Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I po co się unosisz?Napisałem ci jak możesz przygotować kamienie i to że średnio nadają się do malawi.Wiem co mówię bo przerabiałem już tego filipińczyka i 40kg po 9zł/kg wyleciało z hukiem :evil:

Opublikowano

Nie wyglada tak zle jak zarosnie glonami.... ja mam kilka sztuk porosnietych zielonym glonem i trzymam je po to, zeby male rybki mialy sie gdzie chowac.

Opublikowano
Wyrzucić i dać piaskowiec,serpentynit lub zwykły wapień.Wybrałeś najbrzydszy rodzaj kamienia.....

Kamienie możesz wyszorować ,wypłukać,wyparzyć.



To ze Tobie sie nie podoba ten kamien nie upoważnia Cie do wmawiania innym ze wapien filipinski jest brzydki , mi sie podoba mam go od 5 lat natomiast nie podobają mi sie lupki czy piaskowiec bo przypominaja mi raczej plyte chodnikowa czy kafelki w lazience,ale nie rozglaszam tego, niech kazdy sam decyduje co mu sie podoba a co nie , Wapien doskonale stabilizuje odczyn Ph wiec nadaje sie jak najbardziej do malawi.

Opublikowano

Z filipińczyka nic sensownego nie ułożysz,wygląda jak martwa rafa.Oczywiście jak się wam podoba to proszę bardzo nikomu nie zabraniam.W galerii jest kilka zdjęć z filipińczykiem i widać że bardzo wielu osobom się poprostu nie podobają.Nawet jak zarosną glonem nie dodaje im to uroku.

Opublikowano

A mi się też nie podoba i roszczę sobie prawo do pisania o tym gdzie tylko zechcę i wspominania tego przy każdej okazji :)

Zresztą każdy zna te powiedzenie o gustach. Kolega marwiko może rozważy wyczyszczenie tego karcherem jeśli jest bardzo brudne.

  • 7 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.