem zabrakło mi gupików :)


A Archocentrus nigrofasciatus- to faktycznie demon rozrodu, szczególnie że całkiem sporo młodych a sama hodowla bezproblemowa. Ale ostatecznie to 2-3 zbiorniki z hodowlą pokarmu..... lub liczyć będziesz na tanie zakupy :). tu polecam hurtownie. takie neonki chodza po 50 gr/szt ?


Teraz sam się zastanawiam, czy dawałbym te elektrowniane gupiki pupilom do spożywania. Bądź co bądź pływały w wodzie technologicznej, raczej niezbyt czystej...

? jakiej wodzie technologicznej, ta jest zbyt cenna, to raczej tylko woda chłodnicza. A jedyne obawy, to nie kwestia czystości wody, a jej zdrowotności (choroby i pasożyty ryb krajowych).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.