Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Miło widzieć na forum kolejną osobę zarażoną egzotycznym wirusem Malawi tym bardziej, że z Lublina.


Sprawdź w King Zoo w Tesco jak na Lublin są nawet przyzwoicie zaopatrzeni, może jeszcze odwiedź ZooHit na Turystycznej(choć ryby, a zwłaszcza pyszczki maja nędznej ,,jakości”). Może warto by było popytać wśród klubowiczów niekoniecznie z LBN, w razie, czego rybki zawsze można wysłać PKS, PKP czy busem. Ewentualnie zostaje Ci zakup w sklepach internetowych np. tu www.sklepmalawi.pl lub tu www.tan-mal.pl (zaraz dostane bęcki za kryptoreklamę :wink:

Opublikowano

jestem z okolic lublina dokladnie nie z samego ale zawsze to najblizsze wieksze miasto gdzie mozna znalezc wiekszy sklep :wink: wlasnie slyszalem o zoohicie ze spory sklepik troche sie boje zakupem ze sklepu internetowego w razie zle dobranej obsady moga byc problemy z oddaniem np do innego sklepu a tak mozna sie chyba dogadac co do zamiany :) zreszta wszystko zalezy od sprzedawcy jak fachwy to pomoze :wink:

rozpisalem sie i oczywiscie dzieki za pomoc :)

pozdrawiam Malawistow :)

Opublikowano

Obsadę planuje się z reguły przed zakupem ryb, a bynajmniej tak się powinno robić jak się dobrze zaplanuje i ewentualnie skonsultuje ją z klubowiczami tu na forum to oddawanie ryb czy wymiana na inne będzie niepotrzebna no chyba, że będziesz chciał oddać nadmiar ryby jak dorosną. Do rad sprzedawców należy podchodzić z dużym dystansem i nieufnością(szczególnie w sklepach stacjonarnych), bo większości z nich zależy na pieniądzach i wcisną Ci wszystko żeby tylko na Tobie zarobić(oczywiście zdarzają się wyjątki). Przed wyjściem do sklepu ty już powinieneś wiedzieć wszystko na temat ryb, które zamierzasz kupić, a jeżeli zobaczysz w sklepowych akwariach jakieś,,cudo”, o którym nic nie wiesz najlepiej zapisać sobie nazwę tego gatunku i po powrocie do domu dowiedzieć się o nim wszystkiego, co będzie możliwe. Nigdy nie kupuj ryb, gdy nic o nich nie wiesz. Unikniesz dzięki temu niepotrzebnych rozczarowań i nikt Ci nie będzie w sklepie wciskał kitu. Jeżeli chodzi o ZooHit to jak pisałem wcześniej ryby maja nędznej,,jakości” i poza tym, że sklep jest duży jak na Lublin to niczym szczególnym mnie nie zachwyca. Z tego, co się orientuje to największy wybór pyszczków jest w King Zoo w Tesco. Ogólnie rzecz biorąc najbezpieczniej byłoby kupić nie w sklepie, lecz u dobrego akwarysty pasjonata, któremu nie zależy na kasie tak bardzo jak właścicielom sklepów.

Opublikowano

ja juz zdecydowalem sie na pyszczaki saulosi :)

mam akwa 120 litrow

no wlasnie chcialbym znalezc jakiegos chodowce bo w sklepach raczej bylby problem z oddaniem ryby jesli obsada sie zle dobierze kiedy ryby sa jeszcze male i nie mozna rozpoznac plci :? a u chodowcy raczej odbyloby sie to bez problemu :)

na moje akwa chyba by pasowala obsada 1:5 nie wiem dokladnie porusez to w innym temacie :)

Opublikowano

juz przegladalem ta gielde ale nie ma narazie saulosi w sprzedarzy w lublinie albo okolicach :? ale narazie jeszcze nie mam przygotowanego akwa chce tylko rozpoznac teren 8) bede dalej sledzil gielde moze nawiaze z kims kontakt :)

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Odwiedziłem zoohit w tym tygodniu. Bywałem tam często. Od około dwóch tygodni w sklepie tragedia. Nie chcę się rozpisywać, ale nie radzę tam kupować- niczego.

  • 5 lat później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
    • Testowałem różne pokarmy i ostatecznie zdecydowałem się na pozostanie przy pokarmie polecanym między innymi przez @triamond czyli Aller Futura w granulacji 0,9-1,6mm. Następnym razem tylko kupię w tej większej granulacji  Pokarm rewelacyjny wg mnie. Jak ryby zaczęły na nim żerować to teraz po wrzuceniu czegokolwiek innego jedzą jakby się na mnie obraziły  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.