Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Cóż za dyplomacja Kisor! Pogratulować wstrzemięźliwości :wink: .

pierwsza wersja tego posta była nieco inna, ale poprawiłem się, zorientowawszy się, że Waldek kupił ode mnie ryby. Nie chciałem niszczyć dobrego kontaktu :) a na zdobycie wiedzy ma jeszcze chwilę, wystarczy troszkę poczytać i samemu zorientować się mając ryby w swoim akwarium.. Także do lektury! 8)

Opublikowano

Gatunków jest o dużo za dużo. Powinno być 2 gatunki w większych haremach. Co się moze wydarzyć. Wersja pierwsza to totalna klapa i śmierć ryb raz w przypadku walk z "pyska agresora" albo z pogorszenia warunków. na jedno wychodzi nastąpi redukcja naturalna co przy rozbieżnościach w gatunkach spowoduje ża akwa stanie sie jeszcze dziwniejsze. Zostanie 1 afra 2 maingano itd itp. Ryby napewno nie są w pełni dorosłe i wyrośnięte wiec wszystko przed tobą. Wariant drugi to zostawienie tych ryb cześciowa śmierć obsady skarłowacenie reszty i akwarium wystawowe jak w supermarkecie. Nie podoba mi sie żadne rozwiązanie. Jeżeli chcesz ryby trzymac nadal w takim ukłądzie to nikt Ci tego nie zabroni ale musisz się zastanowić czy chcesz być akwarystą czy tylko mieć akwarium. Pozdrawiam

Opublikowano

dzieki wielkie za wszystkie odpowiedzi, przekonuje mnie to do tego abym zmniejszyl obsade tylko o ktore gatunki jak wszystkie takie piekne. moglbym zostawic yellowki maingoo oraz denasoni?lub zamiast demasoni socolofii?prosze o jakies rady co mozna uzyskac z obsady ktora juz mam bo nie ukrywam ze pozbylem sie juz wiekszosci pieniedzy i z dokupieniem moge miec problemy chyba ze jest ktos z okolic bielska kto chcialby sie powymieniac??? pozdrawiam i dziekuje

Opublikowano

Napewno musisz pozbyć się demasoni, niezbyt dobrym pomysłem w tak małym zbiorniku sa afry i maingano. Pozostaje socolofi ( też mam wątpliwości ) i yellow i ja bym już na tym poprzestał. Jeżeli upierasz sie przy 3 gatunkach to do yellow i socolofi dołóż coś łagodnego i relatwnie mniejszego najlepiej sprengerae bo saulosi może być biedne w konfrontacji z socolofi w 100 cm zbiorniku.

Opublikowano

a co myslicie abym zrobił tak :

zostawiam:

maingano 1+2

socolofi 1+3(chyba:) )

yellow 4(plec nieznana)

dobra bedzie taka kombinacja?? :?: bo juz sam nie wiem a nie chcialbym narazie nic dokupowac tylko stworzyc cos z tych ktore juz mam, przynajmniej narazie a pozniej mysle aby zamienic socolofi na saoulosi. dobrze bedzie ? prosze o rady

Opublikowano

przy redukcji tego co masz, czyli wyławianiu co jakić czas kolejnych gatunków może lawinowo wzrosnąć agresja w akwarium. Ryby zobaczą, że jest nowa przestrzeń i zaczną się bić, naruszona zostanie jakaśtam względna równowaga. Usuniesz kolejny, znów będzie jatka o nową przestrzeń. Więc polecam usunąć afry, demasoni i maingano naraz. Wtedy prawdopodobnie yellow z socolofi mając nagle dużo więcej miejsca szybko ustalą między sobą kto będzie miał co i obędzie się bez ofiar. Powtarzam - prawdopodobnie. Ja bym w każdym razie zrobił to za jednym zamachem, bez burzenia równowagi kilka razy.

Opublikowano

osobiscie sadze ze to akwa jest za male dla 3 gatunkow


przy redukcji tego co masz, czyli wyławianiu co jakić czas kolejnych gatunków może lawinowo wzrosnąć agresja w akwarium. Ryby zobaczą, że jest nowa przestrzeń i zaczną się bić, naruszona zostanie jakaśtam względna równowaga. Usuniesz kolejny, znów będzie jatka o nową przestrzeń. Więc polecam usunąć afry, demasoni i maingano naraz. Wtedy prawdopodobnie yellow z socolofi mając nagle dużo więcej miejsca szybko ustalą między sobą kto będzie miał co i obędzie się bez ofiar. Powtarzam - prawdopodobnie. Ja bym w każdym razie zrobił to za jednym zamachem, bez burzenia równowagi kilka razy.


zgadzam sie w 100%


ustal sobie od razu jakie ryby chcesz miec, wposc do akwa mlodziez poczekaj az bedziesz pewien swojej obsady i zostaw sobie haremy jakie bedziesz chcial dla danego gatunku...

Opublikowano

napisałem przecież, żebyś zostawił socolofi + yellow, a reszta "out". Jak musi być taka obsada, to będzie. Spośród 5 gatunków które u siebie masz, te dwa powinny się czuć w miarę OK w takim akwa. Możesz ew. spróbować np. jednogatunkowe z demasoni, powiedzmy 15 sztuk i, brutalnie mówiąc, niech samce zdecydują, jaki ma być skład w akwarium. Wiem jednak, że nie każdy podzieli ten pomysł i i tak raczej go nie wcielisz, bo piszesz o 2 gatunkach. 3 gatunki moim zdaniem odpadają. Jeśłi yellowy z socolofi się dogadają w tym akwa nie będzie potrzeby zamieniać na saulosi....[/i]

Opublikowano

Boze Boze ile sobie zmartwien narobilem :)

w takim razie zostawie chyba yellowy i socolofi tak jak pisales,ale nie wiem co z maingano bo to dziewczyna sobie je wybrala i nie bardzo bedzie chciala zebym sie "ich pozbyl" kurcze naprawde akwa jest za male zeby te maingano zostaly? łeee

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.