Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wrzucam moje 3gr,mógłym podważać każdy twój argument z ostatniego posta zamiast tego zapytam na ile cenisz bezpieczeństwo korzystania ze zbiornika i własne poczucie estetyki. Pewnie,że sklejenie niedużego baniaka to nie filozofia,samemu można sobie poradzić,ale twój rozmiar to już rzecz poważna i można nieźle spaprać.

Życzę powodzenia w przedsięwzięciu tak czy owak.

Opublikowano

ale ja nie oceniam jakosci sklejenia akwarium i tego czy lepiej to robic samemu czy nie.

moje zdanie odnosi sie tylko i wylacznie do kwesti tego czy klejenie samemu lub nie ma jakikolwiek wplyw na potrzebna grubosc szkla.


edit: spoiny silikonowe maja za zadanie uszczelnic i zlaczyc szybe w sposob estetyczny.

zadaniem szyby jest nie peknac od naprezen wywolanych parciem wody, plus ewentualnie nie ugiąć się zbyt mocno zeby nie powstal efekt soczewki przy ogladaniu ryb :)

wg mnie, te dwie sprawy sa zupelnie nie zwiazane ze soba i nie maja na siebie wplywu.

Opublikowano

nie jest tak do końca. Małe akwaria wybaczają wiele. Im dłuższe, tym problemów więcej;


- jak wklejone dno - pomiędzy szybami bocznymi czy pod nimi

- dno dzielone czy nie ( przenoszenie naprężeń na duzej długości)

- czy wklejamy wzmocnienia i jak

- czy szyba był właściwie odtłuszczona, a klej dobrze nałożony

- czy użyto właściwego kleju...


- no i estetyka ......

Niektóre sprawy wydają się oczywiste, inne już mniej. A jeśli ktoś klei akwarium sam i do tego jest to jego pierwsze, ryzyko popełnienia błędu jest znacznie większe. A przy dużym baniaku oznacza to wodę na podłodze (nie ma znaczenia czy puści spoina, pęknie szyba bo była za słaba, czy pęknie z powodu złego wklejenia wzmocnienia).

Opublikowano
przy 40cm wysokosci, to w zupelnosci wystarczy 6mm, 2 listwy poprzeczne co 60cm (im szersze tym lepsze), tylko ze do tego koniecznie listwy podluzne, zeby zminimalizowac koncentracje naprezen


wzmocnienia maja decydujacy wplyw i o nich pisalem wczesniej :)


ale to:

- czy szyba był właściwie odtłuszczona, a klej dobrze nałożony

- czy użyto właściwego kleju...



juz na potrzebna grubosc szkla nie ma wplywu.


(nie ma znaczenia czy puści spoina, pęknie szyba bo była za słaba, czy pęknie z powodu złego wklejenia wzmocnienia).


napewno moze peknac od dobrania zlych wymiarow wzmocnien, ale te czasem zle dobieraja nawet producenci co juz bylo poruszane na forum.

Opublikowano
Pytanie jakie musisz sobie zadać w pierwszej kolejności- kleisz sam, czy klei Ci jakaś firma?


To naprawdę zdeterminuje grubość szyb.



a co to za roznica?

ale sklejone bedzie przeciekac, dobrze sklejone nie.

od zlego sklejenia szyba nie peknie




No może taka, że jak sobie zrobię akwarium z 8 dla siebie i ono pęknie z przyczyny zupełnie niezależnej od grubości szyby, to nie będę miała pretensji do firmy, która go wykonała, ze źle skalkulowała grubość.


Dlatego odpowiadam Ci zawodowo- grubość dla Ciebie to 10mm. Natomiast sam to sobie możesz skleić i z 6mm, ja miałam większe z 6mm. Ale to zupełnie prywatnie.

  • 1 rok później...
Opublikowano

witam Panowie


odświeżam wątek bo pojawił się u mnie podobny dylemat...


Kupiłem okazyjnie używaną 375-tkę czyli 150x50x50 - gdy już do mnie dojechało i uporałem się ze wniesieniem i ulokowaniem to z niedowierzaniem dostrzegłem że nie jest ono ze standardowej grubości szkła tj 10mm tylko z "ósemki" :shock:

Akwa jest we wzorowym stanie, żadne ryski itp, poprzedni właściciel używał go kilka miesięcy, podobno wykonane przez firmę się tym zajmującą...

Konstrukcja wzmocnień na poniższym obrazku: dwa wzmocnienia wzdłużne plus naklejone na nie jedno poprzeczne szerokości 11cm ze szkła 10mm :confused:


I tutaj pytanie do osób które mają doświadczenie z takimi zbiornikami - wytrzyma czy lepiej się tego pozbywać i kupić nówkę ze szkła 10mm


DropBox?authkey=Gv1sRgCJ77j6-Z2LulCA&gsessionid=lHorvPuL2bN4_ELIblWj1g#5682370855000287698

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.